Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Te działania nie wystarczą? Słowa Powella zasiały ziarno niepewności

|
selectedselectedselected
Te działania nie wystarczą? Słowa Powella zasiały ziarno niepewności | FXMAG INWESTOR
Mark Schiefelbein/Associated Press/East News
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

POL: Prezes NBP A.Glapiński na konferencji prasowej stwierdził, że decyzja o pozostawieniu stóp procentowych bez zmian (st. ref. 5,75%) w listopadzie wynikała głównie z dwóch powodów: (1) ograniczonej przestrzeni do dalszych obniżek po wcześniejszym znaczącym dostosowaniu stóp we wrześniu i październiku (łącznie o 1pp); (2) istotnego wzrostu niepewności wynikającej z kształtu polityki fiskalnej i regulacyjnej (m.in. kwestia utrzymania zerowej stawki VAT na żywność czy zamrożenia cen nośników energii).

 

 

A.Glapiński nie wskazał, czy listopadowa decyzja oznacza przerwę w cyklu obniżania, czy zatrzymanie go na dłuższy czas, choć ocenił że nie widzi konieczności pośpiechu w zmianach stóp przy tak dużej niepewności. Wykluczył przy tym możliwość podwyżek stóp, choć wskazał, że Rada nie zawaha się ich dokonać, jeśli byłyby konieczne. Prezes podkreślił, że gdyby RPP zbyt śmiało obniżała stopy, w połowie 2024 mogłaby być zmuszona do ich podnoszenia. W odpowiedzi na pytanie o możliwość obniżki stóp w grudniu, A.Glapiński zasugerował brak przestrzeni do takiego ruchu. Z projekcji wynika, że w listopadzie i grudniu inflacja będzie stabilna (wg Prezesa może nawet nieznacznie wzrosnąć), a szanse, że już wtedy zmniejszy się poziom niepewności, są ograniczone. Prezes wskazywał, że przy tworzeniu projekcji listopadowej założono kształt polityki fiskalnej oparty na dotychczasowym projekcie ustawy budżetowej na 2024. Jednocześnie (jak zrozumieliśmy) projekcja zakłada utrzymanie w 2024 zerowej stawki VAT na żywność i przedłużenie zamrożenia cen nośników energii. Najnowsza projekcja wskazuje, że inflacja będzie się dalej obniżać, ale wolniej niż dotychczas, choć moment powrotu inflacji do celu (rozumianego jako 2,5% ±1pp) nie zmieni się znacząco (nadal koniec 2025). Prezes podkreślił większy niż zazwyczaj poziom niepewności wskazań listopadowej projekcji, i ocenił, że dopiero w marcu NBP będzie mógł z większą pewnością przedstawić wpływ polityki fiskalnej na inflację. Interpretujemy to jako sugestię, że do marca RPP nie będzie widzieć argumentów za potencjalnymi zmianami stóp procentowych, a kształt dalszej ścieżki stóp będzie w dużym stopniu uzależniony od wprowadzonych przez nowych rząd zmian w polityce fiskalnej. Prezes sugerował też, że konsekwencją realizacji obietnic wyborczych partii opozycyjnych może być wyższa ścieżka inflacji, zastrzegając, że obecnie trudno jest kwantyfikować ich skutki. A.Glapiński wielokrotnie podkreślał wysoką niepewność obejmującą poza wspomnianą wcześniej polityką fiskalną i regulacyjną również obawy o recesję w Niemczech czy sytuację na Bliskim Wschodzie. A.Glapiński powiedział też, że w ostatnim czasie NBP nie dokonywał interwencji walutowych oraz podtrzymał deklaracje co do zwiększenia udziału złota w rezerwach walutowych (do 20%).

 

Reklama

USA: Pierwsze dane z amerykańskiego rynku pracy obejmujące początek listopada potwierdzają delikatne schłodzenie koniunktury. Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w tygodniu kończącym się 4. listopada była zbliżona do oczekiwań i wyniosła 217 tys. To minimalnie mniej niż przed tygodniem, ale tendencja jest lekko wzrostowa. Czterotygodniowa średnia krocząca, która wygładza część zmienności w danych tygodniowych, wzrosła do 212 tys. Nieco trudniej jest znaleźć pracę osobom już bezrobotnym. Łączna liczba osób pobierających zasiłek wzrosła do 1,83 mln w tygodniu zakończonym 28 października, co jest najwyższym poziomem od połowy kwietnia. Ponadto, po raz siódmy z rzędu wzrosła liczba osób ponownie ubiegających się o zasiłek. Schłodzenie sytuacji na rynku pracy, jak pokazał ubiegłotygodniowy raport za październik, staje się coraz bardziej wyraźne (spowalnia dynamika wynagrodzeń i zatrudnienia, rośnie stopa bezrobocia i liczba osób nim zagrożonych m.in. ze względu na strajki). Nadal jednak nie widać dużego zagrożenia wyraźnym wzrostem bezrobocia, a liczba osób pobierających zasiłki jest bliska historycznym minimom.

Te działania nie wystarczą? Słowa Powella zasiały ziarno niepewności - 1Te działania nie wystarczą? Słowa Powella zasiały ziarno niepewności - 1

 

USA: W czasie konferencji zorganizowanej przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy prezes Rezerwy Federalnej, J.Powell, stwierdził, że decydenci z Fed nie są wcale pewni, że polityka pieniężna w USA jest wystarczająco restrykcyjna. Jednocześnie nie wykluczył możliwości kontynuacji podwyżek, tym samym oddalając perspektywę definitywnego zakończenia cyklu zacieśniania polityki pieniężnej.

 

Zobacz także: Stopy procentowe i inflacja w Polsce – co mówi prezes NBP

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę

Reklama
Reklama