- We wtorek GUS poda dane z sektora przemysłowego. Prognozujemy, że produkcja przemysłowa wzrosła w styczniu o 3,1%r/r (zgodnie z konsensusem) po spadku o 3,9%r/r w grudniu. Lepszemu niż miesiąc wcześniej wynikowi produkcji sprzyja przede wszystkim układ kalendarza (1 dzień roboczy więcej r/r vs. -2 dni robocze w grudniu). Odbudowa polskiego przetwórstwa postępuje powoli, gdyż niemieckie przetwórstwo (główny odbiorca wyrobów polskiego przemysłu) radzi sobie relatywnie słabo na tle globalnym. Spodziewamy się że ceny producentów (PPI) pogłębiły w styczniu spadek do 7,5%r/r (konsensus: -8,2%r/r) z -6,4%r/r w grudniu. Szacujemy, że w porównaniu do grudnia 2023 indeks PPI wzrósł o blisko 1%, jednak pogłębienie spadków w ujęciu rocznym wynika głównie z wysokiej bazy odniesienia. W styczniu 2023 ceny producentów wzrosły o 2,1%m/m, przede wszystkim z uwagi na wzrost cen w górnictwie i wytwarzaniu energii.
- Wtorek to także publikacja krajowego raportu z rynku pracy. Według naszych prognoz płace w przedsiębiorstwach wzrosły w styczniu o 11,7%r/r (konsensus: 10,9%), po wzroście o 9,6%r/r w grudniu. Jednocyfrowy wzrost wynagrodzeń w grudniu ubiegłego roku wynikał m.in. z przyspieszenia wypłat części premii w górnictwie z grudnia na październik. Spodziewamy się, że z początkiem 2024 wzrost płac powrócił na dwucyfrowe poziomy. Płaca minimalna wzrosła w styczniu do PLN4242 z PLN3600. Spodziewamy się, że zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw spadło w styczniu o 0,2%r/r (konsensus: -0,2%), po spadku o 0,1%r/r w grudniu. Prognoza na styczeń jest obarczona wyższą niż zwykle niepewnością z uwagi na coroczną aktualizację próby przedsiębiorstw zatrudniających 10 osób i więcej.
- W środę ukażą się dane z sektora budowlanego. Prognozujemy, że produkcja budowlano-montażowa wzrosła w styczniu o 3,1%r/r (konsensus: 8,1%), po wzroście o 14,0%r/r w grudniu. Spodziewamy się wyraźnego spadku rocznych temp wzrostu produkcji w zakresie wznoszenia obiektów inżynierii lądowe i wodnej w związku z końcową fazą realizacji projektów infrastrukturalnych finansowanych z perspektywy finansowej UE na lata 2014-20. Także w przypadku budowy budynków oczekujemy wyhamowania rocznego tempa wzrostu. W grudniu zakończył się program „Bezpieczny kredyt 2%”. Nowy zostanie uruchomiony prawdopodobnie dopiero w drugiej połowie 2024, a jego szczegóły są w trakcie opracowywania.
- Czwartek przyniesie publikację danych z sektora detalicznego. Szacujemy, że sprzedaż detaliczna towarów zwiększyła się w styczniu o 2,6%r/r (konsensus: 1,4%), po spadku o 2,3%r/r w grudniu. Utrzymuje się podwyższona skłonność gospodarstw domowych do oszczędzania (odbudowa oszczędności) oraz ograniczone zainteresowanie nabywaniem dóbr trwałego użytku (z wyjątkiem samochodów), jednak spodziewamy się stopniowej odbudowy sprzedaży i konsumpcji w związku ze znaczącym wzrostem płac i świadczeń społecznych w warunkach niższej inflacji.
- W piątek poznamy statystyki dotyczące bezrobocia. Prognozujemy, że stopa bezrobocia rejestrowanego wzrosła w styczniu do 5,4% (konsensus na tym samym poziomie) z 5,1% w grudniu. Wstępne szacunki Ministerstwa Pracy, Rodziny i Polityki Społecznej są zgodne z naszą prognozą i konsensusem rynkowym. Wzrost stopy bezrobocia w styczniu jest zjawiskiem sezonowym.
Utrzymuje się wysoka skłonność Polaków do oszczędzania
- W styczniu odsetek Polaków, którzy deklarują, że w najbliższym roku oszczędzą pieniądze wzrósł do 28%, co jest najwyższym wynikiem od początku 2020 – wynika z badania Ipsos. Jednocześnie 48% ankietowanych zakłada, że nie zaoszczędzi żadnych pieniędzy (spadek o 10pkt. proc. względem grudnia). Połowa badanych spodziewa się spadku inflacji w najbliższej przyszłości.
- Wzrost skłonności do oszczędzania jest jednym z powodów rozczarowujących wyników sprzedaży detalicznej i konsumpcji w ostatnim okresie. Silnemu wzrostowi dochodów realnych do dyspozycji nie towarzyszy proporcjonalny wzrost wydatków, co obecnie ogranicza tempo ożywienia gospodarczego.
MRPiPS: Druga waloryzacja emerytur byłaby przeprowadzana we wrześniu
- Rząd przygotowuje projekt przeprowadzenia drugiej waloryzacji rent i emerytur, która byłaby powiązana ze wskaźnikiem inflacji w pierwszej połowie roku, po przekroczeniu przez ten wskaźnik określonego poziomu (wg umowy koalicyjnej 5%). Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej proponuje, aby druga waloryzacja miała miejsce w czerwcu.