W piątek GUS opublikuje szybki szacunek inflacji CPI za wrzesień. W naszej ocenie wskaźnik CPI obniżył się do ok. 8,6% r/r z 10,1% r/r. Będzie to siódmy z rzędu spadek rocznego indeksu CPI i po raz pierwszy od lutego 2022 r. przyjmie on wartości jednocyfrowe. Jego zniżce niezmiennie sprzyja ustępowanie wpływu dynamicznych w ubiegłym roku wzrostów cen żywności, paliw i nośników energii. W samym wrześniu natomiast przeciętny poziom cen towarów i usług konsumpcyjnych wzrósł o zaledwie 0,1% m/m.
Presja cenowa stopniowo ustępuje, a we wrześniu sprzyjały temu silne spadki cen paliw. Zmniejszenie napięć inflacyjnych widoczne jest jednak w dominującej części koszyka inflacyjnego. Obniża się też inflacja bazowa, która według naszych szacunków zbliży się do 9,0% r/r. W obrębie inflacji bazowej warto odnotować, iż dezinflacja skupia się w kategoriach towarów, podczas gdy w usługach inflacja pozostaje uporczywa. Źródłem niepewności dla odczytu wrześniowej inflacji jest skala wpływu czynników regulacyjnych, a w szczególności obniżka cen energii elektrycznej oraz wprowadzenie programu darmowych leków dla seniorów i dzieci.
Spadek inflacji we wrześniu oraz perspektywa jej dalszej zniżki może stanowić pretekst do kolejnego cięcia stóp proc. w październiku. Jej skala będzie jednak mniejsza od wrześniowego cięcia o 75 pkt. baz. Zauważmy, że inflacja CPI wciąż znacznie przekracza cel NBP. Według naszych prognoz dopiero w II poł. 2025 r. wskaźnik CPI może zbliżyć się do tych poziomów. Z tego m.in. powodu uważamy, że w 2024 r. RPP będzie wolniej dozować cięcia stóp procentowych.
Zobacz także: Dramat w mieszkaniówce! Setki tysięcy tanich mieszkań w planach