Po ostatnim światowym kryzysie finansowym, wokół instrumentów pochodnych narosło wiele błędnych przekonań. Instrumenty pochodne w świadomości społecznej kojarzą się przede wszystkim z działaniami natury spekulacyjnej. Wydają się służyć jedynie ekspozycji jednostki gospodarczej na ryzyko, w celu osiągnięcia zysków. Mało kto zdaje sobie sprawę ze znaczenia instrumentów pochodnych dla celów zabezpieczania się przed ryzykiem.
Nieumiejętne korzystanie z instrumentów pochodnych może prowadzić do efektów odwrotnych niż zamierzone, o czym powinien wiedzieć każdy inwestor, który zamierza nabyć takie instrumenty lub zainwestować w akcje spółek, które takie instrumenty posiadają.
Dlaczego to ważne?
Dla wielu rachunkowość wieje nudą, innych przeraża sama myśl o kontach księgowych. Jednak kwestia rachunkowości instrumentów pochodnych, to temat bardzo ważny dla każdego inwestora. Po pierwsze, warto wiedzieć jakie są rodzaje instrumentów pochodnych i jakie dają one możliwości inwestorowi. Po drugie, bardzo istotne jest to, jaki wpływ mają one na wyniki spółek, w których akcje możemy zainwestować na giełdzie. Po trzecie, warto odróżniać zabezpieczanie się przed ryzykiem od wystawiania się na nie. Instrumenty pochodne mogą służyć zarówno jednemu, jak i drugiemu. Przyjrzyjmy się więc uważnie tym zagadnieniom.
Instrumenty pochodne
Instrumenty pochodne są szczególnie ważnym rodzajem instrumentów finansowych, w kontekście procesu wyceny w rachunkowości spółek. Instrumenty te, zwane również derywatami, są umowami, których wartość zależy od notowań innego instrumentu zwanego bazowym. Instrumenty bazowe można podzielić na rzeczywiste (towary, waluty, papiery wartościowe) oraz nierzeczywiste (indeksy giełdowe, stopy procentowe, ratingi kredytowe, czy też inne derywaty). Nieodłączną cechą instrumentów finansowych jest transfer określonego rodzaju ryzyka finansowego pomiędzy stronami umowy. Charakterystyczne dla instrumentu pochodnego są: niewielka inwestycja początkowa netto lub jej brak oraz rozliczenie następujące w przyszłości. W momencie zawarcia umowy nie następuje jednak przeniesienie instrumentu podstawowego.
Rodzaje instrumentów pochodnych
Z jakimi instrumentami pochodnymi możesz spotkać się jako inwestor? Wymieńmy najważniejsze:
kontrakt forward – umowa nakładająca obowiązek dostarczenia (na jedną ze stron) oraz odbioru (na drugą stronę) określonej ilości aktywów w określonym terminie, po cenie określonej w momencie zawarcia kontraktu. Może dotyczyć różnych instrumentów bazowych – w Polsce są to zazwyczaj kursy walutowe;
kontrakt futures – zbliżony do kontraktu forward. Różnice dotyczą kwestii technicznych. Rozkład ryzyka i zasada funkcjonowania są takie same. Są one przedmiotem obrotu na rynku regulowanym, w przeciwieństwie do forward. Ze względu na to są ustandaryzowane. Ponadto, w ich przypadku występuje izba rozliczeniowa. W Polsce jest to Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych s.a. Ze względu na ryzyko niewykonania zobowiązania przez stronę umowy, w przypadku futures pobierane są depozyty zabezpieczające. Instrumentami bazowymi dla kontraktów na polskich rynkach regulowanych są indeksy giełdowe, akcje spółek oraz waluty obce.
kontrakt swap – umowa między dwiema stronami, na mocy której wymieniają one miedzy sobą strumienie finansowe, o ustalonych z góry terminie i wartościach. Można wymienić różne rodzaje swapów:
- stałe na zmienne – polegają na zamianie stałej ceny na zmienną,
- zmienne na zmienne – polegają na zamianie zmiennej ceny na inną zmienną cenę, np. wibor 3m na wibor 6m,
- stałe na stałe – polegają na zamianie stałej ceny na inną stałą cenę. Mają one najczęściej charakter procentowy, walutowy lub walutowo-procentowy.
kontrakt opcyjny – opcja jest odpłatną, dwustronnie zobowiązującą umową. Historycznie miała formę papieru wartościowego. Opcja przewiduje, że kupujący/właściciel nabywa prawo (a nie obowiązek) kupna, bądź sprzedaży wskazanej liczby towarów lub wartości, na określonych w kontrakcie warunkach.
warranty – zobowiązania emitenta do sprzedaży bądź kupna od nabywcy warrantu instrumentu bazowego, po określonej cenie, w pewnym terminie lub przedziale czasowym. Jego konstrukcja jest podobna do opcji. Zgodnie z Kodeksem spółek handlowych (ksh), dla celów warunkowego podwyższenia kapitału zakładowego, spółki akcyjne mogą emitować warranty subskrypcyjne. Są to papiery wartościowe imienne lub na okaziciela, uprawniające ich posiadacza do zapisu lub objęcia akcji, z wyłączeniem prawa poboru.
prawa poboru – jest to prawo pierwszeństwa do objęcia akcji nowej emisji na określonych warunkach. Z punktu widzenia nabywcy prawa poboru jest to instrument pochodny. Z punktu widzenia emitenta jest to instrument kapitałowy. Prawo poboru pozwala utrzymać stabilną strukturę akcjonariatu, gdyż dawni akcjonariusze mają pierwszeństwo objęcia nowych akcji w stosunku do liczby posiadanych akcji. Jest ono podobne do opcji i warrantów. Tak jak one, daje prawo do nabycia instrumentu bazowego po ściśle określonej cenie. Tym, co odróżnia je od opcji i warrantów jest odmienna konstrukcja. Prawo poboru dotyczy jedynie akcji. Zobowiązanym do jego wydania może być jedynie emitent. Przyznawane jest w zasadzie bezpłatnie.
Wykorzystanie instrumentów pochodnych dla celów zabezpieczających
W literaturze spotkać można różne funkcje instrumentów finansowych. Do najważniejszych z nich należy zaliczyć spekulację dążącą do osiągania zysków oraz zabezpieczanie (hedging). Mechanizm hedgingu, z ekonomicznego punktu widzenia, można sprowadzić do stwierdzenia, że stratom na instrumentach bazowych odpowiadają zyski na derywatach (lub odwrotnie). Oznacza to, że kontrakty zawierane w celu zabezpieczenia przed ryzykiem mają dawać jednostce efekt ekonomiczny odwrotny od efektu instrumentu bazowego.
Hedging stosowany jest w celu zarządzania ryzykiem. Wykorzystując instrumenty pochodne, jednostka zabezpiecza pewien ustalony z góry poziom przepływów pieniężnych, co daje jej większą stabilność finansową.
Skutki nieprawidłowej wyceny instrumentów pochodnych
Skutki okresowej wyceny rachunkowej instrumentów pochodnych oraz realizacji tych instrumentów można przedstawić za pomocą dwóch modeli rachunkowości instrumentów pochodnych – modelu ogólnego oraz rachunkowości zabezpieczeń. Prowadzą one do odmiennej prezentacji w księgach rachunkowych i sprawozdaniach finansowych.
Instrumenty pochodne nabyte w celu osiągania zysków, należy wyceniać w modelu ogólnym, natomiast w przypadku instrumentów nabytych w celu zabezpieczenia, może być stosowany model ogólny lub rachunkowość zabezpieczeń. Rachunkowość zabezpieczeń nie jest więc rozwiązaniem obowiązkowym, a jedynie fakultatywnym, co może prowadzić do nieporozumień.
Model ogólny powoduje, że otwarte instrumenty mają wpływ na wynik finansowy w każdym kolejnym okresie sprawozdawczym. Jeżeli w okresie utrzymywania danego instrumentu jego notowania będą podlegać znacznym wahaniom, to również wynik finansowy będzie narażony na dużą zmienność. W momencie realizacji instrumentu (zamknięcia pozycji), osiągnięty wynik również odniesie się do rachunku zysków i strat. Jest to typowe dla inwestycji finansowych. W związku z tym, model ogólny może w nieprawidłowy sposób informować o efektach hedgingu.
Rachunkowość zabezpieczeń ma natomiast umożliwić symetryczne ujęcie pozycji zabezpieczanej i instrumentu zabezpieczającego. Pozwala to ograniczyć sztuczną zmienność wyników finansowych. Model ten można stosować selektywnie do danego instrumentu finansowego, w związku z czym część instrumentów może być ujmowana według modelu ogólnego, a część zgodnie z rachunkowością zabezpieczeń.
W celu zobrazowania skutków nieprawidłowego dobrania modelu wyceny derywatów, najlepiej podać za Pawłem Ożgą praktyczny przykład z życia gospodarczego. W swojej książce, Rachunkowość instrumentów pochodnych, przytacza on historię niemieckiej spółki Metallgesellschaft. Spółka ta upadła w 1993 r. z powodu prowadzenia operacji na instrumentach pochodnych na ropę naftową. Warto podkreślić, że spółka używała derywatów dla celów zabezpieczających, a nie w celu spekulacji (w sieci można jednak spotkać całą masę opinii na temat tego, jak to spółka bawiła się na kontraktach). Niemieckie prawo bilansowe nie pozwalało wówczas na stosowanie rachunkowości derywatów. W wyniku negatywnej wyceny kontraktów futures i swap, Spółka wykazała olbrzymie straty. Ratingi Spółki zostały obniżone, wskutek czego nowojorska giełda nymex zażądała od Metallgesellschaft wniesienia dodatkowych depozytów zabezpieczających. Banki odmówiły dalszego finansowania Spółki. Doprowadziło to do niewypłacalności, zakończonej bankructwem. Późniejsze analizy miały wykazać, że gdyby Spółka stosowała standardy amerykańskie, jej wyniki finansowe byłyby zdecydowanie inne. Być może nie doszłoby wtedy do zaistniałej sytuacji.
Podsumowanie
Opisana historia pokazuje jak ważna jest rachunkowość, szczególnie w kontekście instrumentów finansowych. Daną sytuację, można zaprezentować rachunkowo na różne sposoby, co może doprowadzić do zupełnie odmiennych skutków. Pokazuje to czym grozi nieprawidłowa wycena instrumentów pochodnych lub niezrozumienie ich możliwych zastosowań. Błędna wycena może doprowadzić do wprowadzenia w błąd użytkowników sprawozdań finansowych. Historia Metallgesellschaft zakończyła się bankructwem, lecz nawet w mniej skrajnych przypadkach, nieprawidłowa wycena może być brzemienna w skutkach.
Dlatego też, każdy inwestor powinien być świadomy jakie instrumenty finansowe można spotkać na rynku oraz po co spółki giełdowe je stosują. Oceniając spółkę, nie należy ślepo patrzeć na wynik finansowy. Warto zerknąć głębiej do sprawozdania finansowego. Ocenić czy spółka korzysta z instrumentów pochodnych, sprawdzić w jakim celu to robi oraz w jakim modelu rachunkowości je wycenia. Inaczej trudno o poprawną analizę finansową, a bez niej łatwo o błędne decyzje inwestycyjne.
Pozostaje jedynie pytanie, dlaczego prawo pozwala na wycenę instrumentów pochodnych niezgodnie z ich przeznaczeniem. Problem ten możemy pozostawić do rozważenia tym, którzy mają realny wpływ na kształtowanie prawa i standardów rachunkowości.
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję