Przeprowadzone przez OO NBP badanie zawierało pytania dotyczące cech społeczno-demograficznych respondentów (wieku, płci, wykształcenia itd.) oraz pytania dotyczące miejsca zamieszkania przed agresją Rosji na Ukrainę, czy też kierunku, z którego uchodźcy dostali się do Polski. Informacje te mają kluczowe znaczeni ze względu na brak statystyk dotyczących ruchu granicznego z państwami strefy Schengen. W niniejszym rozdziale zaprezentowane zostały informacje związane z przyjazdami imigrantów do Polski, miejscem ich pochodzenia, podstawowymi cechami uchodźców przybywających do Polski oraz ewentualnymi wcześniejszymi doświadczeniami uchodźców ułatwiającymi obecny pobyt w Polsce.
Kiedy i skąd przyjeżdżali uchodźcy?
Dane straży granicznej wskazują, że od pierwszego dnia wojny na Ukrainie aż do początku kwietnia notowane były wzmożone wyjazdy obywateli Ukrainy do Polski (Rysunek 1). W kolejnych tygodniach napływy i odpływy przez granicę z Ukrainą były bardziej zbilansowane, ale wciąż na podwyższonym poziomie. Na początku maja 2022 roku pojawiła się przejściowa tendencja większej ilości powrotów na Ukrainę niż przyjazdów (w późniejszym okresie tendencja ta zaczęła dominować). Główna fala emigracji uchodźczej nastąpiła zatem pomiędzy końcem lutego a początkiem kwietnia bieżącego roku. Duży ruch graniczny tylko częściowo przełożył się na liczbę pozostających w Polsce uchodźców. Było to związane z wyjazdem części uchodźców do innych krajów (głównie do innych krajów UE). Dane z ruchu granicznego nie pozwalają na określenie długości pobytu poszczególnych osób. Często kobiety przyjeżdżające z Ukrainy wracały do kraju rodzinnego by ponownie powrócić do Polski. Można szacować, że w okresie badania w Polsce znajdowało się około 1,5 mln kobiet i dzieci. W stosunku do salda migracji obserwowanego w ruchu granicznym, struktura osób przebywających w Polsce według terminu przyjazdu jest lepiej odzwierciedlana przez zrealizowaną próbę, w której niższy był odsetek osób, które były w Polsce nieprzerwanie od pierwszych tygodni po inwazji. Natomiast większy był udział osób, które deklarowały, że przyjechały po raz ostatni po 21.03.2022 roku (Rysunek 2).
Większość z ankietowanych, dorosłych osób (Rysunek 3), albo była już zarejestrowana w systemie PESEL (około 70%), albo chciała się zarejestrować (dodatkowe około 25%). Jedynie poniżej 5% nie było zrejestrowane i nie chciało się zarejestrować. Zainteresowanie otrzymaniem numeru PESEL utrzymywało się na wysokim poziomie 97% wśród przebywających w Polsce nieprzerwanie dłużej oraz 92% wśród przebywających krócej. Około 70% uchodźców, którzy przybyli przed 20 marca uzyskało numer PESEL Proporcja ta była nieco wyższa wśród osób ankietowanych poza urzędami i miejscami rejestracji imigrantów (ok. 80%). Wśród osób, które przyjechały do Polski po 20 marca udział zarejestrowanych w bazie PESEL był niższy (ok. 40%), co było związane z relatywnie krótkim okresem pobytu w Polsce.
Wyniki badania nie wskazują zatem dlaczego nie wszyscy imigranci, którzy deklarowali, że są zainteresowani uzyskaniem numeru PESEL nie uzyskali go. Oczywiście rejestracja swojego pobytu wymaga pewnego czasu, jednak badanie było przeprowadzane w momencie, gdy system wydawania numerów dział już w pełni sprawnie i obiektywnie nie istniały przeszkody w jego uzyskaniu. Mimo tego istnieje duża grupa osób przebywająca w Polsce bez tej rejestracji.
Zobacz także: Uchodźcy z Ukrainy: ilu uchodźców z Ukrainy jest w Polsce? [sprawdź najnowsze informacje]
***Materiał pochodzi z raportu NBP: “Sytuacja życiowa i ekonomiczna uchodźców z Ukrainy w Polsce”, którego pełną zawartość możesz zobaczyć i pobrać klikając w poniższy przycisk:
Komentarze
Sortuj według: Najistotniejsze
Nie ma jeszcze komentarzy. Skomentuj jako pierwszy i rozpocznij dyskusję