Elon Musk przyczynił się do kolejnego wybicia ceny akcji Tesli. W jednym ze swoich wpisów na Twitterze stwierdził, że rozważa wycofanie spółki z giełdy. Musk dodał, że akcje miałyby być odkupione po 420 USD, a środki pod taką operację są już zabezpieczone.
W efekcie notowania Tesli wzrosły o kilkanaście procent po czym zostały zawieszone. Podczas kolejnej sesji handel odbywał się normalnie, a cena akcji oscylowała wokół 370 USD (dolarów amerykańskich). Na moment przed zamknięciem dnia Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) stwierdziła, że zamierza sprawdzić czy za wpisem Muska stoją twarde fakty. Jeśli okaże się, że było to tylko zagranie na wzrost ceny akcji, CEO Tesli może mieć problemy.
Szczerze mówiąc nie liczymy na to, że SEC dobierze się Muskowi do skóry. Lepiej zastanowić się czy jego wpis można traktować poważnie.
Czytaj także: Tesla upadnie. Przejęcie jedynym ratunkiem.
![Tesla upadnie. Przejęcie jedynym ratunkiem.](https://www.fxmag.pl/images/cache/article_square_filter/images/articles/tesla-upadnie-przejecie-jedynym-ratunkiem.jpg)
Z jednej strony w tym tygodniu ukazała się także informacja o zakupie akcji Tesli przez saudyjski fundusz państwowy. Niewykluczone, że Saudowie mogliby pójść na jakiś rodzaj układu w ramach którego oni wykupują Tesle płacąc za nią niebotyczne pieniądze, a w zamian zyskują dostęp do technologii oraz inwestycje, która pomagają im przestawić gospodarkę na bardziej nowoczesne tory. Byłby to kolejny cichy układ obliczony na wsparcie rynku akcji – inny niewątpliwie został zawiązany na linii USA – Japonia (Bank Japonii wspomaga rynek płynnością w trudniejszych momentach).
Trzeba też jednak pamiętać o drugiej stronie medalu. Po kilkudziesięciu godzinach od publikacji wpisu Musk nie zdołał wskazać skąd miałyby pochodzić środki na wykupienie Tesli. Może się okazać, że wspomniany tweet dołączy do długiej listy zapowiedzi Muska, które nie miały nic wspólnego z rzeczywistością. Nie można również zapominać, że im wyższa cena akcji tym korzystniej Tesla może przekonwertować zapadające obligacje na akcje.
Póki co nie zareagowaliśmy jakimkolwiek ograniczeniem pozycji short na Teslę. Sceptyczny co do wycofania spółki pozostaje też rynek – ostatecznie cena akcji wciąż jest dużo niższa niż zaproponowane przez Muska 420 USD.
Na koniec dodajemy wykres za 2017 rok porównujący rynkową kapitalizację Tesli oraz kilku konkurentów (General Motors, Ford, Toyota) w przeliczeniu na sprzedane samochody.
Jak widać, wyceny największych koncernów poparte są sprzedażą, natomiast kapitalizacja Tesli zostana zbudowana głównie na obietnicach jej prezesa.
Czytaj także: Gigantyczny wzrost kosztów opieki zdrowotnej w USA. Czy Amazon uleczy branżę?
![Gigantyczny wzrost kosztów opieki zdrowotnej w USA. Czy Amazon uleczy branżę?](https://www.fxmag.pl/images/cache/article_square_filter/images/articles/gigantyczny-wzrost-kosztow-opieki-zdrowotnej-w-usa-czy-amazon-uleczy-branze.jpg)
Chcesz dowiedzieć się jak inwestować na rynku Forex? Weż udział w darmowym kursie online