Warszawska giełda poruszała się w parze z rynkami międzynarodowymi, gdzie większość indeksów zanotowała niewielkie spadki. Na plusie w WIG20 wyróżniał się kurs Allegro, natomiast na minusie w mWIG40 kurs Mabionu.
W części makroekonomicznej zabrakło istotnych danych, dlatego nastroje zdominowały dobrze znane tematy, takie jak walka banków centralnych z inflacją oraz wiadomości ze spółek. Działało pozycjonowanie w oczekiwaniu na środowy odczyt inflacji CPI w USA oraz w reakcji na wzrost rentowności amerykańskich obligacji. Niewielkie zmiany indeksów wynikają z tego, że scenariusze te są obecnie w dużej mierze wyceniane. Natomiast kalendarz inwestorski na GPW pod kątem raportów o wynikach był zupełnie pusty, a przynajmniej wszystkie publikacje pochodziły z dużych lub średnich spółek. Indeksy, a szczególnie WIG20, odwróciły poniedziałkowe zyski i znalazły się nieco poniżej kreski, podobnie jak najważniejsze giełdy.
Wśród sektorów, które zyskiwały znalazły się motoryzacja (0,47 proc.), nieruchomości (0,12 proc.) i bankowość (0,12 proc.), choć wszystkie te zyski były mniejsze niż 0,1 proc. Mimo, że banki zanotowały w tym dniu ponad 2-procentowe zwyżki. WIG-leki przewodził spadkom (-4,66%), a za nim uplasowały się gry (-2,56%) i odzież (-3,57%). Tylko pięć z dwudziestu spółek wchodzących w skład WIG20 zanotowało wzrost akcji, przy czym wyróżniał się kurs Allegro (5,44 proc.). Spółka podała, że uzyskał od szefa UOKiK szczegółowe uzasadnienie zarzutów w sprawie postępowania antymonopolowego w sprawie uprawdopodobnienia nadużywania pozycji dominującej. Poza tym rosły walory Grupy Kęty (1,69 proc.) oraz Pepco, PZU i Pekao (po 1,01 proc. lub mniej).
WIG spadał o 0,52 procent, a WIG20 o 0,69 procent. Sesja zakończyła się porównywalnymi ruchami w dół wykresu dla mWIG40 i sWIG80, odpowiednio o 0,18 proc. i 0,29 proc. Łączne obroty wyniosły 822 mln zł, z czego na WIG20 przypadło 677 mln.
Dokonaliśmy rewizji oczekiwań ścieżki poziomu stopy depozytowej EBC???? Rośnie prawdopodobieństwo scenariusza stagflacyjnego w strefie euro. Wskazują na to https://t.co/o2vS0RaQ78. wskaźniki wyprzedzające, przy jednoczesnej presji inflacyjne ze strony cen energii oraz żywności. pic.twitter.com/p9T4qdhW62
— Biuro Maklerskie Banku BNP Paribas (@BM_BNPParibas) August 8, 2022
Oczekiwania co do dzisiejszej sesji
Inwestorzy na całym świecie przyglądać będą się publikacji danych dotyczących inflacji konsumenckiej w Stanach Zjednoczonych. Szacunki mówią o 8,7% wzroście rok do roku, w porównaniu do czerwcowego 9,1% wzrostu w ujęciu rocznym. Odczyty jakie zostaną pokazane, dostarczą kluczowej informacji dla rynków, jakiego postępowania ze strony banków centralnych mogą się spodziewać i w jakim obecnie stanie znajduje się największa gospodarka świata.
