- W ostatnim dniu przedświątecznej sesji KGHM był liderem wzrostów wśród spółek WIG20.
- Mimo to większość analityków sugeruję pozycję "SPRZEDAJ".
- Mirosław Kidoń był ostatnim z członków zarządu, który trafił do KGHM Polska Miedź jeszcze za rządów Prawa i Sprawiedliwości (PiS).
Dalsza część tekstu znajduje się pod materiałem wideo
KGHM akcje prognozy 2024 – czy KGHM utrzyma przedświąteczny wzrost?
Z powodu Świąt Wielkanocnych sesje w piątek (29.03) i poniedziałek (1.04) nie odbywały się na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Podczas ostatniej przedświątecznej sesji mającej miejsce w czwartek (28.03) akcje KGHM wzrosły o +4,10%. Tym samym stały się liderem wzrostów wśród spółek wchodzących w skład indeksu WIG20. Tuż za nią znajdywało się spółka Dino, której notowania podrosły o +2,7%.
Aktualnie, po poświątecznym otwarciu GPW, akcje KGHM wzrosły o ok. 2% (godz. 10:19, 2.04). Czy polski gigant miedziowy utrzyma wzrosty z czwartku? Jest to bardzo możliwe, ponieważ apetyt na miedź rośnie, w związku z czym w przeciągu 6 tygodniu wycena metalu wzrosła o 10%. Ponadto analitycy przewidują, że jego wycena dalej będzie rosła Goldman Sachs Group zwraca uwagę, że wpłyną na to rekordowo niskie zapasy miedzi, wzrost zapotrzebowania na fotowoltaikę, a także jej niskiej elastyczności cenowej, może dojść do niedoborów na rynku tego surowca w 2025 r. co przyczyni się na wzrost wyceny metalu, co przełoży się na wyższe wyceny spółek wydobywczych takich jak KGHM.
Zobacz również: Akcje KGHM liderem wzrostów przedświątecznej sesji
Komentarz analityka dot. spółki
Jak patrzą na to inni analitycy? Według narzędzia Investing.com przewidującego cenę docelową akcji, wyliczając ją na podstawie zdania 10 analityków większość z nich (siedmiu) rekomenduje sprzedaż papierów KGHM. Ponadto sądzą oni, że 12-miesięczna cena docelowa spadnie o -14,15% względem przeciętnej ceny 98,00.
Zobacz również: Rekomendacje dla spółek z GPW — marzec 2024. Które akcje kupić, żeby zarobić
Wiceprezes ds. aktywów zagranicznych rezygnuje ze stanowiska
Z dniem 1 kwietnia Mirosław Kidoń, wiceprezes ds. aktywów zagranicznych KGHM, z dniem 1 kwietnia zrezygnował ze swojego stanowiska. Kidoń był ostatnim z członków zarządu, który znalazł się tam jeszcze za rządów Prawa i Sprawiedliwości. Pozostali albo zostali zdymisjonowani przez nowy rząd, albo sami zrezygnowali z dotychczas piastowanych funkcji. Mirosław Kidoń zasiadał na fotelu wiceprezesa KGHM nieprzerwanie od listopada 2022 r. i jak sugeruje nazwa stanowiska, był tam odpowiedzialny za zarządzanie zagranicznymi aktywami spółki. Zanim trafił do polskiego molocha miedziowego miał już doświadczenie w zarządzaniu za granicą m.in. był dyrektorem chilijskiej kopalni Sierra Gorda, która należała do KGHM Polska Miedź.
Po powyborczym przetasowaniu w zarządzie KGHM, mające miejsce 4 tygodnie temu, w zarządzie spółki zasiada obecnie: Andrzej Szydło na funkcji prezesa, Piotr Krzyżewski jest wiceprezesem ds. finansowych, Piotr Stryczek piastuje stanowisko wiceprezesa ds. korporacyjnych, z kolei Mirosław Laskowski jest wiceprezesem odpowiedzialnym za produkcje, a Zbigniew Bryja piastuje stanowisko wiceprezesa ds. rozwoju. Jak na razie nikt nie został powołany ma stanowisko Mirosława Kidonia, czyli wiceprezesa ds. aktywów zagranicznych.
