Poniedziałkowa sesja zakończyła się z niewielką zwyżką dla kontraktów terminowych na WIG20. Po kilka punktów wyższym otwarciu, w pierwszych godzinach notowań kurs obsunął się poniżej piątkowego dołka i dopiero bliżej zamknięcia sesji pojawiła się presja na zwyżkę. Na wykresie 60-min początkowe obsunięcie kursu było następstwem wcześniejszych negatywnych dywergencji wykazywanych na RSI oraz linii DM+.
Mimo poderwania notowań bliżej zamknięcia sesji, wskaźniki AT dość sceptycznie do tego podchodzą i ich bieżące wartości są poniżej piątkowego maksimum. Godzinowe świece z ostatnich dwóch dni są w fazie lokalnej konsolidacji.
Dzienna świeca instrumentu przyjęła postać zbliżoną do doji ważka
Jest to wzmocniona wersja świecy wisielca, a zatem podkreślająca problem z wejściem na wyższe poziomy cenowe z ryzykiem odwrotu kursu. Jej znaczenie umacnia fakt pojawienia się przy poziomie poprzednich szczytów (wg. wersji klasycznego wykresu kontynuacyjnego). W szerszym spojrzeniu czasowym notowania są objęte granicami kanału wzrostowego. Może niepokoić sygnał sprzedaży na MACD.
W grupie spółek WIG20 do przodu pchały indeks banki oraz CDPROJEKT,
natomiast lekkim hamulcowym były kopalnie oraz energetyka. Na rynkach zagranicznych przeważały niewielkie spadki na giełdach zachodnioeuropejskich, akcje amerykańskie, zwłaszcza nowych technologii, zyskiwały na wartości. Zmiana notowań kontraktów terminowych na główne indeksy implikuje neutralny początek sesji dla FW20.
