Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Szanse w innowacjach - obszary, w których można znaleźć nieefektywności rynku akcji

|
selectedselectedselected
Szanse w innowacjach - obszary, w których można znaleźć nieefektywności rynku akcji | FXMAG INWESTOR
freepik.com
Reklama
Aa
Udostępnij
facebook
twitter
linkedin
wykop

Nasz ostatni okrągły stół dotyczący inwestowania w innowacje potwierdził, że inwestowanie w innowacje wymaga intuicji i wiedzy fundamentalnej. Matt Moberg, starszy wiceprezes i zarządzający portfelem w Franklin Equity Group, Aram Green, zarządzający portfelem i dyrektor zarządzający w ClearBridge Investments oraz główny strateg rynkowy i szef Franklin Templeton Investment Institute omawiają obszary, w których można znaleźć nieefektywności rynku akcji.

Trwa druga era maszyn

- od automatyzacji zadań kognitywnych po rozwój sztucznej inteligencji (AI) - a wraz z nią pojawiają się ekonomiczne skutki innowacji, które wykraczają poza produkt krajowy brutto (PKB). Innowacje przyczyniają się do rozwoju praktyk biznesowych, usług i produktów, a kiedy przenikają do gospodarki, zwiększają produktywność i pobudzają tworzenie bogactwa ekonomicznego. Jednak nie wszystkie innowacje ostatecznie odnoszą sukces lub tworzą wartość. O inwestowaniu w innowacje rozmawiałem ostatnio w ramach cyklu "Co myślą nasi menedżerowie" z Aramem Greenem, dyrektorem zarządzającym w ClearBridge Investments, i Mattem Mobergiem, starszym wiceprezesem we Franklin Equity Group.

Uważamy, że najbardziej prawdopodobne jest to, że inflacja,

której doświadczamy obecnie, jest przejściowa. Obecne bodźce inflacyjne mogą osłabnąć w dalszej części roku, gdy łańcuch podaży rozluźni się, a produkcja i podaż wreszcie zaspokoją popyt, popyt wynikający z bodźców fiskalnych spowolni, gospodarka Chin wyhamuje, a długoterminowe czynniki strukturalne, które przyczyniły się do spadku inflacji - w tym innowacje i wzrost wydajności - utrzymają się. Inflacja może jednak nadal wyglądać niepokojąco w najbliższej lub średniej przyszłości, ponieważ popyt jest silny, a problemy z łańcuchem dostaw ograniczają produkcję.

Inwestowanie w innowacje wymaga intuicyjnej i fundamentalnej wiedzy na temat bazowej technologii, sposobu jej wdrożenia oraz, jak omówił Matt, trajektorii, zarówno pod względem czasu trwania, jak i wielkości, jej wzrostu.

 Akcje wzrostowe, ze względu na dłuższy czas trwania ich zysków,

mogą być bardzo wrażliwe na rosnące stopy procentowe i potencjalną inflację. Jednakże, rosnące stopy procentowe mogą być zaletą, gdy innowacyjna spółka konkuruje o kapitał. Świadomość i ostrożność wobec potencjalnej długoterminowej inflacji są ważnymi czynnikami dla inwestorów.

Innowacyjność jest jedną z najbardziej nieefektywnych części rynku akcji,

Reklama

w dużej mierze dlatego, że innowacyjne spółki są dla nas jedną z najbardziej niezrozumiałych części rynku. Matt uważa, że najczęstsze obszary, które są źle rozumiane, to albo tempo zmian (zakłócenia), albo czas trwania (długość) innowacji.

Doświadczamy przyspieszonego rozwoju nowych produktów, których premiery odbywają się szybciej niż kiedykolwiek wcześniej, co tworzy nową globalną gospodarkę.

Przeczytaj więcej poniżej z obrad okrągłego stołu:

Aram Green

Dyrektor Zarządzający, Zarządzający Portfelem,

ClearBridge Investments

Reklama

Matthew J. Moberg

Zarządzający Portfelem, Analityk ds,

Franklin Equity Group

Stephen: Dużo się teraz mówi o akcjach wzrostowych, szczególnie o tym, że są one bardzo wrażliwe na rosnące stopy procentowe. Matt, co sądzisz o potencjalnym ryzyku związanym z inflacją i rosnącymi stopami procentowymi?

Matt: Cóż, pierwsza myśl dotycząca rosnących stóp procentowych jest taka, że jest to zdrowe z punktu widzenia konkurencji o kapitał. Chcemy, aby było wiele miejsc do lokowania kapitału i niekoniecznie chcemy przeinwestowania na niektórych z tych zupełnie nowych rynków, które dopiero zaczynają się rozwijać, ponieważ chcemy, aby były one niezwykle zyskowne... Drugim elementem jest to, że nadal uważamy, iż w dłuższej perspektywie czasowej znajdujemy się w środowisku deflacyjnym, a to z powodu innowacji.

W ubiegłym roku byliśmy świadkami znacznego wzrostu wydajności. Zauważyliśmy, że dostarczono o 7% więcej jednostek przy zatrudnieniu o 2,5% mniej pracowników.1 To jest właśnie wydajność. W USA obserwujemy ruch, przenoszenie się na przedmieścia, do tanich stanów itp. Ceny mieszkań ogółem rosną, ale tak naprawdę ludzie przenoszą się do regionów o niższych kosztach i ten ruch będzie miał charakter deflacyjny.

Reklama

Poza tym, mamy pewne aktywa kapitałowe, które są wykorzystywane w sposób, w jaki nigdy wcześniej nie były wykorzystywane. Tak więc, dzięki firmom takim jak Airbnb czy VRBO, zaczynamy dostrzegać, że w mieście można dodać więcej pokoi hotelowych bez użycia jakiegokolwiek kapitału. Podobnie jest z usługami rideshare, takimi jak Uber czy Lyft, dzięki którym wskaźniki wykorzystania krajowej lub międzynarodowej floty samochodowej zaczynają wzrastać w sposób, który ma znaczenie... Myślę, że dobrą analogią byłby kierowca ciężarówki... 30-letni kierowca ciężarówki doświadcza dziś wyższych płac, doświadcza wąskich gardeł w portach, ponieważ ponownie otwieramy gospodarkę, a biznes dla kierowcy ciężarówki dalekobieżnej jest teraz naprawdę dobry. Ale w dłuższej perspektywie, w okresie 10 lat, kierowcy ciężarówek nadal będą się obawiać zautomatyzowanej jazdy i tego, co technologia zrobi z ich pracą.

Tak więc patrzymy na to zarówno z perspektywy krótkoterminowej, jak i długoterminowej. W dłuższej perspektywie nadal uważamy, że poziom technologii jest bardzo deflacyjny, ale przyznajemy, że teraz, podczas stymulacji i w okresie ponownego otwarcia, przechodzimy przez okres inflacji.

Stephen: Matt, kiedy to mówiłeś, przypomniało mi się, że rozmawialiśmy o tym, jak patrzysz na zarządzanie ryzykiem, szczególnie w naprawdę niestabilnych czasach. Czy moglibyście obaj opowiedzieć trochę o tym, jak myślicie o zarządzaniu ryzykiem w portfelach?

Matt: Inwestując w innowacje, staramy się szukać asymetrycznego zwrotu, czyli sytuacji, w której wzrost jest w zasadzie nieograniczony, a my staramy się ograniczyć spadek. Kiedy myślimy o parametrach ryzyka, staramy się myśleć o rzeczach pod tym kątem i staramy się zmniejszyć ekspozycję na spółki, które nie radzą sobie tak dobrze, jak tego oczekujemy. Szukamy spółek, które w dalszym ciągu będą się poprawiać, a w miarę ich poprawy będziemy nawet uzupełniać portfel.

Szukamy spółek, które naszym zdaniem realizują i rozwijają się w tempie znacznie przekraczającym PKB w tych długoterminowych horyzontach czasowych: pięcio-, siedmio-, dziesięcioletnich... A to, co często może się zdarzyć, to fakt, że większość z tych firm, jeśli zaczyna szwankować lub nie jest w stanie się zaczepić, to obserwujemy ich gwałtowny spadek. Z tej perspektywy, biorąc pod uwagę 10-letni horyzont czasowy, jesteśmy znacznie mniej skłonni do podejmowania prób uśredniania w dół; staramy się nie uśredniać w dół kosztów. Są to sposoby, dzięki którym staramy się kontrolować ryzyko w portfelu.

Aram: Zmniejszamy ryzyko działalności na trzech kluczowych filarach. Pierwszym z nich jest model biznesowy, zrozumienie wszystkich zawiłości samego modelu biznesowego, zrozumienie, jaki kapitał musi być ponownie zainwestowany w biznes, jakie tryby lub bariery własności intelektualnej mogą stanowić przeszkodę dla konkurencji. Następnie, przyglądamy się bilansowi, aby zrozumieć i upewnić się, że istnieje odpowiednia adekwatność kapitałowa, nie tylko dla dzisiejszego środowiska, ale być może także dla bardziej wzburzonych wód w przyszłości. Następnie poświęcamy czas na zrozumienie zarządu, jego motywacji, dotychczasowych osiągnięć i planu działania. W jaki sposób planują oni wyprzedzić konkurencję w różnych warunkach rynkowych? I dopiero wtedy patrzymy na wyceny. Więc naprawdę musimy najpierw zrozumieć ten biznes i na tym spędzamy większość naszego czasu, zanim przejdziemy do wyceny.

Reklama

Stephen: Rynki są na wysokim poziomie, wskaźniki P/E są na wysokim poziomie, inflacja jest obecnie przedmiotem obaw, szczególnie w przypadku akcji wzrostowych. Jak więc czujesz się komfortowo z obecnymi wycenami?

Aram: Uważamy, że inwestorzy nie powinni dostawać zawrotu głowy patrząc na akcje z wysokimi mnożnikami. Niski mnożnik lub wysoki mnożnik nie jest dobrym wskaźnikiem tego, czy akcje lub inwestycja są tanie czy drogie. Często okazuje się, że spółki z niskimi mnożnikami są tanie z dobrego powodu. Jest coś strukturalnie zepsutego w ich biznesie, są obciążone długiem, z różnych innych powodów. Podobnie w przypadku spółki, która ma wysoki mnożnik, musimy naprawdę zrozumieć całą fundamentalną dynamikę biznesu, zanim spojrzymy na te mnożniki. Sposób, w jaki do tego podchodzimy, obejmuje sprawdzenie adresowalnego rynku, do którego pasuje dana spółka, upewnienie się, że istnieje dopasowanie produktu lub usługi, poświęcenie czasu na zrozumienie ekonomiki jednostki i zwrotów z działalności w dzisiejszym środowisku rynkowym, jak również w przyszłych środowiskach rynkowych, a także poświęcenie dużej ilości czasu na obniżenie ryzyka działalności, aby zrozumieć widoczność i trwałość wzrostu i zwrotów z działalności.

Ważnym elementem tego procesu jest również zrozumienie ryzyka ESG (Environmental, Social and Governance), ponieważ może to poważnie zniweczyć inwestycję, jeśli istnieje niedopasowanie pomiędzy inwestorami a firmą lub zespołem zarządzającym w odniesieniu do sposobu motywowania, gdzie firma rozmieszcza kapitał i innych ryzyk środowiskowych lub społecznych, które leżą u podstaw usług biznesowych lub produktów. I tak, zawsze wszystkie te elementy pozwalają zrozumieć i zniwelować ryzyko, co pomaga rozwinąć możliwości i umieścić tę liczbę w kontekście...

Zawsze istnieją obszary lub konkretne spółki, które są przewartościowane, gdzie istnieje ryzyko zakupu konkretnej inwestycji po wysokiej wielokrotności, która nie dyskontuje odpowiednio niektórych z tych rzeczy, które są pod powierzchnią. Uważamy, że ważne jest, aby zachować równowagę w portfelu, rozłożyć go na różne branże i sektory, a także mieć spółki, które są bardzo wysoko wyceniane z dobrego powodu, jak również te, które mają bardziej umiarkowane mnożniki, ale ponownie, są odpowiednio wyceniane w oparciu o kryteria, o których mówiliśmy wcześniej.

Stephen: Matt, gdzie teraz jesteś najbardziej podekscytowany innowacjami, przyszłością i możliwościami?

Matt: Opracowaliśmy pięć platform, starając się wyjaśnić i wydestylować wszystkie zmiany, które zachodzą na rynku. Są to również rzeczy, które naszym zdaniem będą się zmieniać z czasem. Uważamy jednak, że wiele innowacji dotyczy przełomowego handlu, postępu genomicznego, inteligentnych maszyn - czyli tak naprawdę AI [sztucznej inteligencji] zastosowanej w naszym fizycznym życiu - finansów, a także danych wykładniczych. Myślę, że to, co jest w nich [tych platformach] interesujące, to fakt, że mają one różne momenty, w których uważamy, że uderzą... [Platformy] ilustrują, jak wiele zmian zachodzi w całej gospodarce... Handel elektroniczny właśnie odbija się pozytywnie; płatności odbijają się pozytywnie właśnie teraz. COVID-19 naprawdę pomógł w szczepionkach, a wiele z nich opiera się na sekwencjonowaniu genów, genomice itp.

Reklama

Przechodzimy przez okres bezprecedensowych zmian. Naszym zdaniem, jest to bardzo podobne do tego, co działo się ponad 100 lat temu podczas drugiej rewolucji przemysłowej, kiedy to w całej gospodarce zachodziło tak wiele zmian, z absolutnie nowymi liderami, gdzie widzimy firmy, które są teraz pięciokrotnie większe niż kiedykolwiek wcześniej i mają na poparcie tego zyski. Dlatego czujemy, że właśnie przechodzimy przez ten okres bezprecedensowych zmian i to sprawia, że jesteśmy bardzo entuzjastycznie nastawieni do przyszłości.

Stephen: Chcę tylko zadać każdemu z was krótkie pytanie, to samo pytanie do każdego z was. Ale najpierw ty, Aram: Co cię teraz niepokoi? Co nie daje Ci spać w nocy?

Aram: Myślę, że jeśli nie martwisz się o inflację w tej chwili, to coś ci umyka. Martwi mnie to, co mówi się teraz w Rezerwie Federalnej [Fed]. Fed wydaje się być niewrażliwy lub nie zauważa, że obserwujemy szeroko zakrojoną inflację i mamy trudności z przywróceniem ludzi do pracy, ponieważ czeki stymulacyjne nadal wpływają na ich konta. Jest to problem i z pewnością część z nich jest tymczasowa, ale naprawdę trudno jest stwierdzić, ile jest tymczasowe, a ile bardziej strukturalne, biorąc pod uwagę duże zmiany w polityce Waszyngtonu. To mnie martwi, bo czegoś takiego nie widzieliśmy od bardzo dawna. A kiedy Fed zostanie w tyle, bardzo trudno jest go dogonić. Więc nie ignoruję tego. Zdecydowanie zwracamy na to uwagę.

Matt: Kiedy myślimy o inflacji, myślimy o tym, czy w gospodarce zachodzą duże zmiany? Czy e-handel będzie się nadal rozwijał? Czy nadal będą postępy w genomice? Czy nadal będzie postęp w EV [pojazdach elektrycznych] i zautomatyzowanej jeździe? Na podstawie naszych badań sądzimy, że te rzeczy wciąż maszerują naprzód, zmienią naszą gospodarkę, a to daje nam wiele różnych możliwości inwestycyjnych. Kiedy myślimy o perspektywie trzy-, pięcio-, dziesięcioletniej, jesteśmy bardzo, bardzo pozytywnie nastawieni.

Ostatnią rzeczą, którą chciałbym powiedzieć jest to, że podchodzimy do rynków z głęboką pokorą, co jest naprawdę wpisane w naszą filozofię. Nie powiedziałbym, że przewidzieliśmy nadejście COVID-19, a na rynku wydarzyło się wiele innych rzeczy, których niekoniecznie przewidzieliśmy. Z tego punktu widzenia, po prostu zawsze musimy mieć otwarty umysł na zmiany zachodzące w gospodarce i społeczeństwie, i zawsze staramy się zachować pokorę, rozumiejąc, że nie wiemy wszystkiego. W ostatecznym rozrachunku to właśnie o tym, co nieznane, dużo myślimy; jak poradzimy sobie z tymi różnymi scenariuszami? Powiedziałbym więc, że to właśnie to najbardziej spędza mi sen z powiek.

 

Reklama

Ważne informacje prawne

Niniejszy materiał ma charakter wyłącznie informacyjny i nie powinien być interpretowany jako indywidualna porada inwestycyjna, rekomendacja lub zachęta do kupna, sprzedaży lub posiadania jakiegokolwiek papieru wartościowego lub przyjęcia jakiejkolwiek strategii inwestycyjnej. Nie stanowi on również porady prawnej ani podatkowej.

Wyrażone poglądy są poglądami zarządzającego inwestycjami, a komentarze, opinie i analizy są sporządzone na dzień publikacji i mogą ulec zmianie bez uprzedzenia. Informacje zawarte w niniejszym materiale nie stanowią kompletnej analizy każdego istotnego faktu dotyczącego jakiegokolwiek kraju, regionu lub rynku. Wszystkie inwestycje wiążą się z ryzykiem, w tym z możliwością utraty kapitału.

Do przygotowania niniejszego materiału mogły zostać wykorzystane dane pochodzące ze źródeł osób trzecich, a Franklin Templeton ("FT") nie dokonał niezależnej weryfikacji, walidacji ani audytu tych danych. FT nie ponosi żadnej odpowiedzialności za jakiekolwiek straty wynikające z korzystania z tych informacji, a poleganie na komentarzach, opiniach i analizach zawartych w tym materiale leży w wyłącznej gestii użytkownika.

Produkty, usługi i informacje mogą nie być dostępne we wszystkich jurysdykcjach i są oferowane poza Stanami Zjednoczonymi przez inne podmioty powiązane z FT i/lub ich dystrybutorów, zgodnie z lokalnym prawem i przepisami. W celu uzyskania dalszych informacji na temat dostępności produktów i usług w Państwa jurysdykcji, prosimy skonsultować się z własnym specjalistą finansowym lub osobą kontaktową z ramienia Franklin Templeton.

Wydane w USA przez Franklin Templeton Distributors, Inc, One Franklin Parkway, San Mateo, California 94403-1906, (800) DIAL BEN/342-5236, franklintempleton.com - Franklin Templeton Distributors, Inc jest głównym dystrybutorem zarejestrowanych w USA produktów Franklin Templeton, które nie są ubezpieczone w FDIC, mogą stracić na wartości, nie są gwarantowane przez bank i są dostępne wyłącznie w jurysdykcjach, w których oferta lub zachęcanie do nabycia takich produktów jest dozwolone na mocy obowiązujących przepisów prawa i regulacji.

Reklama

CFA® i Chartered Financial Analyst® są znakami towarowymi należącymi do CFA Institute.

Jakie są rodzaje ryzyka?

Wszystkie inwestycje wiążą się z ryzykiem, w tym z możliwością utraty kapitału. Wartość inwestycji może zarówno spadać, jak i rosnąć, a inwestorzy mogą nie odzyskać całej zainwestowanej kwoty. Akcje historycznie osiągają lepsze wyniki niż inne klasy aktywów w długim okresie, ale mają tendencję do bardziej drastycznych wahań w krótkim okresie. Inwestycje w szybko rozwijające się branże, takie jak technologia i opieka zdrowotna (które historycznie były zmienne), mogą powodować zwiększone wahania cen, zwłaszcza w krótkim okresie, ze względu na szybkie tempo zmian i rozwoju produktów oraz zmiany regulacji rządowych dotyczących spółek kładących nacisk na postęp naukowy lub technologiczny lub zatwierdzanie nowych leków i instrumentów medycznych. Spółki o małej i średniej kapitalizacji mogą być szczególnie wrażliwe na zmieniające się warunki ekonomiczne, a ich perspektywy wzrostu są mniej pewne niż w przypadku większych spółek o bardziej ugruntowanej pozycji.

Aktywnie zarządzane strategie mogą przynieść straty, jeśli osąd zarządzającego inwestycjami dotyczący rynków, stóp procentowych lub atrakcyjności, względnych wartości, płynności lub potencjalnego wzrostu wartości poszczególnych inwestycji wchodzących w skład portfela okaże się błędny. Nie można zagwarantować, że techniki inwestycyjne lub decyzje zarządzającego inwestycjami przyniosą pożądane rezultaty.

Wszelkie spółki i/lub studia przypadków, o których mowa w niniejszym dokumencie, są wykorzystywane wyłącznie w celach ilustracyjnych; każda inwestycja może, ale nie musi być obecnie w posiadaniu jakiegokolwiek portfela doradzanego przez Franklin Templeton. Podane informacje nie stanowią rekomendacji ani indywidualnej porady inwestycyjnej dla żadnego konkretnego papieru wartościowego, strategii lub produktu inwestycyjnego i nie są wskazaniem intencji handlowych żadnego portfela zarządzanego przez Franklin Templeton.

Wyniki osiągnięte w przeszłości nie stanowią gwarancji przyszłych wyników.

Jesteś dziennikarzem i szukasz pracy? Napisz do nas

Masz lekkie pióro? Interesujesz się gospodarką i finansami? Możliwe, że szukamy właśnie Ciebie.

Zgłoś swoją kandydaturę


Franklin Templeton

Franklin Templeton

Franklin Templeton to amerykańska międzynarodowa spółka holdingowa, która wraz ze swoimi spółkami zależnymi jest nazywana Franklin Templeton; jest globalną firmą inwestycyjną założoną w Nowym Jorku w 1947 roku jako Franklin Distributors, Inc.


Reklama
Reklama