Bitcoin oderwany od amerykańskiej giełdy
Nie sposób nie zauważyć, że notowania bitcoina zdecydowanie oderwały się od kierunku, w jakim podążały amerykańskie indeksy giełdowe. Choć w długim terminie korelacja zdaje się być zachowana i jest wysoka, to od marca indeksy w USA zdecydowanie wzrosły, przy konsolidacji na BTC. Czy jednak bitcoin rozpoczął silniej korelować z innym rynkiem?
Losy bitcoina uzależnione od kursu dolara?
Od marca notowania bitcoina zaczęły przypominać w swojej konsolidacji notowania głównej pary walutowej EUR/USD. Jej kurs w tym czasie do dziś waha się między 1,09 oraz 1,0640. Podobnie również układają się górki i dołki trendu bocznego dla EUR/USD oraz bitcoina. Tym samym niewykluczone, że notowania BTC mogą być obecnie uzależnione od dalszych losów USD.
Tu sprawa byłaby prosta, gdyby nie wybory we Francji. Dane z gospodarki USA stale się pogarszają, co obniża rentowności USA, a to może obniżać kurs USD. Niemniej tak by pewnie było, gdyby nie trafiła w kurs euro niepewność polityczna. W rezultacie od tego, jak Francuzi wybiorą, może zależeć reakcja rynku na EUR/USD, a przez obecnie dominującą korelację również i na BTCUSD.
Ryzykowne aktywa lubią niskie rentowności i słabego dolara
Z punktu widzenia całej ostatniej hossy na bitcoinie wydaje się, że brakuje ostatniego elementu układanki, który może pojawić się w nadchodzącym kwartale. Mianowicie mowa o niższych rentownościach obligacji USA oraz o niższym kursie USD (patrząc na indeks USD). Jeśli te dwa elementy pojawią się w przyszłym kwartale, to bitcoin mógł prawdopodobnie nie powiedzieć jeszcze ostatniego słowa i oczekiwaną od 4 lat barierę 100 000 USD prawdopodobnie będzie mógł przekroczyć do października tego roku.