Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

zaatakować polskę

W ostatnim tygodniu obserwujemy wzrosty cen energii i gazu, co jest naturalnym zjawiskiem w okresie zimowym. Widać zmieniające się relacje walut pomiędzy Europą a Stanami Zjednoczonymi. Ustawy zamrażające ceny energii zdają się nie powodować zamierzonych skutków.

Analizując dane pochodzące z 1 grudnia widać, że cena energii na TGE dnia następnego lekko spadła do średniego poziomu ok. 1060 zł/MWh (pewnie spadłoby więcej, ale w Europie i Polsce mało wieje i wiatraki mało produkują energii). Notowania terminowe wzrosty – cena za I kwartał 2023 r. to wzrost do poziomu 1255 zł/MWh, na II kwartał 2023 r. to cena 1169 zł/MWh. Porównując cenę energii na rok 2024, z tą za rok 2023, jest ona niższa o ok 61 zł/MWh.  Jest to bardzo mała różnica, nie widziana od dawna.

Gaz w dostawach bieżących w Polsce i w Europie mocny wzrost – cena w Polsce to 719 zł/MWh (w zeszłym tygodniu było 602 zł/MWh). Wzrosty ceny w kontraktach terminowych na pierwszy i drugi kwartał - ok. 755 zł/MWh (tydzień temu wynosiła 650 zł/MWh), a na rok 2023 - 770 zł/MWh (tydzień temu było 663 zł/MWh).

Złoty ponownie lekko zyskał zarówno do dolara, jak i euro. W tym tygodniu odnotowano duży wzrost cen za emisję CO2 do poziomu ok. 85,39 euro/tona (było 78,97 euro/tona). Natomiast ropa lekki wzrost di 86,93 USD/baryłkę. Ceny węgla ponowny wzrost – ARA 265,50 USD/tonę.

Zainteresowanie i naturalnie zwiększone zapotrzebowanie na energię powoduje wzrosty cen. Bieżąca sytuacja polityczna, głównie światowa także sprzyja skokom oraz bardzo ostrożnym prognozom na przyszłość– komentuje Bogdan Warchoł Dyrektor ds. zakupów w Luneos.

Reklama

 

Czytaj więcej