Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

wig gry komputerowe

Na poniedziałkowej sesji rozpoczęły się notowania indeksu WIG-gry, który jak sama nazwa wskazuje jest benchmarkiem sektora gamingowego na warszawskiej giełdzie. Nowy indeks ma jednak dość istotny problem, który sprawia że trudno postrzegać go jako rzetelny wskaźnik koniunktury w branży game-dev na GPW.

 

Szeroki indeks gamingowy

Na warszawskiej giełdzie notowanych jest najwięcej spółek zajmujących się produkcją i dystrybucją gier video spośród wszystkich parkietów świata, można więc powiedzieć, że pod tym względem jesteśmy fenomenem, od zeszłego roku wyprzedzającym nawet Japonię. Trudno zatem dziwić się temu, że GPW Benchmark zdecydował się wprowadzić notowania pełnoprawnego indeksu sektorowego, skupiającego właśnie spółki gamingowe. Tym indeksem jest WIG-gry, w którego portfelu znalazło się dziewiętnaście spółek z branży notowanych na głównym parkiecie GPW (czyli wszystkie spółki gamingowe z tego rynku). Mimo, że nowy indeks oficjalnie ruszył na poniedziałkowej sesji (21 marca), to jego datą bazową, od której kalkulowane wstecz są notowania, jest ostatni dzień grudnia 2016 roku - wówczas jego wartość wynosiła 5175,40 punktów. Na otwarciu poniedziałkowej sesji jego wartość wynosiła natomiast 17 183,84 pkt., podczas gdy historyczne maksima z końca sierpnia 2020 roku to ponad 41 876 punktów. Swoją drogą, niemal 60% przecena w ciągu ostatnich dwudziestu miesięcy pokazuje jako drastycznie pogorszył się rynkowy sentyment w branży producentów gier na warszawskiej giełdzie. Nie można jednak zapominać o tym, że od początku 2017 roku do szczytu z końca sierpnia 2020 roku kalkulowany wstecz portfel indeksu WIG-gry zyskał ponad 700%.

 grafika numer 1 grafika numer 1

Reklama

Aktualny stosunek ceny do zysku indeksu to lekko ponad 9, zaś skumulowana stopa dywidendy wynosi 2,20%.

Indeks WIG-gry ma charakter dochodowy (Total Return), co oznacza, że jego wartość będzie uwzględniała nie tylko zmiany notowań akcji spółek wchodzących w jego skład, ale również wypłacane przez nie dywidendy czy dochody z tytułu praw poboru. To zaś sprawia, że WIG-gry jest wręcz niemal idealnym kandydatem na indeks bazowy dla funduszu notowanego na giełdzie (ETF), dającego ekspozycję na cały sektor gamingowy z dużego parkietu GPW.

Zobacz także: Zaprzestanie opracowywania indeksu WIG-telekomunikacja oraz zmiana nazwy indeksu WIG.GAMES na WIG.GAMES5

 

CD Projekt i długo, długo… nic

Dlaczego „niemal”, a nie po prostu idealnym?

Przede wszystkim dlatego, że WIG-gry ma ten sam problem metodologiczny, co pozostałe indeksy sektorowe. O co dokładnie chodzi? O to, że pakiety akcji poszczególnych spółek w portfelu indeksowym są takie same jak w indeksie szerokiego rynku WIG, jednocześnie w WIG-gry nie ma ustalonego maksymalnego progu udziału w indeksie, jak ma to miejsce np. w WIG20, gdzie udział pojedynczej spółki nie może przekroczyć 15%. Jest to bolączka wszystkich indeksów sektorowych na GPW, czego najbardziej ewidentnym przykładem jest subindeks WIG-górnictwo. W skład jego portfela wchodzi pięć spółek, jednak KGHM odpowiada za ponad 84% jego wagi (a w przeszłości zdarzało się, że waga KGHM-u przekraczała 90%), a JSW za ponad 13%. Wprawdzie na GPW nie mamy zbyt wielu spółek wydobywczych, z których można byłoby stworzyć rozbudowany portfel indeksowy, trudno jednak przyznać, że WIG-górnictwo daje właściwy wgląd w kondycję sektora górniczego na warszawskiej giełdzie, gdyż w głównej mierze odzwierciedla notowania KGHM-u.

Podobnie jest w przypadku WIG-gry, choć w przypadku nowego indeksu sektorowego mamy znacznie szerszy portfel spółek - jest ich obecnie 19, jednak w przyszłości zostanie on poszerzony o kolejne spółki, które dokonają transferu z rynku NewConnect. Mimo większej liczby komponentów, problem niewymiernej reprezentacji branży wciąż jest obecny - bazując na pakietach akcji z indeksu WIG, ponad 72% udziału w portfelu WIG-gry ma największa spółka gamingowa na warszawskim parkiecie - CD Projekt. Oczywiście, nie ma co dyskutować z tym, że twórca Cyberpunka 2077 jest najwyżej wycenianą i najbardziej płynną spółką game-dev na GPW, jednak ponad 70% udział w indeksie sektorowym mocno zaburza obraz branży.

Reklama

Prosty przykład - CD Projekt ma obecnie kapitalizację rynkową na poziomie niecałych 17 mld złotych, podczas gdy Grupa PlayWay jest aktualnie wyceniana na niecałe 2,3 mld złotych, czyli przeszło siedmiokrotnie mniej. Udział w portfelu indeksowym PlayWaya wynosi jednak zaledwie niecałe 2,5%, czyli jest znacznie niższy niż wynikałoby to z zestawienia kapitalizacji obu spółek. Inny przykład: spółka 11bit studios ma kapitalizację 1,266 mld złotych i średnią dzienną wartość obrotu 3 mln PLN na przestrzeni ostatniego półrocza. Ten Square Games ma kapitalizację przekraczającą 1,6 mld PLN i średnie obroty ponad 12,7 mln złotych dziennie (ostatnie 6 miesięcy). Mimo wyższej kapitalizacji i płynności TEN ma nieznacznie niższy udział w portfelu niż 11bit (6,19% wobec 6,9%). Aby indeksy sektorowe, w tym WIG-gry, były rzeczywistym benchmarkiem koniunktury w konkretnych branżach, ich metodologia powinna opierać się na kryterium kapitalizacji i płynności obrotu, z potencjalnym uwzględnieniem limitu maksymalnego udziału w indeksie. W innym przypadku indeks sektora gamingowego to tak naprawdę indeks CD Projektu i „reszty świata”, co nie do końca daje czytelny obraz game-devu na GPW.

Zobacz także: CD Projekt zapłaci za święty spokój od pokrzywdzonych inwestorów z USA. Ale to i tak dobra wiadomość

 

 

 

Poniższa tabela obrazuje skład portfela indeksowego WIG-gry. 

Profil

Udział

CDR (CDPROJEKT)

72.489%

11B (11BIT)

6.901%

TEN (TSGAMES)

6.189%

HUG (HUUUGE)

4.521%

PCF (PCFGROUP)

2.915%

PLW (PLAYWAY)

2.478%

CRJ (CREEPYJAR)

1.54%

CIG (CIGAMES)

1.291%

ART (ARTIFEX)

0.368%

BCS (BIGCHEESE)

0.341%

ULG (ULTGAMES)

0.301%

BBT (BOOMBIT)

0.178%

GIF (GAMFACTOR)

0.116%

VVD (VIVID)

0.099%

ALG (AIGAMES)

0.074%

3RG (3RGAMES)

0.061%

GOP (GAMEOPS)

0.055%

TBL (TBULL)

0.051%

PUN (PUNKPIRAT)

0.031%

 

WIG-GAMES dodaje cyferkę

Reklama

Dotychczasowy benchmark sektora gamingowego, czyli indeks WIG-GAMES, na dzisiejszej sesji przeszedł kosmetyczną zmianę nazwy na… WIG-GAMES5. Piątka na końcu wskazuje ile spółek znajduje się w jej portfelu. W przeciwieństwie do WIG-gry, „stary” indeks gamingowy jest kalkulowany na takiej samej zasadzie jak pozostałe indeksy makrosektorowe (m.in. WIG.MS-BAS czy WIG.MS-FIN). Udział spółek w portfelu WIG-GAMES5 nie jest wyliczany na bazie pakietu akcji w szerokim WIG-u, natomiast metodologia bierze pod uwagę płynność obrotu, z dodatkowym kryterium ograniczającym maksymalny udział pojedynczego komponentu do 40%.

Taka metodologia sprawia, że WIG-GAMES5, mimo tego że jest znacznie węższym indeksem od WIG-gry (prawie czterokrotnie), zapewnia zauważalnie mniejszą dominację największego komponentu. Największa wagę w portfelu ma oczywiście CD Projekt, z udziałem 44,4%; na drugim  miejscu jest 11bit studios z udziałem 20,73%, na trzecim Ten Square Games (17,07%), na czwartym Huuuge Games, z udziałem 13,86%, który pod koniec zeszłego roku zastąpił w portfelu indeksowym PlayWay oraz CI Games z udziałem 3,9%.

Sam indeks WIG-GAMES (wówczas jeszcze bez „piątki” w nazwie) wystartował na sesji 18 marca 2019 roku, a jego wartość bazowa z 28 grudnia 2018 roku wynosiła 10 000 pkt. Historyczne maksimum WIG-GAMES5, podobie jak kalkulowanego wstecz WIG-gry, przypada na koniec sierpnia 2020 roku, kiedy wartość indeksu przekroczyła 34 286 pkt. Aktualnie indeks jest wyceniany na 18 678 pkt., co jest spadkiem o 45,5% od szczytu (przypomnijmy: w przypadku WIG-gry spadek od szczytu to prawie 60%, co pokazuje jak istotny jest rozkład procentowy komponentów w portfelu indeksowym). Co ciekawe, pod koniec września 2019 roku GPW wprowadziła również kontrakty terminowe na WIG-GAMES, pozwalający zajmować zarówno długie, jak i krótkie pozycje z wykorzystaniem dźwigni finansowej. Mimo sporej zmienności instrumentu bazowego, sam kontrakt terminowy jak dotąd nie cieszył się dużą popularnością wśród inwestorów, podobnie jak pozostałe futuresy na indeksy makrosektorowe.

Zobacz także: Dźwignia finansowa i mnożnik. Czym jest lewar i mnożnik na kontraktach futures?

 

Zmiany w indeksach - Mercator wypada z WIG20, wraca mBank

Na poniedziałkowej sesji również czołowe indeksy na GPW były notowane w nowym, zaktualizowanym składzie. Bez wątpienia najwięcej uwagi wzbudzają cykliczne zmiany w portfelu indeksowym WIG20, które nie zdarzają się aż tak często, jak w przypadku „mniejszych” indeksów. W ramach tzw. rewizji rocznej, ze składu WIG20 wypadły Mercator Medical oraz Tauron Polska Energia. Obie spółki są obecnie notowane w indeksie mWIG40, a ich miejsce w WIG20 zajęły mBank oraz Pepco Group.

Zmiany w indeksie średnich spółek mWIG40:

  • Mobruk wszedł w skład indeksu mWIG40, opuszczając indeks sWIG80
  • Mercator Medical oraz Tauron PE weszły w skład indeksu mWIG40, opuszczając indeks WIG20

Zmiany w indeksie małych spółek sWIG80:

  • Amica weszła w skład indeksu sWIG80, opuszczając indeks mWIG40
  • ATM Grupa weszła w skład indeksu sWIG80
  • MFO weszła w skład indeksu sWIG80
  • Vercom wszedł w skład indeksu sWIG80
  • Cavatina Holding weszła w skład indeksu sWIG80
  • Bowim wszedł w skład indeksu sWIG80
  • Rawlplug wszedł w skład indeksu sWIG80
  • Coal Energy wszedł w skład indeksu sWIG80
  • Archicom opuścił indeks sWIG80
  • Skarbiec TFI opuścił indeks sWIG80
  • Mangata Holding opuściła indeks sWIG80
  • Quercus TFI opuścił indeks sWIG80
  • Lubawa opuściła indeks sWIG80
  • Dębica opuściła indeks sWIG80
  • PZ Cormay opuścił indeks sWIG80
  • GTC opuścił indeks sWIG80
Reklama

Oprócz tego cykliczne zmiany objęły nowy indeks WIG140 (do portfela weszły: ANSWEAR, ATMGRUPA, BOWIM, CAVATINA, COALENERG, MFO, RAWPLUG oraz VERCOM, zaś indeks opuściły spółki ARCHICOM, CORMAY, DEBICA, GTC, LUBAWA, MANGATA, QUERCUS oraz SKARBIEC). W indeksie WIG-ESG nowym uczestnikiem zostało PEPCO Group, a indeks opuściło Onco Arendi Therapeutics. Listy uczestników indeksów WIG.MS-FIN, WIG.GAMES5 oraz WIG.MS-PET pozostały bez zmian. W indeksie WIG.MS-BAS nowym uczestnikiem została BOGDANKA, indeks opuściła spółka ENEA. Udziały spółek KGHM w indeksie WIG.MS-BAS, CDPROJEKT w indeksie WIG.GAMES5 oraz PKNORLEN w indeksie WIG.MS-PET zostały ograniczone do 40 proc. W indeksach WIGtech i WIGtechTR nowymi uczestnikami zostaną BETACOM, BIGCHEESE, BIOMAXIMA oraz UNIMA. Udziały spółek ASSECOPOL, CDPROJEKT, CYFRPLSAT oraz ORANGE Polska zostaną ograniczone do 10 proc. Po rewizji kwartalnej portfel indeksu WIG-Ukraine pozostał bez zmian, a udział spółki KERNEL zostanie ograniczony do 40 proc.

 

Czytaj więcej