Końcówka roku to doby czas na różnego rodzaju podsumowania. Andrew Singer w swym artykule na portalu Cointelegraph opublikował zestawienie największych zwycięzców i przegranych rynku kryptowalut w 2021 roku. Tym razem kolej na największe wtopy.
Chiny
Jeszcze we wrześniu 2020 r. Chiny kontrolowały dwie trzecie (67%) światowego wydobycia kryptowalut, jednak w maju państwo to zabroniło tego rodzaju działalności. Zamiast tego chiński rząd preferuje walutę cyfrową banku centralnego (CBDC). Prace nad jej wprowadzeniem coraz bardziej postępują.
W wyniku zakazu hashrate Bitcoina spadł o 50%, co chwilowo wywarło znaczący wpływ na rynki. Jednak inne kraje, w tym m. in. Stany Zjednoczone, Kazachstan, Rosja i Kanada szybko wypełniły tę lukę. Z perspektywy czasu wielu analityków spostrzega to jako „dar Chin dla Zachodu”. Zwrócono uwagę, że obecnie sieć Bitcoina jest bardziej zdecentralizowana niż kiedykolwiek, a cena słynnej kryptowaluty od tamtej pory wzrosła o 50%.
Bank Centralny Nigerii
W lutym 2021 roku Bank Centralny Nigerii nakazał wszystkim lokalnym bankom, aby zamknęły rachunki klientom korzystającym z kryptowalut. Działanie to uzasadniano tym, że wiele kont kryptowalutowych było wykorzystywanych do finansowania nielegalnych działań, w tym terroryzmu i prania pieniędzy. Nigeria, podobnie jak Chiny, planuje wprowadzić własną walutę cyfrową banku centralnego (CBDC). Jednak kryptowaluty w tym kraju przetrwały w obrocie peer-to-peer. Nigeria stała się nawet jednym z największych na świecie rynków pod względem handlu kryptowalutami p2p.
Virgil Griffith
Virgil Griffith był swego rodzaju celebrytą świata kryptowalut. Miał znaczący wkład w rozwój Ethereum. W 2019 roku ten obywatel amerykański odbył podróż do Korei Północnej na konferencję poświęconą kryptowalutom. W tym samym roku został aresztowany za złamanie amerykańskiego prawa. We wrześniu 2021 r. przed rozpoczęciem procesu przyznał się, że złamał prawo, udając się do Korei Północnej, aby przedstawić prezentację, jak wykorzystać technologię blockchain do prania pieniędzy i unikania sankcji. Grozi mu 6 i pół roku pozbawienia wolności. Współtwórca Ethereum – Vitalik Buterin zwracał uwagę, że w swej prezentacji Virgil Griffth opierał się na powszechnie dostępnych informacjach dotyczących oprogramowania open source.
Iron Finance (TITAN)
Iron Finance to protokół DeFi oparty na kryptowalutach IRON i TITAN. Wartość tokenu IRON miała być powiązana z tokenem TITAN i stablecoinem USDC opartym na dolarze amerykańskim. Początkowo cena tokenu TITAN rosła, a inwestorzy z grubymi portfelami zaczęli realizować swe zyski, co spowodowało spadek ceny. Wówczas pozostali użytkownicy mogli odkupić tokeny po niższej cenie i dokonać arbitrażu, co jednak wymagało emitowania nowych tokenów. Gdy więksi inwestorzy zaczęli robić to samo, rynek został zalany nowymi tokenami, a wszyscy zaczęli je w końcu panicznie sprzedawać. Sytuacja ta została określona jako „bank run”. W efekcie cena tokenu spadła z 60 USD do 0,002 USD. Wielu inwestorów straciło swe środki, w tym również Mark Cuban - znany miliarder i właściciel Dallas Mavericks.
Meta (Diem)
W 2019 r. w mediach było głośno o projekcie Facebooka dotyczącym własnej kryptowaluty, najpierw o nazwie Libra, a następnie Diem. W przedsięwzięcie to miały zaangażować się znane spółki, jak m. in. Paypal, Visa, Mastercard czy eBay, które jednak z czasem się wycofały. Projekt wzbudzał obawy zarówno społeczeństwa, jak i organów regulacyjnych, gdyż jeden jakże ogromny podmiot miałby wgląd nie tylko w nasze życie w mediach społecznościowych, ale już nawet w nasze finanse. Ostatecznie jednak projekt był stale opóźniany, a jego potencjalny zakres zmniejszany. Dzisiaj już rzadko o nim słyszymy, chyba że w kontekście kolejnych odejść z firmy.
Jednak Mark Zuckerberg łatwo się nie poddaje. Facebook, przemianowany na Meta, znalazł sobie nowy przedmiot zainteresowania w postaci rzeczywistości Metaverse, w którą mielibyśmy się zanurzyć.
https://www.fxmag.pl/artykul/rynek-kryptowalut-najwieksi-wygrani-w-2021-roku
