Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

uokik zarzuty

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) postawił zarzuty spółce z rynku nieruchomości. Oferowała weksle inwestycyjne, co mogło wprowadzać niektórych konsumentów w błąd. 

 

  • UOKiK zwraca uwagę na definicję “weksla inwestycyjnego”. 
  • To już kolejna firma, która wykorzystuje to pojęcie, namawiając do inwestycji. 
  • Co grozi spółce z rynku nieruchomości?

 

Reklama

 

UOKiK stawia zarzuty. Spółka nieruchomościowa ma problem

Zarzuty zostały postawione w związku z ofertą weksli inwestycyjnych. Spółka oferowała instrumenty, reklamując je jako bezpieczną i pewną inwestycję. Informacje zawarte w prospekcie mogą wprowadzać w błąd konsumentów i naruszać ich zbiorowe interesy. 

 

Zobacz również: Cena metalu mocno wystrzeliła - to rekord. Prognoza 2024 zależy od krachu gospodarki

 

CK Investment zajmuje się obrotem nieruchomościami na rynku pierwotnym i wtórnym. Oferuje również weksle, reklamując je jako dające możliwość “pośredniego inwestowania w nieruchomości”. Na stronie internetowej wskazywano, że to alternatywa dla lokat bankowych, obligacji skarbowych czy funduszy inwestycyjnych. UOKiK uważa, że takie przedstawienie oferty mogło niesłusznie sugerować, że to bezpieczny finansowo produkt. 

 

 

“Nadanie wekslom funkcji inwestycyjnej oraz zapewnianie o ich bezpieczeństwie i gwarancji zwrotu kapitału mogło wpłynąć na decyzje konsumentów odnośnie powierzenia swoich pieniędzy firmie CK Investments. Przy pełnej wiedzy o ryzyku, jakie niesie oferta, konsumenci mogliby inaczej zarządzić swoimi oszczędnościami. Mają oni prawo zakładać, że otrzymują od przedsiębiorcy pełne, rzetelne i niewprowadzające w błąd informacje” - mówi Prezes UOKiK, Tomasz Chróstny.

Urząd wskazał, że prowadzone postępowanie wyjaśniające potwierdziło konieczność postawienia zarzutów. 

Reklama

 

Zobacz również: Cena docelowa spółki IT z GPW mocno w dół - ale potencjał wzrostu wciąż robi wrażenie!

 

Czym są weksle inwestycyjne? 

UOKiK przypomina, że przepisy nie określają, czym jest “weksel inwestycyjny”. Pojęcie to zostało stworzone przez przedsiębiorców. W konsekwencji gwarantem bezpieczeństwa jest wyłącznie wypłacalność wystawcy. Co więcej, nie podlegają one systemowi gwarancji BGK ani nadzorowi KNF. Może to oznaczać, że w przypadku utraty płynności finansowej przez wystawcę weksli, konsumenci mogą nie odzyskać swoich pieniędzy.

 

 grafika numer 1 grafika numer 1

Źródło: UOKiK

Reklama

  

UOKiK przypomina, że jeśli zarzuty się potwierdzą, na spółkę może zostać nałożona kara w wysokości 10% obrotów. Urząd prowadzi obecnie kilka dochodzeń w sprawie weksli inwestycyjnych, m.in. postępowanie wyjaśniające w sprawie spółki Credit Royal. Ma ono zweryfikować, czy doszło do naruszania zbiorowych interesów i czy zasadne jest wszczęcie postępowania właściwego.

 

Zobacz również: Kurs akcji spółki z GPW rośnie! Zażegnano problemy z czasów pandemii?

Czytaj więcej

Artykuły związane z uokik zarzuty