Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

stopy procentowe a kurs waluty

Atak inflacji w Polsce i na świecie wywołuje coraz bardziej wzmożoną dyskusję na temat podwyżek stóp procentowych, które zostały przed ponad rokiem drastycznie ścięte przez banki centralne w odpowiedzi na pandemię i lockdown gospodarek. Teraz pojawiają się głosy, że skoro sytuacja gospodarcza szybko wraca do normy, czemu towarzyszy przyspieszenie inflacji, czas znormalizować również stopy.

Takie głosy słychać zarówno w gospodarkach rozwiniętych

(podwyżki na horyzoncie zasygnalizowała Janet Yellen, była szefowa Fedu, a obecnie sekretarz skarbu USA), jak i w Polsce, również wśród członków Rady Polityki Pieniężnej. Warto odnotować, że władze monetarne w niektórych krajach rozwijających się już rozpoczęły podwyżki. Do zaostrzenia polityki szykują się banki centralne w naszym regionie - na Węgrzech i w Czechach.

Z aktualnych oczekiwań rynkowych wynika, że pierwszej kosmetycznej podwyżki w Polsce należy się spodziewać w październiku, a potem stopy powinny co kilka miesięcy iść w górę po 25 pkt. bazowych. Rynek oczekuje stopy referencyjnej na poziomie 1% na koniec 2022 wobec 0,1% obecnie.

 grafika numer 1 grafika numer 1

Co taka perspektywa oznaczać może dla obligacji skarbowych, w szczególności tych stałokuponowych, objętych benchmarkiem TBSP?

Wątpliwości nie budzi fakt, że podwyżki stóp wywarłyby silny wpływ na wzrost rentowności papierów o krótkich terminach do wykupu. Poniższy wykres przypomina, że rentowność np. obligacji z terminem wykupu za rok dość wiernie podążały za stopami NBP. Jednak jeśli chodzi o dłuższe obligacje, np. 10-letnie, historycznie wpływ nie był wcale tak jednoznaczny. Warto odnotować, że w ostatnim cyklu podwyżek (2011-2012) rentowność papierów z wykupem za 10 lat ... spadła (urosła zaś wcześniej, zanim podwyżki się rozpoczęły). Obecnie uwagę zwraca fakt, że już teraz rentowność papierów 10-letnich jest powyżej poziomu stóp oczekiwanego przez rynek na koniec dopiero przyszłego roku.

Reklama

 grafika numer 2 grafika numer 2

Co ciekawe wpływ poprzednich serii podwyżek jest niemal niezauważalny jeśli pod uwagę weźmiemy sam indeks TBSP (istniejący od 2006 r.) pokazujący całkowite stopy zwrotu z koszyka obligacji o różnych terminach do wykupu.

 grafika numer 3 grafika numer 3

Reasumując, na horyzoncie widać już możliwe podwyżki stóp procentowych w naszym kraju. Jeśli dojdą do skutku, wywołają wzrost rentowności (i spadek cen) obligacji o krótszych terminach do wykupu. Historia pokazuje, że mniej jednoznaczny może być wpływ podwyżek na dłuższe obligacje, których rentowność jest z natury mniej skorelowana z poziomem stóp.

Tomasz Hońdo

Czytaj więcej