Publikowany wczoraj przez GUS listopadowy wstępny odczyt krajowej inflacji jest znamienny. Pierwszy raz od dłuższego czasu okazał się niższy od oczekiwań. Poza tym po raz pierwszy od lutego br., a wyłączając moment uruchomienia Tarczy Antyinflacyjnej, tak naprawdę po raz pierwszy od czerwca ub. roku, odnotowany został spadek wskaźnika CPI w ujęciu r/r.
Co do kierunku odczyt pokrywa się z naszymi oczekiwaniami, ale obniżenie CPI do 17,4% r/r jest wyraźniejsze niż w naszej prognozie (17,7% r/r). Jeszcze bardziej odbiega od konsensusu rynkowego (18% r/r). Co ważne, wygląda na to, że nieznacznie hamuje momentum inflacji bazowej. Po wyłączeniu cen energii i żywności wskaźnik wzrósł z 11% r/r do ok. 11,2%-11,3% r/r. Kluczowy dla wczorajszego spadku CPI był komponent energetyczny (paliwa i nośniki energii).
Wciąż natomiast przyspieszają wzrosty cen żywności. Listopadowy odczyt raczej utwierdzi RPP w nastawieniu ‘wait and see’ i stopy procentowe NBP w grudniu zapewne pozostaną niezmienione. Szczyt inflacji jest jednak wciąż przed nami. W grudniu CPI może być nieznacznie wyżej, a w 1Q’22, m.in. na skutek odwracania tarczy antyinflacyjnej (prawdopodobnie normalizowany VAT na energię), znajdzie się w okolicy 20% r/r.
Krajowy PKB – wzrost na tak, struktura na nie
Wczoraj GUS publikował wstępny szacunek PKB za 3Q’22. Dynamika r/r wyniosła 3,6% r/r i była nieco wyższa niż w pierwszym szacunku (3,5% r/r). W ujęciu odsezonowanym k/k odnotowany został wzrost o 1%. I na tym relatywnie dobre wiadomości się kończą. Struktura wzrostu była kiepska. Wyraźnie osłabły zarówno konsumpcja jak i inwestycje, które dołożyły do rocznej dynamiki zaledwie 0,8 p.p. Resztę dodała nadbudowa zapasów (2,2 p.p.) i eksport netto (0,6 p.p.). Koniunktura ewidentnie słabnie. Więcej o danych pisaliśmy tutaj.
Pierwszy spadek HICP w strefie euro od czerwca ub. roku
Wczoraj Eurostat publikował listopadowe dane o inflacji konsumenckiej HICP dla strefy euro. Kierunek był zgodny z sugestiami odczytów z poszczególnych krajów - wskaźnik cofnął się. Jednocześnie cofnięcie było mocniejsze od oczekiwań, z 10,6% r/r do 10% r/r. Historia jest zbliżona do tej obserwowanej w polskim odczycie. Kluczowy dla spadku HICP był komponent energetyczny. Inflacja bazowa stabilizowała się na poziomie 5% r/r. W ujęciu m/m wyniosła jednak 0%, a więc powyżej wzorca sezonowego z lat przedkryzysowych (zazwyczaj w listopadzie wyraźnie spadała). Mamy pierwsze jaskółki sugerujące możliwość zwrotu inflacji w Europie, ale na razie trzeba je traktować ze sporą rezerwą.