- Cena za tonę miedzi wystrzeliła na rekordowe poziomy, co sprzyja dalszym wzrostom notowań na kursie KGHM.
- Inwestorzy otrzymają od lubińskiego giganta dywidendę mimo blisko 4 mld zł strat koncernu za rok 2023.
- Australijski partner KGHM stara się o zgody środowiskowe co do projektu kopalni na terenie USA.
Dalsza część tekstu znajduje się pod materiałem wideo
Mimo niewielkiej korekty kurs na szczytach
Po niewielkiej korekcie, jaka miała miejsce w drugiej połowie kwietnia bieżącego roku akcje KGHM Polska Miedź powróciły na falę wzrostową i wspinają się po szczytach notowań. Od 25 kwietnia spółka wzrosła na GPW o +7,37%, z czego aż o +4,02% w samym zeszłym tygodniu. Mimo tego, że podczas dzisiejszej sesji o godzinie 15:51 widać spadek o -0,84% to od poniedziałku kurs podrożał o +2,10%. Za jedną akcję KGHM na parkiecie trzeba zapłacić 153,20 zł, ostatni raz spółka była wyceniania tak wysoko w kwietniu 2021 r. czyli przeszło 3 lata temu.
Sumarycznie notowania lubińskiego giganta poszły do góry o +38,63% względem lutego. Dynamicznym zwyżką na kursie KGHM Polska Miedź sprzyjają rekordowe ceny miedzi, które wystrzeliły i przekroczyły 10,2 tys. USD za tonę na amerykańskiej giełdzie COMEX. Tym samym czerwony metal przebił ATH na tym rynku. Więcej na temat sytuacji giełdowej miedzi możesz przeczytać w naszym dzisiejszym tekście: Rekordowe ceny miedzi. Przegapiłeś okazję? Sprawdź prognozy TYLKO W FXMAG.
Zobacz również: Prognozy dla bitcoina i kryptowalut – od CryptoBirb i innych ekspertów
Inwestorzy otrzymają dywidendę, mimo straty netto za 2023 r.
W zeszły czwartek zarząd KGHM podjął decyzję, że wypłaci swoim inwestorom dywidendę za 2023 r. mimo straty netto, jaką osiągnęli w tamtym roku. Przypomnijmy, że w wynikach finansowych za zeszły rok lubiński gigant z GPW wykazał aż 3,698 mld zł skonsolidowanej straty netto. Z tego powodu na dywidendę zostaną przeznaczone środki z kapitału zapasowego spółki. Sumarycznie na ten cel zostanie przekazane 300 mln zł, co sprawi, że na jedną akcję przypadnie 1,5 zł zysku.
Zobacz również: Samochody elektryczne bez wpływu na ekologię? Zdumiewająca prawda o elektrykach, ropie i paliwie
Australijski partner KGHM-u zbliża się do realizacji kopalni w USA
Australijska spółka South32 jest partnerem KGHM Polska Miedź w chilijskiej kopalni Sierra Gorda, w której lubińska spółka posiada 55% udziałów. Z kolei grupa górnicza z Australii posiada tam pozostałe 45% akcji. Aktualnie South32 wchodzi w fazę podejmowania kluczowych decyzji co do kopalni w amerykańskim stanie Arizona, tylko 80 km na południe od miasta Tucson. Inwestycja nosi nazwę projektu górniczego Hermosa i oczekuje na otrzymanie zgód środowisk od władz federalnych, w celu rozpoczęcia prac. Z amerykańskiego złoża ma być wydobywane przede wszystkim mangan, cynk i srebro. Australijski South32 sądzi, że osiągnie pierwszą produkcję z kopalni w drugiej połowie roku 2027.
Zobacz również: Rząd pompuje setki milionów PLN w spółkę z GPW. Jej akcje nagle wystrzeliły!
