Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

sektor kosmetyczny

  • Firmy z branży beauty są odporne na spowolnienie? 
  • Czy warto skorzystać z chwilowego załamania cen akcji? 
  • Czy akcje firm z sektora beauty wciąż mają potencjał do wzrostu?

 

Firmy Beauty pod presją? 

Ulta Beauty wydała ostrzeżenie w sprawie spowolnienia wzrostu, czym amerykańska sieć sklepów kosmetycznych wywołała spadki na akcjach innych firm. 

Dyrektor generalny Ulty, Dave Kimbell potwierdził obawy, mówiąc, że chociaż sprzedaż produktów kosmetycznych w 2024 r. wciąż pozostanie „zdrowa”, wzrost spadnie do jednocyfrowego zakresu procentowego. To znacznie poniżej oczekiwań spółki. 

“Jak dotąd zaobserwowaliśmy spowolnienie w całej kategorii w poszczególnych punktach cenowych i segmentach, które nastąpiło nieco wcześniej i było nieco większe, niż sądziliśmy” - przekazał na na konferencji inwestorów J.P. Morgan.

Reklama

Słowa wypowiedziane przez przedstawiciela marki sprawiły, że akcje Ulty zamknęły się w środę o 15% spadkiem. E.l.f. Beauty straciło ok. 12%, Estée Lauder spadło o 4%, natomiast COTY oddało 6%. 

 

Notowania Ulta Beauty na tle indeksu S&P500 

Źródło: TradingView

 

Reklama

Zobacz również: Inwestowanie w nieruchomości będzie łatwiejsze? „Bardzo konkretne i szerokie założenia”

 

Słowa wypowiedziane przez Kimbella zostały częściowo wykorzystane do podwyższenia prognoz dla innych graczy rynkowych. Podkreślano możliwość skorzystania z załamania po komunikacie ze strony Ulty. W trakcie kolejnej sesji sektor nieco odbił. 

 

Zobacz również: Kiedy ceny mieszkań spadną? Ten segment jest kluczowy

Reklama

 

Jakie zagrożenia może mieć przed sobą sektor beauty?

Wśród głównych ograniczeń mogących wpływać na wyniki sprzedażowe podaje się przede wszystkim czynniki wewnętrzne, jak zadłużenie na kartach kredytowych czy kwestię kredytów studenckich, które mocno obciążają grupy docelowe. 

 

Zobacz również: Ceny mieszkań na rynku wtórnym - w tym mieście najłatwiej negocjować ceny!

 

Reklama

Sektor wydaje się jednak odporny na wyzwania stojące przed amerykańskimi konsumentami. 

“Nawet przy spowolnieniu uważamy, że uroda pozostanie jedną z kategorii konsumentów o najwyższym wzroście, a te spadki postrzegamy jako okazję do zakupów” - przekazała Linda Bolton Weiser, analityk w D.A. Davidson w notatce dla klientów. 

Analityk Oppenheimera Rupesh Parikh zdecydował się usunąć akcje Ulty z listy najczęściej wybieranych spółek, obniżając cenę docelową z 600 do 500 USD. Niemniej, w trakcie kolejnej sesji akcje na nowo zyskiwały. Mógł być to sygnał o zbyt silnej reakcji rynku. Analityczka Raymonda Jamesa, Olivia Tong widzi potencjał w szczególności w przypadku E.l.f, ze względu na podejmowane inicjatywy napędzające wzrost sprzedaży. W efekcie wystawiła mocne rekomendacje “kup” dla E.l.f oraz Ulty. W przypadku tej drugiej doceniono ekspansję rynkową w postaci nowo otwieranych sklepów. 

“Niskie ceny akcji E.l.f. mogą przyciągnąć konsumentów na każdym poziomie dochodów, nawet jeśli zdecydują się ograniczyć wydatki” - uważa Tong. 

Sytuacja E.l.f. wydaje się szczególna, jako jedna z niewielu spółek z sektora podniosła prognozy na 2024 r. Warto również przypomnieć, że od ponad 20. kwartałów notuje wzrost sprzedaży netto na poziomie ponad 20%.

Czytaj więcej

Artykuły związane z sektor kosmetyczny