Nastroje na rynkach azjatyckich
Podczas porannej sesji w Japonii indeks Nikkei 225 zyskał 0,1%, a Topix również wzrósł o 0,1%.
Jednak w Chinach i Hongkongu sytuacja wyglądała znacznie gorzej. Indeks SCI spadł o 0,57%, a Hang Seng zniżkował o 1,62%.
Głównym powodem tych spadków są negatywne wyniki finansowe kluczowych deweloperów, które wpłynęły na nastroje rynkowe.
>> zobacz: Rynek ropy: OPEC+ zwiększa produkcję, ale chiński kryzys zagraża. Po ile jest ropa?
Brak działań ze strony chińskich władz
Pomimo kilku prób stymulowania gospodarki, chińskie władze wciąż wydają się unikać większych działań mających na celu wsparcie kulejącej gospodarki.
Reakcja władz pozostaje ograniczona, co zwiększa niepewność na rynkach.
Inwestorzy mają coraz większe obawy, że te działania mogą nie przynieść oczekiwanych rezultatów, co jeszcze bardziej pogarsza nastroje rynkowe.
>> Sprawdź także: Serinus Energy - kluczowa zmiana w spółce. Co dalej z kursem akcji? [2 września 2024]
Oczekiwanie na publikację wskaźnika ISM
Jak podkreśla Kamil Cisowski, dyrektor zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego Domu Inwestycyjnego Xelion, poniedziałkowa sesja powinna być relatywnie spokojna, głównie ze względu na Święto Pracy obchodzone w USA.
Powrót do większej aktywności na rynkach nastąpi prawdopodobnie już we wtorek, kiedy to zostanie opublikowany wskaźnik ISM dla amerykańskiego przemysłu.
Wpływ na rynkie europejskie i amerykańskie
Na tle azjatyckich spadków, rynki europejskie rozpoczęły dzień neutralnie. Kontrakty na Stoxx 50 zniżkują o 0,04%, podczas gdy na FTSE 100 odnotowano wzrost o 0,4%.
Podobnie kontrakty na CAC 40 i DAX rosną odpowiednio o 0,07% i 0,06%. W USA kontrakty są w przedziale od -0,19% do -0,8%.
Piątkowa sesja na Wall Street zakończyła się zwyżkami, co było częściowo wynikiem odczytu deflatora PCE, preferowanej przez Fed miary inflacji. S&P 500 odnotował wzrost o 1,01%, a Nasdaq Composite wzrósł o 1,13%, co świadczy o pozytywnych nastrojach na amerykańskich rynkach.
>> Czytaj także: Braknie miejsc w polskich szkołach? Obowiązek edukacji dla ukraińskich dzieci może wywołać wstrząs w oświacie
Polskie spółki energetyczne i technologiczne opublikowały swoje wyniki finansowe za II kwartał 2024 roku, co przyciągnęło uwagę inwestorów.
Pomimo ogólnej niepewności na rynkach globalnych, niektóre spółki wykazały solidne wyniki, podczas gdy inne zaskoczyły niższymi zyskami.
Poniżej przedstawiamy analizę wyników kilku kluczowych polskich firm.
PGE. Lepsze od oczekiwań wyniki finansowe
Polska Grupa Energetyczna (PGE) zaskoczyła rynek, ogłaszając szacunkową skonsolidowaną EBITDA na poziomie 2,31 mld zł w II kwartale 2024 roku.
Raportowana EBITDA wyniosła 2,6 mld zł, a zysk netto przypadający na jednostkę dominującą wyniósł około 1,13 mld zł.
Osiągnięte wyniki przewyższyły konsensus rynkowy zakładający EBITDA na poziomie 2,143 mld zł oraz zysk netto na poziomie 621,3 mln zł.
Takie rezultaty mogą wpłynąć na pozytywne postrzeganie spółki w oczach inwestorów, szczególnie w kontekście trwającej transformacji energetycznej.
Tauron. Silne wyniki pomimo trudności rynkowych
Tauron Polska Energia również pokazał solidne wyniki finansowe, osiągając EBITDA na poziomie 1,588 mld zł, co przewyższyło oczekiwania rynku wynoszące 1,399,6 mln zł.
W obliczu trudności związanych z rynkiem energetycznym i rosnącymi kosztami operacyjnymi, Tauron zdołał utrzymać stabilność finansową, co może wpłynąć na jego pozycję na rynku.
Kurs akcji Tauron
Comarch. Zaskakujący spadek zysku
Z kolei Comarch, firma technologiczna, zanotował znaczny spadek zysku netto przypadającego akcjonariuszom jednostki dominującej, który wyniósł zaledwie 1,5 mln zł, co stanowi spadek o 94% rok do roku.
Konsensus rynkowy zakładał zysk netto na poziomie 16,5 mln zł, co oznacza, że spółka nie spełniła oczekiwań.
Taki wynik może budzić obawy wśród inwestorów, zwłaszcza w kontekście rosnącej konkurencji na rynku technologicznym.
Kurs akcji Comarch
Polenergia. Umowy na produkcję i instalację turbin wiatrowych
Polenergia, lider w sektorze odnawialnych źródeł energii w Polsce, poinformowała o podpisaniu kluczowych umów na produkcję elementów przejściowych morskich turbin wiatrowych oraz na instalację kabli eksportowych na lądzie.
Umowy te są częścią większego projektu MFW Bałtyk II i MFW Bałtyk III, w których Polenergia ma 50% udziałów.
Takie inicjatywy mogą umocnić pozycję spółki na rynku OZE, a także przyczynić się do długoterminowego wzrostu wartości dla akcjonariuszy.
