- Lokum Deweloper zapowiada mniejszą od prognozowanej sprzedaż mieszakń
- Deweloper planuje zakończyć działalność w Krakowie
- Jaka może być przyszłość rynku mieszkaniowego w Polsce?
Lokum Deweloper zapowiada mniejszą sprzedaż mieszkań
Bartosz Kuźniar, prezes firmy Lokum Deweloper, prognozuje, że jego spółka w tym roku sprzeda mniejszą liczbę mieszkań niż wcześniej zakładano. Podczas telekonferencji z dziennikarzami biznesmen stwierdził, że w całym 2024 roku można się spodziewać sprzedaży 200 mieszkań. Tymczasem wcześniejsze plany zakładały sprzedaż 350 lokali. W pierwszym półroczu firma sprzedała 117 mieszkań, ale w drugiej połowie roku sprzedaż ma być bardzo niska. Powody?
Sam Kuźniar wskazał na wysokie stopy procentowe. Koszty kredytu są duże, co odstrasza klientów. Jednocześnie brakuje programów wsparcia, jak zapowiadany przez rząd Kredyt na start. Jeszcze w sierpniu mogliście u nas przeczytać, że szanse na wprowadzenie tego programu są coraz mniejsze. Niedawno inicjatywę tę skrytykował nawet prezes NBP. Adam Glapiński przekonywał, że pomysł rządu “to korzyść tylko dla deweloperów”, a także “droga do tego, że rosną tylko ceny nieruchomości”.
Przeczytaj także: Polska na dnie rankingu opłacalności mieszkań
Kredyt na start pod coraz większym znakiem zapytnia
Dzisiaj można założyć, że szanse na realizację tego projektu są nawet mniejsze. Powód? Kataklizm wywołany powodzią. Rząd zadeklarował, że Fundusz Wparcia Kredytobiorców na 12 miesięcy przejmie od ofiar powodzi zobowiązania z tytułu kredytu mieszkaniowego. Ma to być pomoc bezzwrotna. A to oznacza koszty. Łącznie straty wywołane powodzią mogą sięgać wielu miliardów PLN, a na razie ministrowi finansów udało się zabezpieczyć na ten cel w budżecie 2 mld PLN. Możliwości są ograniczone, ponieważ przed katastrofą planowano gigantyczny deficyt budżetowy. Trudno zatem spodziewać się, że rządzący będą za wszelką cenę chcieli zrealizować Kredyt na start.
Lokum Deweloper wychodzi z Krakowa i zapowiada gorsze wyniki
Podczas wspomnianej już rozmowy z dziennikarzami prezes Lokum Deweloper zadeklarował też, że jego firma chce zakończyć działalność w Krakowie. "Mamy w Krakowie inwestycję Lokum Siesta - ten grunt jest przewidziany przez nas do sprzedaży. Kończymy działalność w Krakowie i spodziewamy się, że ten grunt w kolejnych miesiącach sprzedamy". - informował Kuźniar.
Pieniądze pozyskane ze sprzedaży notowana na GPW spółka planuje przeznaczyć m.in. na zakup gruntów we Wrocławiu, a zatem na swoim głównym rynku (i jedynym, gdy firma opuści Kraków).
Źródło: Sprawozdanie finansowe Lokum Deweloper
Jednocześnie zapowiedziano, że niska sprzedaż mieszkań będzie miała wpływ na wyniki finansowe. Tymczasem już w raporcie z pierwszego półrocza 2024 roku dało się zauważyć pewne problemy. Względem analogicznego okresu ubiegłego roku spadły przychody. Nieznacznie, ale jednak. Komentujący temat w serwisie X Michał Sadrak napisał, że obecne marże deweloperów bazują na gruntach kupionych wcześniej, gdy ich ceny były niższe. Obecnie ceny gruntów są wyższe, a to oznacza, że utrzymanie przez deweloperów wysokiej rentowności będzie wymagało… podniesienia cen mieszkań.
Nadciąga koniec hossy na rynku nieruchomości?
Wątek wysokiej marży wygenerowanej za sprawą wcześniejszych zakupów gruntów był już przez nas poruszany. Kilka tygodni temu mogliście przeczytać, że deweloper Ronson pochwalił się marżą brutto na poziomie ponad 48%. Udało się to osiągnąć za sprawą projektu o nazwie “Ursus Centralny IIc”.
Dobrymi wynikami niedawno chwaliła się także Develia – jeden z czołowych deweloperów w naszym kraju. W pierwszym półroczu 2024 roku grupa Develia osiągnęła przychody ze sprzedaży na poziomie niemal 650 mln PLN, co stanowi wzrost o 55% w porównaniu do prawie 420 mln PLN zł z tego samego okresu ubiegłego roku. Zysk netto również znacząco się poprawił: z blisko 80 mln PLN w pierwszym półroczu 2023 roku do 148,7 mln zł w dwóch pierwszych kwartałach tego roku. Oznacza to wzrost o 87% rok do roku.
Coraz częściej pojawia się pytanie: jak długo potrwa hossa deweloperów? Bo chociaż budowlanka może się pochwalić najwyższą rentownością na przestrzeni wielu lat, to jednocześnie w Warszawie odnotowano duży wzrost ofert sprzedaży mieszkań. Przybywa sprzedających, kurczy się grono kupujących. Częściowo jest to pewnie spowodowane wyczekiwaniem konkretów w sprawie wspomnianego już Kredytu na start. Ale czy tylko o to chodzi?
Przeczytaj także: Ceny mieszkań spadły już 2 miesiące z rzędu
