Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

recesja 2024

Według uznanego amerykańskiego ekonomisty recesja w USA nastąpi w I połowie przyszłego roku. Będzie ona wynikać z połączenia się ze sobą kilku istotnych czynników, w tym spadku inflacji, zduszenia wzrostu czy rynkowej presji wywieranej na sektor nieruchomości. 

 

  • Według Steve’a Hanke recesja w USA nadejdzie w pierwszych miesiącach 2024 r. 
  • Ekspert zaznacza, że ostatnich miesiącach rentowność obligacji skarbowych wzrosła, a “akcje stały się drogie”, co przyczynia się do rynkowego impasu. 
  • Hanke ostrzegł, że spadek podaży pieniądza w amerykańskiej gospodarce zdusi wzrost gospodarczy. 

 

Reklama

 

Recesja w USA w 2024 r. - zapowiedź znanego ekonomisty 

Czołowy ekonomista i były doradca ekonomiczny prezydenta Ronalda Reagana uważa, że recesja jest “tuż za rogiem”. Przyznał, że z obserwacji rynku wynika, że akcje są obecnie zbyt drogie względem obligacji. Profesor Johnsa Hopkinsa spodziewa się załamania gospodarczego w I połowie 2024 r. Argumentami przemawiającymi za tezą mają być: ochłodzenie inflacji, spadek rentowności 10-letnich obligacji skarbowych i utrzymanie się cen domów na stałym poziomie. Ekonomista nie uważa, że ceny na rynku nieruchomości spadną, a wszystko z uwagi na niskie zasoby mieszkaniowe. Te będą wywierać presję na ceny, które pozostaną na podobnym poziomie. 

Zobacz również: To koniec dominacji dolara! Jeśli też tak uważasz, lepiej rzuć okiem na te dane

 

 

Hanke przypomina, premia na ryzyko powinna być wyższa w przypadku akcji. Dane gospodarcze pokazują jednak, że w ostatnich tygodniach rentowność obligacji skarbowych wzrosła. W tym samym okresie notowania wielu spółek poszybowały w górę, co przyczyniło się do ujemnej premii za ryzyko

Reklama

Ekonomista uważa, że w trakcie pandemii gospodarka “eksplodowała” pod wpływem wysokiej podaży pieniądza, która miała pobudzić aktywność gospodarczą. Od wiosny br. Rezerwa Federalna „odwróciła sytuację”. 

“Podaż pieniądza spada jak kamień i obecnie kurczy się w tempie -3,7% rocznie – czegoś, czego nie widzieliśmy od 1938 r.” - przyznał Hanke. 

Czynnik ten ma zdusić wzrost gospodarczy, wywołując recesję na początku przyszłego roku. Kilka miesięcy temu ostrzegał, że inwestorzy “lunatykują”, ciesząc się zwrotami z inwestycji powiązanymi z hossą AI, nie dostrzegając prawdziwego zagrożenia.

Zobacz również: Ceny działek budowlanych w Polsce - jakie stawki obowiązują obecnie w poszczególnych województwach? Gdzie jest najdrożej?

 

Zapowiedzi z Jackson Hole a plany Fedu 

Rentowność 10-letnich amerykańskich obligacji utrzymała się w okolicy 4,25%, będąc nieco poniżej pułapu 4,34%, który został osiągnięty 21 sierpnia i był najwyższy od 15 lat

Reklama

„Spodziewam się, że w obliczu niższej inflacji i recesji tuż za rogiem rentowności 10-letnich obligacji spadną, a różnica się zamknie” – powiedział Hanke.

 

Rentowność 10-latek USA

 

 grafika numer 1 grafika numer 1

Reklama

Źródło: TradingEconomics

 

Warto przypomnieć, że w trakcie ostatniego przemówienia w Jackson Hole, szef amerykańskiego Fedu Jerome Powell zaznaczył, że opóźnienia w transmisji polityki wymaga ostrożności ze strony decydentów przed podejmowaniem kolejnych decyzji. Niemniej, przywołano konieczność kolejnej podwyżki. 

 

W obecnych warunkach poziom gotówki zwiększa Berkshire Hathaway. Pojawią się sugestie, że legendarny inwestor Warren Buffett również obawia się recesji. 

Zobacz również: Warren Buffett zwiększa zasoby gotówki. Legendarny inwestor obawia się recesji?

Czytaj więcej