Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

rankomat kredyty hipoteczne

Mieszkanie jest podstawowym dobrem społecznym, którego posiadanie determinuje warunki życia człowieka i zaspakaja potrzebę jaką jest posiadanie schronienia. W tym kontekście dostępność mieszkań powinna być priorytetem w kształtowaniu szeroko pojętej polityki mieszkaniowej.

Jest to o tyle istotne, że dla wielu potencjalnych nabywców mieszkań obecne warunki rynkowe ograniczają, a wręcz uniemożliwiają zakup mieszkania na zasadach komercyjnych. Grupą, która w najbardziej istotny sposób odczuje splot niekorzystnych zjawisk gospodarczych, które dotykają w znaczącym stopniu rynek mieszkaniowy są młodzi ludzie. Dążą oni do usamodzielnienia, zakładają własne gospodarstwa domowe i potrzebują własnego lokum, aby urzeczywistniać swoje marzenia – zarówno zawodowe, jak i osobiste.

Jeżeli przyjrzymy się bliżej prezentowanym w niniejszym raporcie statystykom związanym z przekrojem wiekowym nabywców mieszkań, widoczny jest spadek odsetka klientów kupujących w wieku 20-30. Dziś jest to 11 proc. wszystkich nabywców. Rosnące stopy procentowe, a co za tym idzie spadająca zdolność kredytowa dotyczą w największym stopniu osób, które rozpoczynają swoją aktywność zawodową i nie mogą wykazać dochodów pozwalających na zakup choćby niewielkiego mieszkania. O ile stanowiło to problem znacznie wcześniej, dziś w dużym stopniu można mówić o wykluczeniu tej grupy z segmentu potencjalnych nabywców mieszkań. Przy braku dostatecznych form budownictwa społecznego, czy komunalnego pozostaje najem na warunkach rynkowych, który obecnie staje się coraz większym wyzwaniem z uwagi na wzrosty cen i niewielką liczbę dostępnych ofert.

 

Dodatkowo ceny mieszkań cały czas rosną

Reklama

Ostatnie dane z rynku pierwotnego, które opracowuje dla nas portal RynekPierwotny.pl wskazują, że we wszystkich analizowanych miastach ceny mieszkań wzrosły od 2 do 8 proc. w skali kwartału. Spośród największych miast jedynie w Łodzi i Poznaniu ceny nie przekraczają jeszcze 10 tys. zł za m kw. Dane Metrohouse pokazują, że wzrosty widoczne są także na rynku wtórnym. Wprawdzie w Warszawie i Wrocławiu podwyżki zostały nieco zahamowane, ale w pozostałych miastach wyniosły od 3 do 8 proc. Już dziś wysokie ceny przekładają się na mniejsze zainteresowanie zakupem (co widać choćby po odczytach naszego Indeksu Popytu) oraz na wydłużenie czasu sprzedaży mieszkań.

Zachęcamy do lektury raportu.

 

 

Pobierz najnowszy raport

Czytaj więcej

Artykuły związane z rankomat kredyty hipoteczne