- Mimo sporej przeceny po otwarciu giełdy, na godzinę 11:41 akcje spółki wzrosły dzisiaj o +0,07%, aktualny kurs wynosi 67,10 zł.
- Polski koncern multi energetyczny zgarnął 62 mln euro bezzwrotnego dofinansowania na rozwój projektów wodorowych.
- Wokół działań Orlenu za czasów Daniela Obajtka toczy się równolegle kilka śledztw.
Dalsza część tekstu znajduje się pod materiałem wideo
Korekta po wzrostach wciąż trwa
Od końcówki marca do 9 kwietnia na akcjach Orlenu był zauważalny rajd wzrostowy, który przełożył się na wzrost wartości akcji o +11,75%. Jednak zaraz później notowania zaczęły spadać, korygując kurs spółki. W przeciągu ostatnich 10 sesji wycena spółki zmalała o -1,35%, z czego o -1,03% w tym tygodniu. Mimo to w ostatnim miesiącu zyskała na wartości +5,94%.
Kończący się dzisiaj tydzień przebiegał dla Orlenu zmiennie. Poniedziałek zakończył się ze wzrostem o +1,40%. Z kolei wtorek został zamknięty z dużą stratą o -4,46%. Dzień później notowania Orlenu częściowo nadrobiły stratę wzrastając o +2,74%, co zostało nieco zniwelowane przez czwartkowy spadek o -0,71%. Dzisiaj jak na razie kurs spółki krąży wokół czwartkowego zamknięcia sesji, mimo sporej przeceny do 66,7 zł za akcję zaraz po otwarciu parkietu. Na godzinę 11:41 akcje Orlenu wzrosły o +0,07% z aktualnym kursem na poziomie 67,10 zł.
Zobacz również: Rekordowa dywidenda spółki z GPW! Kurs akcji w górę o 11% po solidnych wynikach
Orlen otrzymuje dotacje od UE na rozwój projektów wodorowych
Spółka PKN Orlen poinformowała wczoraj, że udało jej się uzyskać 62 mln euro bezzwrotnego dofinansowania z Unii Europejskiej, ramach projektu Clean Cities – Hydrogen mobility in Poland. Środki mają zostać przeznaczone na postawienie 16 ogólnodostępnych stacji tankowania wodoru, dostępnych w różnych regionach Polski oraz na zbudowanie elektrolizera 5 MW w Szczecinie, który będzie produkować wodór przy wykorzystaniu odnawialnych źródeł energii.
Warto zauważyć, że środki dla Orlenu zostały przyznane w ramach kolejnego naboru w konkursie CEF Alternative Fuels Infrastructure Facility, zorganizowany przez Europejską Agencję Wykonawczą ds. Klimatu, Środowiska i Infrastruktury (CINEA). Rozdano w nim łącznie 424 mln euro w ramach 42 projektów, z czego tylko 120 mln euro trafiło na rozwój infrastruktury tankowania wodorem. Tym samym polski koncern zgarnął aż połowę przeznaczonego budżetu na projekty wodorowe! Jak informuje Grupa Orlen to „najwyższe w historii UE dofinansowanie projektu wodorowego”.
Zobacz również: Notowania popularnej spółki mocno spadły po świetnym raporcie wynikowym
Śledztwa dot. Orlenu się nawarstwiają
Jak podała Prokuratura Krajowa za pośrednictwem PAP aktualnie wokół Orlenu rządzonego przez Daniela Obajtka toczy się równolegle kilka śledztw. Jednocześnie instytucja zastrzegła, że przedstawia tylko te najgłośniejsze sprawy, a postępowań o znacznie mniejszym kalibrze toczy się więcej. Wśród najgłośniejszych śledztw znajdują się dwa wszczęte przez Prokuraturę Okręgową w Płocku w styczniu roku 2024. Pierwsze z nich dotyczy fuzji Lotosu z Orlenem oraz sprzedaży 30% udziałów w Rafinerii Gdańskiej do saudyjskiej spółki Saudi Aramco, co miało spowodować szkodę spółki na wartość min. 4 mld zł. Drugie postępowanie dotyczy kwestii zaniżania cen paliw przed wyborami parlamentarnymi w 2023 r., co miało być bezzasadne i spowodować szkodę na rzecz spółki. Z kolei Prokuratura Okręgowa w Warszawie bada kwestię potencjalnej niegospodarności w trakcie połączenia PKN Orlen z PGNiG oraz ws. niestosowania tzw. ustawy kominowej, która dotyczy zasad kształtowania wynagrodzeń. W kontekście wielu toczących się śledztw warto zwrócić uwagę na wypowiedź ministra aktywów państwowych Borysa Budki, który na antenie TVP Info odpowiedział na temat tego, czy postępowania mogą doprowadzić do odwrócenia przejęcia Lotosu przez Orlen.
„W tej chwili jest to niemożliwe, natomiast robimy wszystko, żeby wyjaśnić rolę poszczególnych członków zarządu, rolę polityków PiS-u. Ta transakcja nie doszłaby do skutku, gdyby nie polityczny parasol nad Danielem Obajtkiem” — komentował Borys Budka podczas rozmowy.
