Cena miedzi 2024: ile kosztuje tona miedzi?
Czy obserwowany ostatnio wzrost cen miedzi zapowiada nową erę na rynku tego surowca? Czy trend wzrostowy będzie kontynuowany w kolejnych miesiącach? Te pytania stają się coraz bardziej istotne w kontekście zmian na rynku surowców.
Rajd cenowy, który zaobserwowano w ostatnich tygodniach, budzi nadzieje na ożywienie na rynku miedzi. Jednakże, czy będzie to trwały trend, czy też jedynie krótkotrwałe odbicie, to kwestia, którą inwestorzy obserwują z zainteresowaniem.
Zobacz także: Kurs złota, ropy i gazu ziemnego – prognozy dla cen surowców od najlepszych analityków
Cena tony miedzi
Źródło: ING Think
Miedź przyćmiewa inne surowce. Notowania rudy żelaza tracą, kurs miedzi zyskuje
Ostatnie wzrosty cen miedzi były rezultatem obaw dotyczących podaży w kopalniach i hutach w Chinach, a także optymizmu związanego z dynamicznym wzrostem popytu na metale, wykorzystywane zarówno w transformacji energetycznej, jak i w sektorze sztucznej inteligencji.
Eksperci podkreślają uniwersalność miedzi, która znajduje zastosowanie w szerokim spektrum dziedzin, od pojazdów elektrycznych po turbinę wiatrową, stacje ładowania czy sieci energetyczne. Ewa Manthey, analityk ING Think ds. surowców, podkreśla, że miedź jest kluczowym składnikiem w produkcji pojazdów elektrycznych, energii wiatrowej i słonecznej, co czyni ją niezastąpionym surowcem w tych sektorach.
Warto zauważyć, że równocześnie ruda żelaza straciła w ubiegłym tygodniu aż 13% wartości, spadając poniżej poziomu 100 USD za tonę po raz pierwszy od siedmiu miesięcy. Obawy o ożywienie w chińskim sektorze nieruchomości oraz wzrost zapasów w chińskich portach przyczyniły się do tej tendencji.
Analitycy Citi również zwracają uwagę na unikalne cechy miedzi, które czynią ją atrakcyjnym surowcem w kontekście transformacji energetycznej i rozwoju sztucznej inteligencji. Prognozują dalszy wzrost cen miedzi, zasilany rosnącym popytem na pojazdy elektryczne oraz na urządzenia do wytwarzania energii odnawialnej.
Zgodnie z zaleceniami analityków Citi, obecny poziom cen miedzi jest atrakcyjny dla inwestorów, a dalszy wzrost wartości jest prawdopodobny. Spodziewają się, że cena miedzi może sięgnąć 10 000 USD za tonę do końca bieżącego roku, a nawet wzrosnąć do 12 000 USD za tonę w przeciągu kolejnych lat.
Czytaj również: Pęka bańka spekulacyjna na kakao? Rafał Zaorski obszedł się smakiem
Analitycy zwiastują złote czasy dla miedzi
Optymizm wobec miedzi nie opuszcza analityków Goldman Sachs. W ich najnowszej notce dla inwestorów zatytułowanej „Teraz nadszedł czas miedzi”, wskazują na spadek zapasów tego surowca na Londyńskiej Giełdzie Metali, który wyniósł niemal 50% w porównaniu do szczytowego poziomu z IV kwartału ubiegłego roku. Jednocześnie jednak zapasy miedzi w magazynach w Szanghaju wzrosły do najwyższego poziomu od początku pandemii, a huty w Chinach zobowiązały się do kontrolowania mocy produkcyjnych poprzez zmianę organizacji pracy i opóźnienie rozpoczęcia nowych projektów.
Nicholas Snowdon, strateg ds. metali w Goldman Sachs, zauważa, że "szok podażowy na rynku miedzi powoli przemija, widać za to ograniczenie produkcji metalu". Prognozy Goldman Sachs są zbieżne z tymi zaprezentowanymi przez Citi. Bank przewiduje, że ceny miedzi osiągną 10 000 USD za tonę do końca obecnego roku, a dalej wzrosną do 12 000 USD do końca I kwartału 2025 roku. Perspektywy te dodają optymizmu dla inwestorów, sugerując stabilizację i wzrost na rynku miedzi w nadchodzących miesiącach i latach.
Sprawdź także: Dodatek gazowy 2024 - jak złożyć wniosek? Kto może otrzymać wsparcie?
Składowe popyt na miedź
Źródło: Goldman Sachs
Zapasy miedzi w Europie
Źródło: Goldman Sachs
Działania Fed mają kluczowe znaczenie dla miedzi. Dolar dokłada „swoje trzy grosze”
Według Ole Hansena, analityka rynku surowców w Saxo Banku, istnieje oczywiste ryzyko dalszego zmniejszenia się już ograniczonej podaży miedzi ze względu na prognozowane zmniejszenie produkcji w chińskich kopalniach. Hansen podkreśla także wpływ ostatniego osłabienia się dolara amerykańskiego na wzrost cen miedzi.
"Wiele firm górniczych planuje zmniejszenie wydobycia z powodu rosnących kosztów operacyjnych, pogorszenia jakości rudy, zwiększonych kosztów regulacyjnych i zakłóceń związanych z pogodą. Dodatkowo, chińskie huty doszły do bezprecedensowego porozumienia w celu ograniczenia produkcji metali rafinowanych, by zrównoważyć niedobory surowca. W Chinach, gdzie znajduje się największe na świecie centrum produkcji miedzi, huty podjęły działania w celu ograniczenia podaży, obniżając opłaty za przetwarzanie aż do prawie zerowej stawki" - wyjaśnia Hansen.
Hansen uważa, że przewidywane obniżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych w późniejszym okresie tego roku mogą skłonić firmy górnicze do zwiększenia zapasów miedzi. "Podtrzymujemy nasz pozytywny stosunek do miedzi. Biorąc pod uwagę, że firmy górnicze także wykazują oznaki ożywienia, osiągnięcie nowego rekordowego maksimum cen miedzi w drugiej połowie 2024 roku wydaje się możliwe" - dodaje analityk Saxo Banku.
Analitycy ING Think również sugerują, że działania Fed mogą korzystnie wpłynąć na miedź. "Patrząc w przyszłość, ceny miedzi będą wspierane przez słabszego dolara amerykańskiego, spowodowany łagodniejszą polityką pieniężną Fed. Uważamy, że ścieżka stóp procentowych Fed będzie nadal wpływać na krótkoterminowe perspektywy cen miedzi. Miedź skorzysta na łagodniejszej polityce pieniężnej, która zmniejszy obciążenie finansowe dla producentów i firm budowlanych poprzez obniżenie kosztów finansowania zewnętrznego" - wskazuje analityczka ING Think, Ewa Manthey.
