W 1q22 roczna dynamika wzrostu kosztów była nadal (już czwarty kwartał z rzędu) wyższa niż wzrost przychodów (koszty: 18,4% r/r; przychody: 17,9% r/r). Jednak rentowność sprzedaży branży meblarskiej wzrosła względem 4q21 o 0,9pp do poziomu 5,6% (-0,6pp r/r), a zysk netto umocnił się o 13,2% q/q osiągając 745 mln zł (9,8% r/r). Udział przychodów ze sprzedaży eksportowej utrzymał się na podniesionym poziomie 66,3% (+4,1 pp r/r).
Wartość produkcji sprzedanej wzrosła w 1q22 aż o 14,6% r/r w cenach stałych (24,9% r/r w c. bież.), przy spadku liczby wyprodukowanych mebli o 2,8% r/r. Inflacja producencka w branży osiągnęła w maju już dwucyfrowy poziom (PPI: 10,5% r/r), przyspieszyła też dynamika cen konsumenckich (CPI w kategorii „meble”: 13,6% r/r). Wydaje się jednak, że potencjał do dalszych wzrostów cen jest już ograniczony – wsk. przewidywanych cen w majowym badaniu koniunktury wyniósł tylko 26,4 pkt (-11,6 pkt m/m).
Utrzymanie rentowności sprzedaży na poziomie z 1q22 w dalszej części roku będzie trudne. Branża meblarska mierzy się z kolejnym, silnym skokiem cen surowców spotęgowanym rosyjską agresją na Ukrainę, w wyniku której nałożono sankcje zakazujące importu drewna i wyrobów z drewna z Białorusi i Rosji. Białoruś odpowiadała w 2021 za największą część importu surowca drzewnego do Polski (27%).
W okresie sty-kwi’22 wolumen dostaw z Białorusi skurczył się o 24% r/r, ale, co ciekawe, w mar-kwi’22 silnie wzrósł import kilku pozycji produktowych, m.in. płyt pilśniowych oraz sklejki i płyt fornirowanych – odpowiednio o 24% i 39% r/r (UE dopuszcza realizację umów zawartych przed wprowadzeniem sankcji, tj. 2.03.2022, do 4.06.2022). Spadł również wolumen importu surowca z Ukrainy (sty-kwi’22: -18,1% r/r), natomiast znacznie wzrosły dostawy z rynków UE (Niemcy: +15,6%, Szwecja: +71,4%, Słowacja: +19,5%, Litwa: +22,8%), co powinno równoważyć fizyczne niedobory z kierunków wschodnich. Problemem jest jednak znaczny wzrost cen importu – cena importowanych płyt drewnopochodnych wzrosła w sty-kwi’22 o ok. 35% r/r
Obok problemów po stronie kosztowej, branża spodziewa się hamowania popytu na meble (wsk. przewidywanego portfela zamówień na poziomie -23,1 pkt w cze’22), co jest wynikiem: (1) kierowania wydatków konsumentów w stronę usług (w tym wyjazdów wakacyjnych), (2) wygasającego trendu wzmożonych zakupów mebli w pandemii (stay-at-home), (3) słabnącego impulsu popytowego wywołanego napływem uchodźców (doposażenie mieszkań) oraz (4) hamowania popytu na rynku mieszkaniowym (ograniczenie dostępności kredytu). W konsekwencji dynamika produkcji sprzedanej branży w całym 2022 może spaść do ok. 3-8% (z 15,4% w 2021), przy czym niepewność towarzysząca tej prognozie jest wysoka.
***Materiał pochodzi z raportu PKO BP: “Kwartalnik Ekonomiczny 2q22. Analizy Makroekonomiczne”, którego pełną zawartość możesz zobaczyć i pobrać klikając w poniższy przycisk:
