Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

praca w szwajcarii

Praca w Szwajcarii to niezmiennie jeden z najpopularniejszy kierunków zarobkowych dla sporej grupy Polaków. Niestety, ostatnie tygodnie to okres gwałtowne umocnienia polskiej waluty. W rezultacie, ta sama szwajcarska pensja może zapewnić mniejszą wypłatę w PLN.

 

  • Spytaliśmy grono czołowych polskich analityków o prognozy dla kursu franka do złotego
  • Umocnienie PLN sprawiłoby, że praca w Szwajcarii stałaby się mniej opłacalna
  • Z kolei umocnienie CHF przyniosłoby odwrotne efekt
  • Jakie są prognozy dla kursu franka szwajcarskiego?

 

 

Kurs franka do złotego - spadek o 10 groszy w tydzień

Reklama

Obecnie, kurs franka notowany jest na poziomie 4,57 PLN. Jest to więcej o 10 groszy niż 4,47 PLN w zeszłym tygodniu, ale także wyraźnie mniej niż 4,92 PLN w połowie września.

Z kolei przed rokiem, we wrześniu 2022 roku, za jednego franka należało zapłacić nawet 5,12 PLN! To blisko 12% więcej niż obecnie.

 

Wykres: Kurs franka do złotego na przestrzeni lat

TradingView ChartTradingView Chart  

Reklama

Źródło: tradingview.com

 

Od kursu franka do złotego zależą zarobki obywateli Polski pracujących na emigracji, którzy wydają zarobione pieniądze w PLN. Gdy złoty umacnia się, to zarobki we frankach przesyłane do Polski mają mniejszą wartość z uwagi na mniej korzystny kurs franka.

W rezultacie, wraz ze spadkiem kursu CHF/PLN osoby pracujące w Szwajcarii, które dysponują dochodem w Polsce, otrzymują mniej złotych za to samo wynagrodzenie otrzymywane w frankach szwajcarskich.

"Przy pracy zarobkowej musimy zawsze brać pod uwagę nie tylko nominalną wartość naszego wynagrodzenia, ale i też koszty utrzymania. A Szwajcaria jest pod tym względem dość drogim krajem" - zauważył Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ.

 

Czytaj również: Kursy euro EUR i dolara USD - prognozy. Szalony rajd złotego PLN - tego nie było od dawna

Reklama

 

Polski złoty w sile

Tymczasem, zdaniem Daniela Kosteckiego z CMC Markets, polski złoty może pozostać na obecnych poziomach wyceny.

“Złoty może nadal pozostawać mocny z racji dobrych perspektyw dla polskiej gospodarki. Tu szczególnie spoglądać można na pierwszy kwartała 2024 roku. Jeśli nic złego nie wydarzy się w gospodarce światowej, to ten okres powinien być rewelacyjny dla Polski, co może sprzyjać notowaniom PLN, w tym do CHF” - skomentował dla FXMAG Daniel Kostecki, główny analityk rynków CMC Markets.

Podobnego zdania jest Marcin Kiepas, analityk Tickmill, który uważa, że złoty może wciąż może zyskiwać do wybranych walut, w tym franka szwajcarskiego.

“Głównie za sprawą słabości samej szwajcarskiej waluty w kolejnych miesiącach i kwartałach, jaka powinna mieć miejsce wraz z poprawiającą się koniunkturą w globalnej gospodarce w 2024 r. Zakładam, że kurs EUR/CHF w pierwszej połowie przyszłego roku zbliży się do parytetu, co przełoży się na zrównanie kursów CHF/PLN i EUR/PLN” - stwierdził Marcin Kiepas w komentarzu dla FXMAG.

Reklama

Zaznaczył jednak, że złoty w znacznej mierze wyczerpał już swój potencjał do umocnienia.

“Kurs CHF/PLN spadł w zeszłym tygodniu do okolic 4,47 zł, testując najniższe poziomy od połowy 2022 r. Para ta, podobnie jak inne polskie pary, jest już zauważalnie wyprzedana, stąd teraz rośnie ryzyko realizacji zysków (do 4,55-4,60 zł). Po jej zakończeniu notowania CHF/PLN powinny jednak wrócić do trendu spadkowego, obierając sobie za cel strefę 4,30-4,40 zł. Spodziewam się, że cel ten zostanie osiągnięty w pierwszej połowie 2024 roku” - powiedział Marcin Kiepas z Tickmill dla FXMAG.

 

Kurs franka do złotego (CHF/PLN)

TradingView ChartTradingView Chart  

Reklama

Źródło: tradingview.com

 

“Na spadek kursu CHF/PLN kluczowy wpływ miała siła złotego w ostatnich tygodniach, a nie słabość franka na globalnych rynkach” - podkreślił Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ.

“Patrząc chociażby na wykresy EURCHF, czy USDCHF widać coś innego. Frank daje sygnały, że może znów rosnąć. To w połączeniu z ponad 10 proc. spadkiem CHFPLN od szczytu, może dać argumenty za odbiciem tej pary w grudniu. Uważam też, że złoty jest już nazbyt silny, a rynki globalne nazbyt optymistycznie podchodzą do scenariusza całej serii obniżek stóp procentowych przez FED w przyszłym roku. Korekta wisi, zatem w powietrzu" - zaznaczył Marek Rogalski w wypowiedzi dla FXMAG.

 

Koniec podwyżek stóp procentowych w Szwajcarii?

Reklama

“Odreagowanie na CHF/PLN (po wcześniejszym wykreowaniu prawie 1,5 rocznych dołków) może robić wrażenie, ponieważ wystarczyły dwie sesje do wymazania 10 groszy wcześniejszych zysków złotego” - skomentował Adam Fuchs, analityk Walutomat.pl.

Jak zaznaczył ekspert Walutomatu, frank szwajcarski miał swoje 5 minut pod koniec zeszłego tygodnia, ale w jego dalszym umacnianiu mogą przeszkadzać najnowsze dane inflacyjne.

“CPI w ujęciu rocznym na poziomie jedynie 1,4% praktycznie zamyka dyskusję o dalszych podwyżkach stóp w Szwajcarii. A dla rynku od razu otwiera to perspektywę obniżek kosztu pieniądza, co niewykluczone, że będzie stanowić obciążenie dla CHF” - powiedział Adam Fuchs.

“Patrząc z perspektywy złotego, to musiał nadejść też kres jego jesiennego rajdu, ale kto wie, może Mikołaj będzie dla niego jeszcze łaskawy w najbliższych tygodniach?” - podsumował.

 

Zobacz również: Czy opłaca się praca w Szwajcarii? Zarobki we franku szwajcarskim (CHF) - prognozy

Czytaj więcej