Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

polski pionier przemysłowej produkcji zegarków w szwajcarii

Produkcja sprzedana przemysłu w cenach stałych wzrosła w lipcu 13,2% r/r po wzroście o 9,8% r/r w czerwcu. Dane okazały się nieznacznie niższe od naszej prognozy wynoszącej 13,6% r/r i konsensusu wynoszącego 13,8% r/r. Do przyspieszenia wzrostu w sierpniu przyczyniła się korzystna różnica r/r liczby dni roboczych. Po korekcji czynników sezonowych produkcja przemysłowa obniżyła się o 0,3% m/m, po wzroście o 0,7% m/m w lipcu. Dane te potwierdzają stabilizację aktywności w sektorze wytwórczym, co wynika z niewystarczającej ilości materiałów i półproduktów oraz opóźnienia ich dostaw, wynikających z zatorów w łańcuchach dostaw.

W strukturze danych uwagę zwraca utrzymanie trendów

z ubiegłych miesięcy. Notuje się dynamiczny wzrost produkcji dóbr pośrednich, tj. takich, które wykorzystywane są w kolejnych etapach cyklu wytwórczego. Wyniósł on 19,3% r/r po wzroście o 15,7% r/r miesiąc wcześniej. Dynamiki produkcji dóbr konsumpcyjnych są przy tym niższe, co sygnalizuje większe nasycenie tymi towarami gospodarstw domowych i firm. W porównaniu do sierpnia ub. roku produkcja wzrosła w 29 spośród 34 działów sektora, który napędzany jest mocno przez firmy w relatywnie większym stopniu zorientowanych na eksport.

Sierpniowe dane o produkcji przemysłowej

wpisują się w korzystny obraz aktywności, która jednak już nie przyspiesza, głównie ze względu na „wąskie gardła" w sieciach powiązań produkcyjnych. Wyprzedzające wskaźniki koniunktury wskazują na stabilną sytuację w przemyśle, wspieraną przez popyt zagraniczny oraz, w mniejszym stopniu, przez zakupy krajowe. Uwarunkowania popytu z zagranicy pozostają niezmienne: szeroki asortyment dóbr oraz sprzyjający eksporterom kurs złotego. Należy zaznaczyć jednak, że rosnąca presja kosztowa, zarówno ze względu na ceny materiałów i półproduktów oraz na wynagrodzenia pracowników coraz bardziej ciąży na wynikach firm produkcyjnych, co będzie pogłębiać się w najbliższych miesiącach. Przypuszczamy, że firmy z sektora przemysłowego mogą już dostosowywać zatrudnienie do obniżonych możliwości produkcyjnych i rosnących kosztów pracy. Dla potwierdzenia tych wniosków musimy jednak poczekać na publikację Biuletynu Statystycznego. Trudności podażowe ograniczające skalę ekspansji przemysłu sprawiają, że sektor ten będzie miał mniejszą siłę napędową wzrostu kw/kw PKB w 3Q br., co jednak było spodziewane. Podtrzymujemy wysoką prognozę wzrostu PKB r/r w całym 2021 r., choć spływające informacje coraz mocniej przemawiają za korektą w dół naszych oczekiwań wynoszących 5,3% r/r. Zaktualizowany scenariusz makroekonomiczny przedstawimy pod koniec tego miesiąca.

Dynamika cen produkcji sprzedanej przemysłu

wzrosła w sierpniu do 9,5% r/r, nieco bardziej niż nasz szacunek i konsensus rynkowy. To najwyższy odczyt inflacji PPI od marca 2011 r. Najbardziej podniesiono ceny produkcji koksu i produktów rafinacji ropy naftowej (+55,3%), w górnictwie rud metali (+36,8%), produkcji metali (+41,9%), czy wyrobów z drewna (+17,3%). Wzrosty cen miały jednak szeroki zakres i objęły zdecydowaną większość branż. Dane te wpisują się w obraz wysokiej presji kosztowej, która ma charakter globalny. Przykładowo w Niemczech indeks PPI wzrósł w sierpniu do 12,0% r/r, poziomu najwyższego od 1974 r. W warunkach odbudowy gospodarki i solidnego popytu rosnące ceny surowców i materiałów, a także energii i gazu będą niewątpliwie częściowo przenoszone na ceny konsumpcyjne, na co wskazują przedsiębiorcy w badaniach koniunktury. W takich uwarunkowaniach, przy spodziewanych danych podwyżkach cen gazu, inflacja CPI w tym roku może zbliżyć się, a nawet przekroczyć 6,0% r/r, a jej spadek w przyszłym roku będzie następował powoli.

Same dane z sektora przemysłowego w sierpniu

Reklama

mają naszym zdaniem neutralny wpływ na perspektywy polityki pieniężnej. Niewielka niespodzianka w górę we wskaźniku PPI nie wpłynie na retorykę większości członków Rady, że czynniki proinflacyjne znajdują się w dużym stopniu poza odziaływaniem polityki monetarnej i wygasną w średnim okresie. Niemniej koszty produkcji przełożą się na inflację CPI utrudniając komunikowanie oczekiwań dotyczących parametrów polityki pieniężnej, tym bardziej, że pojawiają się pewne sygnały schładzania rynku pracy. Podtrzymujemy ocenę, że poziom stóp procentowych nie jest adekwatny do sytuacji gospodarczej obecnie jak i w perspektywie średniookresowej.

Czytaj więcej

Artykuły związane z polski pionier przemysłowej produkcji zegarków w szwajcarii