Wiele wskazuje na to, że “kryptograficzna zima” dobiega końca. Na rynku kryptowalut widać spore poruszenie, a Bitcoin (BTC) odnotował spory wzrost od początku roku.
Zobacz również: Bitcoin zrewolucjonizuje finanse – mówi prezes największej firmy inwestycyjnej na świecie!
- Prognozy dla bitcoina przewidują spory wzrost ku górze, a jednym z katalizatorów mają być napięte stosunki geopolityczne.
- Według Standard Chartered cena BTC osiągnie 50 tys. USD do końca roku.
- O notowaniach BTC mogą przesądzić działania Rezerwy Federalnej (Fed) oraz kontynuacja hossy AI.
Jakie perspektywy ma przed sobą BTC?
Według Standard Chartered cena BTC może osiągnąć 50 tys. USD w tym roku i 120 tys. USD do końca 2024 r. Na podstawie tych przewidywań, skok ceny może zachęcić „górników” do gromadzenia większej ilości podaży.
“Zwiększona rentowność górników na wydobyty BTC oznacza, że mogą sprzedawać mniej przy jednoczesnym utrzymaniu wpływów pieniężnych, zmniejszając podaż netto BTC i podnosząc ceny BTC” - uważa Geoff Kendrick, analityk Standard Chartered i FX Research.
92.5% of all the #bitcoin has officially been mined. Only 7.5% left. pic.twitter.com/ikDmCpwqz4
— Wicked (@w_s_bitcoin) July 9, 2023
Kendrick uważa, że podstawy do wzrostu BTC miały swój początek w pogorszonej koniunkturze w sektorze bankowym. Gdy tradycyjny system finansowy napotyka problemy, inwestorzy kierują swój wzrok na kryptowaluty. Rzeczywiście, tuż przed upadkiem Silicon Valley Banku centa BTC kształtowała się w okolicy 20 tys. USD. Piętrzące się problemy w sektorze TradFi zaowocowały wzrostem o 10 tys. USD. Według analityka, gdy zostanie osiągnięty poziom 50 tys. USD, wówczas w grę wejdzie Fed i Nasdaq. Rezerwa Federalna swoimi decyzjami również wpływa na rynek kryptowalut. Prognozowana podwyżka w lipcu może zatem przesądzić o tegorocznych notowaniach. W branży przyjmuje się, że krypto to rozszerzenie sektora technologicznego. Wobec tego, jeśli hossa AI zostanie podtrzymana, może to dać BTC dodatkowe wsparcie.
Znany ekonomista i zwolennik kryptowalut Saifedean Ammous uważa, że w obecnych czasach BTC pokazuje, że jest odporny na “manipulacje” ze strony banków centralnych zacieśniających politykę pieniężną.
„Bitcoin to narzędzie wolności, które działa jako forma protestu przeciwko drapieżnej polityce rządów i banków centralnych” - twierdzi Ammous.
Zobacz również: Kurs bitcoina (BTC) wystrzelił w górę! Czy warto wsiadać do pędzącego pociągu? Zapytaliśmy o to znamienitych polskich analityków
Notowania BTC/USD - YTD
Źródło: TradingView
Wyzwania dla BTC w II połowie roku
Obecnie duży wpływ na “zamieszanie” wokół BTC mają amerykańskie firmy składające wnioski o ETF. Istnieją obawy, że po rozwiązaniu tych kwestii, rozpocznie się wyprzedaż. Wyzwania regulacje wpływają na cenę, jednak nadzieje na przejrzystość przepisów maleją, gdy amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) składa kolejne oskarżenia prawne.
“Bitcoin jest obecnie notowany po 30,1 tys. USD, cena tokena traci dziś ok. 0.3%. Cena konsoliduje się powyżej ważnego psychologicznego poziomu 30 tys. USD oraz poniżej linii oporu na 31 000 USD otwierającej drogę do kontynuacji wzrostów. Na tym poziomie Bitcoin wielokrotnie napotykał opór, często w konsekwencji schodząc do dolnego ograniczenia na 30 000 USD” - komentują analitycy XTB.
“Jeśli cena Bitcoina skonsoliduje się na poziomie około 30 tys. USD i nabierze wystarczającego rozpędu, aby przebić się przez presję sprzedaży na poziomie 31,5 tys.USD, oznaczałoby to odrodzenie kupujących” - dodaje Akash Girimath, analityk FxStreet.
Zain Vawda, analityk Daily FX prognozuje, że w III kwartale na cenę BTC będzie wpływać przede wszystkim widmo recesji. Uważa również, że konsumpcja w USA wkrótce osłabnie, więc jako bezpośrednie zagrożenie kolejnych miesięcy postrzega raczej recesję niż inflację. Głównym katalizatorem będzie natomiast geopolityka, gdyż stosunki amerykańsko-chińskie mogą pozostawać napięte, nawet pomimo ostatniej wizyty Janet Yellen w Azji.
