Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

pepco rekomendacja

Akcje znanej spółki z WIG20 opadają do nowych minimów, choć nowa rekomendacja zakłada wyraźny wzrost kursu akcji. Zdaniem popularnego analityka rynku akcji: “coś tu śmierdzi, ale jeszcze nie wszyscy to czują”.

 

  • Akcje Pepco otrzymały nową rekomendację z ceną docelową o 20% wyższą niż obecny poziom notowań
  • Została ona jednak obniżona z “kupuj” do “trzymaj”
  • Trudno znaleźć informacje uzasadniające spadek kursu Pepco

 

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

Reklama

 

 

Panika wokół spółki z WIG20

Kurs akcji Pepco opada we wtorek o 3,4% do nowych minimów na 16,70 PLN. Akcje spółki z WIG20 rozpoczęły dzień luką spadkową na poziomie 17 PLN wobec zamknięcia na 17,29 PLN w poniedziałek.

Na początku wtorkowej sesji notowania Pepco były jeszcze niżej, bo spadły tymczasowo do 16,43 PLN. Względem kursu odniesienia z dnia debiutu w maju 2021 roku, kurs akcji Pepco runął już o ponad 60%.

Reklama

“Fundamenty spółki w żaden sposób nie odzwierciedlają tak głębokiego spadku kursu. Wyraźnie widzimy, że spadki powróciły po informacji, że większościowy akcjonariusz będzie dalej sprzedawać akcje poprzez ABB” - skomentował dla FXMAG Dawid Czopek, zarządzający w Polaris FIZ.

“Cała sytuacja wygląda na paniczną wyprzedaż, bez uzasadnienia fundamentalnego i z trudnym do określenia zasięgiem spadków. Już poprzednio wydawało mi się, że wyznaczyliśmy dołki, ale strach przed podażą powoduje, że mamy do czynienia z dalszym ciągiem paniki” - dodał Dawid Czopek.

"Nie ma łatwych opcji dla Pepco" - zaznaczył Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ.

"Inwestorzy obawiają się, że podaż akcji ze strony głównego akcjonariusza nie pozwoli na wzrost notowań, a zdołowanie kursu może sprzyjać przejęciu, na którym akcjonariusze mniejszościowi stracą" - dodał.

Walorom Pepco nie pomogła nowa rekomendacja analityka HSBC, Bulenta Yurdagula, która daje im potencjał zwyżki o blisko 20%. Według jego analizy opublikowanej 31 października, cena docelowa dla Pepco to 20 PLN. Co więcej, rekomendacja HSBC została obniżona z “trzymaj” do “kupuj”.

Reklama

 

 

 

“Co do tego, jaki jest trend na Pepco, nie trzeba nikogo przekonywać. Problem w tym, że tak głęboki spadek oraz przede wszystkim brak odbicia staje się coraz bardziej niepokojący przy braku dodatkowych informacji, które byłyby paliwem dla strony podażowej. Coś tu prawdopodobnie "śmierdzi", ale jeszcze nie wszyscy to czują”. - zauważył Jacek Rzeźniczek z portalu Stooq.pl we wpisie na temat Pepco.

Reklama

 

Zobacz także: Ten segment będzie rósł, a firma z GPW może zyskać

 

Wyniki finansowe Pepco za rok obrotowy 2023

Kilka tygodni temu, 12 października, Grupa Pepco przedstawiła wyniki finansowe za rok obrotowy 2023. Wynika z niego, że Grupa Pepco osiągnęła przychód 5,65 mld EUR, wyższy o 17,7% rdr. To w głównej mierze efekt wzrostu sprzedaży o 24,8%.

Jeśli spojrzymy na wyniki w okresie lipca do września, to przychód Pepco wyniósł 1,44 mld EUR, o 12,5% więcej porównaniu do poprzedniego roku.

Sprzedaż w sieci Pepco wzrosła o 12,6%, a należąca do spółki Grupa Poundland w tym okresie osiągnęła wzrost o 12,4%.

Reklama

 

Kurs akcji Pepco

TradingView ChartTradingView Chart  

Źródło: tradingview.com

 

Reklama

Przychody Grupy Pepco w warunkach porównywalnych (LFL)  IV kwartale roku obrotowego były praktycznie bez zmian (+0,2%). Natomiast całoroczny wzrost wyniósł 6%.

Sieć Pepco odnotowała zwyżkę poziomu sprzedaży LFL o 6,3% w skali roku, a Poundland osiągnął wzrost o 5,6%.

“Otworzyliśmy rekordową liczbę nowych sklepów i osiągnęliśmy silny dwucyfrowy wzrost przychodów, co przełożyło się na rekordowe przychody całej Grupy. Zwiększymy zyski rok do roku i osiągniemy najwyższy w historii wynik EBITDA na poziomie ok. 750 mln euro” - czytamy w komunikacie Pepco.

Od początku lipca do końca września firma otworzyła rekordową liczbę 343 nowych sklepów. Aż 281 z nich należało do sieci Pepco.

Na koniec września grupa Pepco zarządzała łącznie siecią 4629 placówek: jest to 3523 sklepów Pepco oraz 1106 pozostałych to Poundland lub Dealz.

Reklama

 

Czytaj również: Spółki z GPW mają problem. Wielkie zamieszanie na polskim rynku audytu

 

Pepco - “Trudno prognozować czy to już dołek”

Tak przed dwoma tygodniami sytuację Pepco skomentował analityk FXMAG, Aleksander Borzęcki:

“Na samym początku należy rozróżnić fundamenty od nastrojów panujących na giełdzie. Pepco nieco rozczarowało inwestorów wynikami kwartalnymi, ale nadal przed spółką jest perspektywa wzrostu biznesu. Dodatkowo w najbliższych latach Pepco będzie bardziej racjonalne skalować biznes i skupi się na generowaniu gotówki” - zauważył Aleksander Borzęcki, analityk FXMAG.

“To można odbierać pozytywnie pod względem fundamentalnym. Kwestie właścicielskie są osobną kwestią i to one są głównym powodem spadków. Jednak zawsze należy odróżnić ryzyko od niepewności. W przypadku kwestii właścicielskim mamy do czynienia z niepewnością. Jeśli ktoś wierzy w długoterminowy rozwój spółki oraz uważa że spółka nie zostanie ściągnięta z giełdy, to obecna wycena wydaje się atrakcyjna. Jeśli ktoś uważa, że spółka zostanie ściągnięta z giełdy, to powinien stać z boku i szukać innych okazji na zakup akcji” - zaznaczył Aleksander Borzęcki.

Reklama

“Trudno prognozować czy już jest dołek. Nastroje inwestorów lubią się zmieniać, ponieważ nie opierają się na fundamentach, ale narracji jaka panuje na rynku” - dodał.

 

Zobacz również: Coraz więcej Polaków nie płaci rachunków za popularną usługę

 

 


Drogi Czytelniku!
Zapraszamy do wzięcia udziału w 21 edycji Ogólnopolskiego Badania Inwestorów (OBI) przeprowadzanego przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych (SII). Wypełniając ankietę prosimy - nie zapomnij o FXMAG.pl!

WEŹ UDZIAŁ W BADANIU


 

Czytaj więcej