Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

notowania indeksu giełdowego wig20

Środowe notowania na rynku warszawskim przyniosły kolejną sesję podyktowaną przez rynki bazowe. Na starcie GPW szukała odbicia po wczorajszym spadku niesiona na północ lepszym od oczekiwań zamknięciem sesji na Wall Street. Szybko jednak podporządkowanie giełdom bazowym wymusiło zredukowanie porannego optymizmu. W efekcie po dwóch godzinach WIG20 znalazł się w rejonie 1800 pkt., gdzie podaż i popyt znalazły się w równowadze. Kolejne godziny sesji minęły na sennym dryfie w rejonie psychologicznej bariery, czego efektem jest spadek WIG20 o 0,8 procent przy niespełna 640 mln złotych obrotu.

 

Aktywność rynku nie tylko uzupełnia się ze zmiennością w głównej fazie rozdania, ale też wskazuje, iż rynek próbował przeczekać presję spadkową z otoczenia i szukać konsolidacji po ostatnim zawahaniu popytu w rejonie 1850 pkt. W istocie środowe notowania sumują się w obraz rynku w niepewności, co do dalszego scenariusza i konsolidującego się po 200-punktowej fali wzrostowej z rejonu 1650 pkt. Na chwilę obecną ruch na północ zamknięty jest przez kontry podaży w rejonie 1850 pkt., gdy droga na południe blokowana jest przed popyt łapiący dołek w rejonie 1800 pkt.

 

Reklama

 

W praktyce żadna ze stron rynku nie jest w stanie zyskać przewagi, a niskie wolumeny wskazują, iż większe kapitały czekają na decyzję rynku o kierunku wyjścia z tego zawieszenia. W czwartek rano warto liczyć się z powrotem zmienności dyktowanej przez rynku bazowe, które będą reagowały na wymowę publikowanych wieczorem czasu polskiego protokołów z ostatniego posiedzenia FOMC. Minutes rzucą światło na przyszłość polityki monetarnej w USA i zapewne przełożą się na mocne ruchy na Wall Street oraz rynku walutowym. Ostatni element jawi się jako szczególnie ważny w kontekście wrażliwości WIG20 na relację złotego z dolarem.

 

Nota prawna DM BOŚ

Czytaj więcej

Artykuły związane z notowania indeksu giełdowego wig20