Po optymizmie w pierwszej części tygodnia, czwartek przyniósł umiarkowaną korektę na globalnych rynkach akcji. Główny indeks w Paryżu oraz we Frankfurcie nad Menem stracił w okolicach 1,5%, przy czym względem wcześniejszych kilkuprocentowych wzrostów, wczorajsza zmiana nie wydaje się znaczna. Oznacza jednak nie tylko realizację krótkoterminowych szybkich zysków, ale przede wszystkim wyhamowanie optymizmu związanego z perspektywą pojawienia się szczepionki.
Optymizn pohamowany
Doniesienia o relatywnie wysokiej skuteczności szczepionki oraz szacunkowych terminach jej powszechnego użycia całkowicie zmieniają postrzeganie inwestorów w średnim i długim terminie, bowiem zmniejsza się prawdopodobieństwo trwania pandemii w perspektywie 1-3 lat. Z drugiej strony po gdy rynek ochłonął, inwestorzy przeszli do analiz szczegółów począwszy od realnego terminu podania, przez niezbędną infrastrukturę logistyczną po okres nabycia odporności. Pytań jest o wiele więcej, a ostatnie dane dotyczące zachorowań na COVID-19 w skali globalnej nie napawają optymizmem. Według Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa na całym świecie potwierdzono już łącznie 52,23 mln infekcji Covid-19, a liczba zgonów z tego powodu sięgała 1,286 mln. Z uwagi na powyższe coraz więcej państw decyduje się na bardziej rygorystyczne restrykcje, co odbija się na perspektywie i dynamice powrotu gospodarek do poziomów sprzed pandemii. Obawy o powyższe w kontekście amerykańskiej gospodarki wyraził wczoraj prezes Fed Jerome Powell, który stwierdził że perspektywy amerykańskiej gospodarki pozostają niejasne pomimo szans na szczepionkę na Covid-19. Reakcją na powyższe była pogorszenie nastrojów na Wall Street, co również było widoczne w 1,0% spadku indeksu S&P500.
Sesja na Książęcej w wykonaniu blue chips wpisywała się w nastroje na rynkach bazowych, przy czym skala spadków okazała się dużo niższa, na co mogło mieć również dostosowanie notowań do środowych pozytywnych zmian na rynkach akcji pod nieobecność krajowych inwestorów. Wig20 straci blisko 0,50%, przy czym amplituda wahań notowań wśród poszczególnych komponentów była dużo wyższa i przekraczała 10 pkt. proc. Na uwagę zasługuje sektor najmniejszych spółek, który w powyższym otoczeniu wzrósł blisko 1,5%.
Co do dzisiejszej sesji
W dzisiejszym kalendarium makroekonomicznym z punktu krajowego inwestora kluczowy będzie wstępny odczyt dynamiki PKB za 3Q20 oraz finalny odczyt inflacji CPI za październik. Wydaje się, że po tak nieoczekiwany zwrocie akcji na początku tygodnia, piątek nie powinien przynieść większych zmian a na rynku może dominować presja związana z dalszą realizacją szybkich zysków oraz zamykaniem długich pozycji przed weekendem.
