Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

najbogatszy chińczyk

Chiny nałożyły dotkliwe kary na największe firmy technologiczne odpowiedzialne za aplikacje płatnicze. W ten sposób Pekin miał zaakcentować koniec represji skierowanych przeciwko sektorowi. 

 

  • Organy regulacyjne nałożyły wielomiliardowe kary finansowe na największych operatorów aplikacji płatniczych. 
  • Grzywnę muszą zapłacić Ant Financial (Group), spółka stowarzyszona chińskiego konglomeratu Alibaba Group oraz Tencent. 
  • Nałożenie finansowych kar ma zakończyć okres wnikliwego nadzoru Pekinu nad gigantami technologicznymi, co zostało entuzjastycznie przyjęte przez rynek i skutkowało wzrostem notowań Alibaby o 10%. 

 

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

Reklama

 

Chiny rozliczają gigantów finansowych 

Jak podaje BBC News, Pekin poddał szczegółowej analizie firmę płatniczą Alipay. To element Ant Group, za którą odpowiada jeden z najbogatszych Chińczyków, Jack Ma. Imperium technologiczne zawdzięcza swój rozwój boomowi w handlu elektronicznym, który w ostatnich latach wywindował pozycję Aliexpress. 

Chiński rząd nałożył dotkliwą grzywnę wysokości ponad 75 mln USD (550 mln CNY). Bank centralny poinformował, że środki te miały zostać “pozyskane w nieuczciwym dochodzie”. Organy powoływały się na naruszenia przepisów dotyczących ochrony konsumentów i ładu korporacyjnego. Gdy zaczęto zacieśniać nadzór nad sektorem, to właśnie Ant postrzegany był jako główny cel obostrzeń.   

Grupa jest właścicielem największej na świecie cyfrowej platformy płatniczej Alipay, która obsługuje ponad 1,3 mld użytkowników i 80 mln handlowców. Jej działalność skupia się nie tylko na zarządzaniu transakcjami, ale również oferowaniu ubezpieczeń czy kredytów konsumenckich. 

Akcje Alibaby osiągnęły szczyt w 2020 r. Wówczas rozkwitał handel e-commerce, a platforma pozyskiwała miliony klientów rocznie. Spadek wartości walorów odnotowano, gdy Jack Ma skrytykował rząd, co pociągnęło za sobą represje gospodarcze. Pośrednio odbiło się to na wycenach prowadzonych przez niego spółek. W ciągu trzech lat Alibaba odnotowała spadek o 45%. Ant Group wyceniana jest natomiast na ponad 78 mld USD. W tym przypadku mowa o spadku o 75% względem wyceny z 2020 r. wynoszącej 315 mld USD. 

Zobacz również: „Lepiej uciekać z tego rynku“ - radzą analitycy. Powodów jest kilka

 

Notowania Alibaby na tle indeksu NYSE Composite - YTD

 grafika numer 1 grafika numer 1

Reklama

Źródło: TradingView 

  

Skąd tak wysokie kary? 

Dostało się również konkurentowi, korporacji Tencent odpowiedzialnej za WeChat i TenPay, która m zapłacić ok. 414 mln USD (3 mld CNY). 

Aplikacje płatnicze, które w Chinach, gdzie już praktycznie nie korzysta się z gotówki, dają ogromną moc. Te od lat oferują usługi odroczonych płatności czy zaciąganie kredytów konsumenckich, co wywołało falę niekontrolowanego zadłużenia wśród obywateli. Pożyczki brano na dosłownie każdy gadżet elektroniczny, co niepokoiło rząd, który zobligował się do walki z nierównościami społecznymi. 

Zobacz również: Jak rząd może wpływać na biznes prywatny i giełdę? W tym państwie wszystko jest możliwe

 

Oba koncerny przyjęły karę z pokorą, publikując oświadczenia, w których zobowiązują się do przestrzegania prawa. Chińska Komisja Nadzoru Papierów Wartościowych, Ludowy Bank Chin i Krajowa Administracja Regulacji Finansowych wydały oświadczenie, z którego wynika, że dostosowanie się do restrykcji oraz uiszczenie kar spodowuje rezygnację z “wnikliwej” kontroli i pozwoli skupić się na bardziej ogólnym nadzorze. Ta wiadomość spowodowała skok notowań Alibaby o 10%, ale w długiej perspektywie może zaważyć na perspektywach inwestycyjnych azjatyckiego giganta. Dążenie prezydenta Xi Jinpinga do zwiększenia skali nadzoru nie wróży dobrej przyszłości sektorowi prywatnemu. Od lipca obowiązują nowe przepisy dotyczące “szpiegostwa politycznego i gospodarczego”. Jak wskazuje Chad de Guzman, ekspert Time, ustawa poważnie godzi w zagraniczne podmioty i agencje due diligence. Co więcej, po raz kolejny może oznaczać represje dla międzynarodowych firm.

Zobacz również: Druga gospodarka świata ma poważny problem z klasą średnią – zobacz jak to wpływa na gospodarkę, giełdę i rynek nieruchomości 

Czytaj więcej

Artykuły związane z najbogatszy chińczyk