Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

mieszkalnictwo w de

Ceny domów w Niemczech odnotowały dwucyfrowy spadek. Wszystko za sprawą wysokiego oprocentowania kredytów hipotecznych i istotnych czynników makroekonomicznych. 

  • W Niemczech I połowa 2023 r. przyniosła gwałtowny spadek cen nieruchomości. 
  • Według ekspertów tamtejszy rynek został przemianowany z “rynku sprzedającego” na “rynek kupującego”.
  • Na podstawie szacunków niektórych analityków, rynek nosi znamiona bańki. 

 

Ceny mieszkań - gwałtowny spadek na niemieckim rynku

Wyższe koszty kredytu, słabszy wzrost czy inflacja - te czynniki w największym stopniu wpłynęły na sytuację w niemieckim mieszkalnictwie. Spadek cen jest wyraźnie widoczny nie tylko w mniejszych miasteczkach, ale również aglomeracjach. 

 

 

Ekonomiści zwracają uwagę, że w obecnych warunkach można mówić raczej o rynku kupującego, który może “przebierać” w większej liczbie ofert. Wynika to również z faktu, że inwestorzy niechętnie wracają na rynek. Niepewność wynika z niższej aktywności w niemieckim budownictwie czy ryzyka geopolitycznego. Poza tym spadek cen czyni inwestycje znacznie mniej opłacalnymi.  

Na podstawie analizy zaprezentowanej przez Europace, w czerwcu ceny domów za naszą zachodnią granicą spadły o 13,1% w ujęciu rocznym. Oznacza to największy spadek od października 2004 r.  

Zobacz również: Wielkie rozczarowanie w USA - tak źle w przemyśle nie było od ponad dwóch lat! Kurs dolara reaguje

Reklama

 

 grafika numer 1 grafika numer 1

Źródło: Europace/Bloomberg 

 

Spadki podyktowane są również zauważalnie niższym popytem. 

Reklama

 

W Niemczech brakuje mieszkań!

Federalny Urząd Statystyczny (Destatis) alarmuje o pogłębiającym się deficycie mieszkań. Liczba pozwoleń na budowę spadła o 31,9% w skali roku. W kwietniu tego roku poziom ten był najniższy od 2007 r. 

Pomimo zauważalnych spadków, większość Niemców skarży się również na problemy z przystępnością cenową. Biorąc pod uwagę nastroje w Europejskim Banku Centralnym, nie należy spodziewać się szybkiej zmiany kursu. 

Zobacz również: Deweloper pokazał 81 mld USD straty! Trwają próby ratowania wielkiego przedsiębiorstwa

 

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

Reklama

 

Spadek w inwestycjach wynika natomiast z nowych regulacji. Niemcy wprowadzają przepisy dotyczące efektywności energetycznej budynków, wobec tego wielu wykonawców wstrzymało prace ze względu na brak jasności co do przyszłych zobowiązań remontowych. 

W dłuższej perspektywie spadki mają się pogłębiać. Deutsche Bank prognozuje redukcję na poziomie 20-25% od ostatniego szczytu. Co więcej, UBS umieścił Frankfurt i Monachium na liście rynków mających „wyraźną charakterystykę bańki”. 

Indeks cen nieruchomości Empirica dokumentuje zmiany cen zakupu skorygowanych o inflację, które z biegiem czasu znacznie wzrosły: podczas gdy wartość indeksu Empirica wynosiła jeszcze 100 pkt w 2005 r., w 2022 r. wzrosła do 184 pkt

Zobacz również: Nadchodzi mega-fuzja! Gigant zyska wielką przewagę nad konkurentami

 

Reklama

 grafika numer 2 grafika numer 2

Źródło: Homeday.de

 

Jak zauważa Andreas König, analityk Homeday, nie ma jednak bezpośredniej odpowiedzi na pytanie, czy w Niemczech rzeczywiście jest bańka na rynku nieruchomości. Za jej występowaniem przemawiają czynniki takie, jak rosnące od lat ceny (skoki cen najbardziej widoczne w Berlinie, Hamburgu oraz Monachium), a według Deutsche Bundesbank nieruchomości mogą być przewartościowane nawet o 40%. Czynnikami odrzucającymi widmo bańki są rozważniejsze udzielanie kredytów po wejściu w życie głośnej dyrektywy, niższe ceny na prowincji czy brak nadmiernego zadłużania się gospodarstw domowych. 

Czytaj więcej

Artykuły związane z mieszkalnictwo w de