Recesja w Stanach Zjednoczonych to scenariusz, który może zrealizować się w 2024 roku. Jednak szef jednego z największych banków na Wall Street ma nieco inne zdanie na ten temat.
- Rezerwa Federalna nie podniosła stopy procentowej na wrześniowym posiedzeniu, ale nie oznacza to, że podwyżek już na pewno nie będzie
- Już wcześniej w tym cyklu Fed zrobił pauzę, by kontynuować później podwyżki
- CEO JP Morgan zwraca uwagę, że gospodarka USA może nie wytrzymać dalszego podnoszenia stopy procentowej, czego skutkiem byłby kryzys
Recesji nie będzie, uważa szef banku z Wall Street
CEO Bank of America, Brian Moynihan, powiedział, że analitycy jego firmy nie spodziewają się recesji w amerykańskiej gospodarce. Przewidywanym przez nich scenariuszem jest raczej “miękkie lądowanie”, które inaczej można określić jako umiarkowane spowolnienie gospodarcze następujące po okresie wzrostu.
"Nie będziemy mieli recesji" - stwierdził prezes Bank of America, jednego z największych banków w Stanach Zjednoczonych i na świecie.
Jak zauważył, wydatki konsumenckie zmalały od początku tego roku, ale wciąż pozostają silne, a oszczędności klientów banku również pozostają solidne. Z kolei tydzień wcześniej, dyrektor finansowy Bank of America zaznaczył, że perspektywy recesji w USA stają się coraz bardziej odległe. Miały za tym stać silne wydatki konsumenckie.
Tymczasem, ostatni odczyt wskaźnika konsumpcji prywatnej wykazał znaczący spadek. Wskaźnik ten w II kwartale 2023 roku osiągnął wartość zaledwie 0,8%, znacznie mniej od szacunków wynoszących 1,7%.
Zobacz również: Rozczarowujące dane z gospodarki USA. “To groźba recesji” - ostrzega ceniony analityk
Źródło: Macronext
Szef Bank of America, stwierdził również, że inflacja w USA nadal budzi obawy. Zwrócił również uwagę, że strajki w USA - zwłaszcza w branży motoryzacyjnej, z perspektywy inflacji są problemem. Według niego, mogą one potencjalnie prowadzić do wyższych wynagrodzeń w tym sektorze oraz innych.
Stopa inflacji CPI w USA w ujęciu rocznym (29.09.2023)
Źródło: Trading Economics
CEO JP Morgan ostrzega, że firmy w USA nie są gotowe na “najgorszy scenariusz”
CEO JP Morgan, Jamie Dimon, ostrzegł, że wiele amerykańskich firm i inwestorów jest źle przygotowanych na zbliżający się "najgorszy scenariusz", w którym Rezerwa Federalna miałaby ponownie rozpocząć podwyżki stopy procentowej.
Szef JP Morgan o recesji powiedział, że “nikt nie wie", czy Stany Zjednoczone czeka tak zwane “miękkie” czy “twarde” lądowanie.
W obliczu wysokiej inflacji Rezerwa Federalna podniosła stopy procentowe w najszybszym tempie od lat 80. ubiegłego wieku. Od marca 2022 roku referencyjna stopa funduszy federalnych wzrosła od niemal zera do przedziału 5,25-5,5%.
Choć przedstawiciele Federalnego Komitetu ds. Operacji Otwartego Rynku (FOMC) opowiedzieli się w zeszłym tygodniu za utrzymaniem stóp procentowych na stałym poziomie, to jednocześnie przedstawiciele banku centralnego ostrzegli, że walka z inflacją jest daleka od zakończenia. W rezultacie, mogą nastąpić kolejne podwyżki stóp.
Czytaj również: Kurs dolara w silnym trendzie wzrostowym. Potężna interwencja wisi w powietrzu
Wysokość stopy procentowej funduszy federalnych w USA (29.09.2023)
Źródło: tradingview.com
Głosowaniu FOMC towarzyszyły podsumowujące prognozy gospodarcze, które wskazywały na dodatkową podwyżkę o 25 punktów bazowych w tym roku, co spowodowałoby, że stopy procentowe znalazłyby się w przedziale od 5,50% do 5,75%.
Jednak CEO JP Morgan uważa, że to może nie wystarczyć, a Fed może podnieść stopy procentowe nawet do 7%.
“To może zepsuć sytuację w sensie ekonomicznym, jak lubią mawiać obserwatorzy banku centralnego. Nie jestem pewien, czy świat jest przygotowany na 7%” - skomentował CEO JP Morgan.
Zobacz również: Giełda USA – widać strach! Amerykańskie akcje i obligacje mocno tanieją
Drogi Czytelniku!
Zapraszamy do wzięcia udziału w 21 edycji Ogólnopolskiego Badania Inwestorów (OBI) przeprowadzanego przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych (SII). Wypełniając ankietę prosimy - nie zapomnij o FXMAG.pl!
