Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

lol omg big wig

Wczorajsza sesja pokazała wyraźniej, że popyt ma trudności z pokierowaniem kursu do górnej bandy dwumiesięcznej konsolidacji, a nastroje potrafią być mocno zmienne. Notowania wystartowały z poziomu 2231 (-0,18%), a po otwarciu handlu na rynku kasowym, sentyment wyraźnie się poprawił.

W ciągu nieco ponad jednej godziny kurs powędrował do okolic 2249 (+0,63%),

co okazało się być dzienny maksimum. Kolejne etapy sesji przebiegały w bocznym falowaniu w oczekiwaniu na sesję i dane z USA (zamówienia w przemyśle oraz zamówienia na dobra w czerwcu pobiły konsensusy). W ostatniej fazie sesji podaż zaatakowała i szybkim ruchem sprowadziła kurs na dzienne minima (2223 oraz -0,54%). Na zakończeniu notowań byki zdołały odzyskać kilka punktów i FW20 przyjęły poziom 2229 (-0,27%). Pod względem zmienności sesja była ciekawsza, co również widoczne było na wyraźnym wzroście dziennego wolumenu (o ponad połowę).

Nadal z technicznego punku widzenia wczorajsza sesja nie wywołała większych zmian

Notowania FW20 falują od bokiem, z opcją zarówno powrotu do górnej bandy konsolidacji znajdującej się na 2272, jaki i ruchem do jej podstawy na 2158. Od dołu kurs wspierany jest przez linię trendu, co jest dodatkowym atutem byków. Mimo początkowych kłopotów byków wczoraj w USA, tamtejsze byki wykonały ładną sesję, co powinno zdejmować niepewność z FW20 i tym samym stwarzać kolejną szansę na ruch północny.

Dziś uwaga inwestorów nakierowana będzie na finalne odczytu PMI w usługach w lipcu (a w USA także indeks ISM),

natomiast po nich powoli inwestorzy nastrajać się będą na piątkowe dane z rynku pracy w USA za lipiec. Umiarkowanie pozytywne nastroje na kontraktach na DAX i S&P500 powinny sprzyjać kupującym na otwarciu sesji na FW20.

WIG: popyt ma trudności z pokierowaniem kursu do góry - 1WIG: popyt ma trudności z pokierowaniem kursu do góry - 1

Czytaj więcej