Kursy walut NBP 29 lutego 2024

Kurs euro do polskiego złotego EUR/PLN

W naszej ocenie kurs EUR/PLN po kilku tygodniach relatywnej stabilizacji „dojrzał” już do momentu, w którym spróbuje zaatakować poziom 4,30. Tym bardziej, iż wsparcie niezmiennie stanowią czynniki krajowe, tj. przede wszystkim mniej łagodna od oczekiwań postawa Rady Polityki Pieniężnej w kontekście obniżek stóp procentowych, jak również zapowiedziane w ubiegłym tygodniu a mające mieć finał w oficjalnych decyzjach w najbliższych dniach odblokowanie europejskich środków dla Polski. Co więcej kurs EUR/USD anemicznie, ale jednak wspina się na coraz to wyższe poziomy, co historycznie wspierało wycenę walut rynków wschodzących.

Kursy walutowe EUR/PLN i USD/PLN

Reklama

grafika numer 1 ✕

Źródło: Macrobond, LSEG Data & Analytics

Nie bez znaczenia jest także apetyt na ryzyko rozlany m.in. na rynki akcyjne. Wszystkie te aspekty budują pozytywny sentyment inwestycyjny, który, jak wspomnieliśmy, może zadecydować o ataku na poziom 4,30 PLN za EUR. O ile w naszej ocenie może on okazać się skuteczny, to jednak pozostanie krótkotrwały. Uważamy bowiem, iż do trwałego złamania wspomnianej bariery warunkiem nadrzędnym będzie mocny ruch w górę eurodolara na co obecnie nie liczymy.

Tygodniowa zmiana kursów walutowych [%]

Reklama

grafika numer 2 ✕

Źródło: Macrobond, LSEG Data & Analytics

Podsumowując w naszej ocenie w najbliższych dniach kurs EUR/PLN będzie próbował wychylić się dołem z 4-miesięcznego trendu bocznego ograniczanego przez poziomy 4,30 – 4,39.

Czytaj także: Kursy dolara (USD), euro (EUR) i złotego (PLN) pod presją danych. Kalendarz makroekonomiczny

Reklama

Kurs dolara do polskiego złotego USD/PLN

Mimo, iż opisywane powyżej umocnienie złotego nie powinno być znaczące, to obok spodziewanej lekkiej przeceny dolara na międzynarodowych rynkach uzasadniać będzie ruch spadkowy pary USD/PLN. Tym bardziej, iż taki scenariusz (dotarcia notowań do 3,96 PLN za USD) wspierają także sygnały analizy technicznej. Wiele zależeć będzie jednak od danych inflacyjnych z USA i strefy euro, które poznamy w drugiej połowie tego tygodnia.

Zobacz także: Kursy dolara i euro runęły, złoty wystrzelił. Sprawdzamy prognozy

Kurs euro do dolara EUR/USD

Mimo, iż eurodolar pozostaje w trendzie wzrostowym, to jest on jednak wyjątkowo ospały. Po dwóch tygodniach wzrostów notowania przesunęły się z 1,07 do 1,0850. Jednocześnie, co najistotniejsze, po stronie technicznej kurs EUR/USD utrzymuje się powyżej poziomu 200-dniowej średniej ruchomej (1,0806). Daje to podstawy do oczekiwań kontynuacji wzrostów. Tym bardziej, iż wskazania techniczne będą w naszej ocenie nadrzędne w pierwszej połowie tego tygodnia.

Reklama

Indeks dolarowy i kurs EUR/CHF

grafika numer 3 ✕

Źródło: Macrobond, LSEG Data & Analytics

W najbliższych dniach nie poznamy bowiem na tyle istotnych danych makro, by mogły one wpłynąć na losy eurodolara. Zdecydowanie ciekawiej prezentować się będzie druga połowa tygodnia, gdy opublikowane zostaną dane inflacyjne z USA i Niemiec (czwartek) oraz strefy euro (piątek). Wzorem ostatnich kilku miesięcy interpretowane będą one pod kątem możliwego startu cyklu obniżek stóp procentowych Fed i Europejskiego Banku Centralnego i z tego powodu mogą generować zmienność.

Reklama