Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

kursu funta dzisiaj

Przed nami ostatnia sesja w tym tygodniu handlowym. Dziś inwestorzy nie powinni narzekać na brak zmienności, a to za sprawą wyczekiwanych danych z rynku pracy za maj w Stanach Zjednoczonych. Rządowy raport zostanie opublikowany o godzinie 14:30. Dane musiałby jednak bardzo rozczarować, aby wstrzymać Fed przed dalszym zacieśnieniem polityki monetarnej. Ostatnie komentarze członków banku centralnego są raczej spójne i zakładają podwyżkę na kolejnych posiedzeniach (w czerwcu i lipcu po 50 punktów bazowych). Niemniej ważne będzie to, jak w dłuższym terminie będzie się wyglądały oczekiwania rynku, dotyczące ścieżki stóp procentowych w USA. Ryzyko recesji może bowiem wpłynąć na decyzje bankierów centralnych i spowolnienie procesu podwyżek stóp proc w Stanach Zjednoczonych.

Zobacz także: Sprawdź, jaki jest aktualny kurs funta, forinta, dolara, rubla, euro, jena, franka, korony

 

Jeśli chodzi o dzisiejsze dane, tradycyjnie inwestorzy będą przykuwać uwagę do zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolniczym. Oczekiwania rynkowe kształtują się na poziomie 300 tysięcy, przy poprzednim odczycie wynoszącym 400 tys. Niemniej wczorajszy raport ADP pokazał, że w USA przybyło jedynie 128 tys. nowych miejsc pracy, podczas gdy oczekiwano wyniku powyżej 300 tys. Może to sugerować rozczarowanie dzisiejszym odczytem NFP. Jednak jak zareaguje dziś rynek na dane? Teoretycznie gorsze odczyty powinny być złą wiadomością, jednak mamy do czynienia z ciekawą sytuacją, w której gorsze dane mogą być traktowane jak lepsze.

Zobacz także: Zobacz, ile polskich złotych możesz zapłacić za jedno euro (EUR) w najbliższym czasie. A co z dolarem?

 

Reklama

 

Dlaczego?

Ponieważ gorsze odczyty mogą przemawiać za stopowaniem procesu podwyżek stóp procentowych. Dlatego też im słabsze dane, tym lepiej dla ryzykownych aktywów i gorzej dla dolara. Oczywiście mówimy tu o ujęciu krótkoterminowym, ponieważ, jeśli w kolejnych miesiącach wciąż będziemy otrzymywać coraz gorsze dane, istnieje ryzyko recesji. Oprócz danych o 14:30, warto zaznaczyć, że nieco później - o 16:00 poznamy wskaźnik ISM z USA dla sektora usług, którego wskazanie także będzie śledzone przez inwestorów. Zapowiada się ciekawa sesja.

Zobacz także: Wiadomości zagraniczne: Dziś payrolls w USA

 

Jeśli chodzi o polskiego złotego, dziś przed południem nasza krajowa waluta traci w ujęciu do euro, ranka, funta i dolara.

Reklama

Notowania CHFPLN rosną około 0,3%, a za jednego franka trzeba zapłacić 4,4573 zł. Euro kosztuje 4,5894 zł, funt 5,3646 zł, a dolar 4,2654 zł. 

 

Nota prawna

Czytaj więcej