kurs rubla prognoza

W czwartek kurs EUR/PLN kończył sesję w pobliżu zamknięcia ze środy w okolicach poziomu 4,78, natomiast para USD/PLN przesunęła się nieco w górę, powyżej granicy 4,70.

✕

Głównym wydarzeniem na lokalnym rynku było posiedzenie RPP, gdzie zdecydowano o podwyżce stóp procentowych o 50 pb, zamiast oczekiwanych przez konsensus 75 pb. Taki wynik posiedzenia początku skutkował istotną depracjacją polskiej waluty, a para EUR/PLN przebijała poziom 4,80. Komunikat opublikowany po posiedzeniu RPP nie różni się istotnie od dokumentu przedstawianego po ostatnich kilku spotkaniach. Podkreślono, że podwyżki stóp procentowych będą stopniowo ograniczać inflację, jednak zauważono, że aktywność gospodarcza się obniżyła. To właśnie obawy recesyjne mogły stać za spowolnieniem tempa działań Rady.

✕

Zobacz także: Dziesiąta z rzędu podwyżka stóp procentowych! RPP po raz kolejny podnosi ratę kredytu

W tym kontekście istotne będzie dzisiejsze wystąpienie prezesa NBP A. Glapińskiego na konferencji prasowej. Bardziej jastrzębi ton oraz zapowiedź dalszych podwyżek stóp procentowych powinna pozwolić na odsunięcie notowań EUR/PLN od granicy 4,80. W regionie Europy Środkowo-Wschodniej uwagę przyciągała również decyzja węgierskiego MNB, który zdecydował się na podwyżkę stopy 1-tygodniowych przetargów depozytowych o 200 pb do 9,75%. Takie działania ze strony banku centralnego nakierowane są na przeciwdziałanie osłabniu forinta. Krótko po decyzji kurs EUR/HUF rósł nawet w okolice 415, ale na koniec dnia forint się umocnił a para kończyła sesję nieznacznie powyżej granicy 400

✕.

Na nowe tegoroczne dołki spadła para EUR/USD, gdzie przebity został poziom 1,0150. Główna para walutowa w ostatnim czasie zmierza w stronę parytetu w związku z rosnącymi obawami na temat zbliżającej się recesji w strefie euro. Rynek wciąż wycenia, że w lipcu stopy EBC zostaną podniesione o 25 pb, a we wrześniu o 50 pb. Jednak ostatnie ruchy rynkowe mogłyby skłaniać decydentów do bardziej zdecydowanego ruchu już w lipcu.

✕

Zobacz także: Kursy walut: dolar jest prawie najdroższy w historii!

W czwartek na rynku stopy procentowej krzywa dochodowości wystromiła się o około 8 pb. po tym jak Rada Polityki Pieniężnej po raz dziesiąty z rzędu podniosła stopy procentowe. Jak wspomnieliśmy, konsensus rynkowy zakładał mocniejszę podwyżke, a Gołębie nastawienie RPP można tłumaczyć obawami o hamowanie gospodarki i ryzyko wystąpienia recesji na świecie. Wydaje się, że RPP widzi na horyzoncie antyinflacyjny efekt hamowania gospodarki, biorąc pod uwagę zrewidowane prognozy banku centralnego. Według NBP w 2023 roku polska gospodarka może zwolnić do 0,2%-2,3% (poprzednie prognozy 1,9%-4,1%), a inflacja średniorocznie nie powinna przekroczyć 16% zarówno w 2022, jak i w 2023 roku. W takiej sytuacji RPP może zakładać, że kolejne podwyżki stóp procentowych mogą znacząco pogłębiać skalę spowolnienia gospodarczego w Polsce.

✕

W piątek kluczowe dla rynku stopy procentowej będą zapiski z posiedzenia RPP oraz konferencja Prezesa NBP A. Glapińskiego. Większa ostrożność w podnoszeniu stóp procentowych wpływa na nachylenie krzywej dochodowości, która jednak w wyniku takich obaw może na całej długości wykazywać tendencje do przesunięcia w dół. Jednocześnie warto zwrócić uwagę na dane napływające z amerykańskiego rynku pracy. W piątek inwestorzy międzynarodowi skupią się na raporcie NFP, żeby potwierdzić czy czwartkowe negatywne dane o wzroście zasiłków dla bezrobotnych są sygnałem słabnącego rynku pracy w USA. Słabsze dane mogą zmniejszyć komfort FOMC przy podnoszeniu stóp procentowych.

✕

Zobacz także: Idą ciężkie czasy dla złotego (PLN)!