Reklama

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

kryptowalutowy krach

„Nie zdefraudowałem funduszy, nie chciałem upadłości FTX” – powiedział założyciel upadłej giełdy kryptowalutowej FTX Sam Bankman-Fried. W trakcie wywiadu podczas Dealbook Summit, Sam Bankman-Fried wyraził wielki żal z powodu upadłości FTX. Stwierdził, że absolutnie tego nie chciał, a wszystkiemu winne są nieodpowiedzialne operacje powiązanej z FTX firmy Alameda Research.

 

 

Bankman-Fried czuje się niewinny

Słynny dziennikarz Andrew Ross Sorkin porozmawiał z Samem Bankmanem-Friedem podczas DealBook Summit w Nowym Jorku, ale nie otrzymał jasnych i klarownych odpowiedzi na wiele pytań. Usłyszał za to stwierdzenie, że założyciel FTX jest niewinny, gdyż na upadłość FTX złożyło się wiele czynników, w tym kryptowalutowy krach oraz nieodpowiedzialne ruchy inwestycyjne i biznesowe funduszu Alameda.

Pełną transkrypcję wywiadu można znaleźć TUTAJ.

Reklama

„Nie popełniłem żadnego przestępstwa, prowadząc FTX. Jestem niewinny, to nie ja ponoszę odpowiedzialność za upadłość FTX. Ja nie chciałem takiego rozwoju wydarzeń” – powiedział Bankman-Fried, nadając ze swojej rezydencji na Bahamach.

Bankman-Fried stwierdził, że nerwowość pojawiła się po publikacji na portalu CoinDesk w dniu 2 listopada i wtedy jeszcze nie sądził, że jest to egzystencjalne zagrożenie dla FTX. Powiedział również, że głównym winowajcą upadku FTX jest fundusz Alameda, który roztrwonił zbyt duże środki poprzez serię złych transakcji. Bankman-Fried przyznał, że przekazanie depozytów klientów na konto Alameda to był błąd, ale był to błąd nieświadomy. Przyznał również, że istniała „znaczna rozbieżność” pomiędzy legalnymi, audytowanymi finansami FTX a tym, co wyświetlało się na dashboradzie.

Ross Sorkin naciskał w rozmowie na kwestię relacji między Alamedą a FTX. Bankman-Fried powiedział, że zmniejszała się ona z czasem, a „Alameda stanowiła tylko około 2% wolumenu FTX w 2022 roku, po spadku z około 45% wolumenu FTX w 2019 roku”. Zaznaczył, że fakt, iż pracownicy FTX mieszkali razem z pracownikami Alameda nie wydawał się niewłaściwy.

 

Zobacz również: Czy regulatorzy wezmą się tym razem za Tethera? Co teraz z branżą krypto?

 

 

Rosną obawy o efekt domina po upadłości FTX

Przypomnijmy, że giełda FTX była trzecią największą giełdą kryptowalutową. Wraz z FTX US grupa była wyceniana jeszcze kilka miesięcy temu na 40 mld USD. Jednak teraz FTX znajduje się w upadłości, a mnóstwo inwestorów indywidualnych i instytucjonalnych ma problem z odzyskaniem środków o łącznej wartości około 1 mld USD.

Rosną obawy o efekt domina po upadłości FTX. Kilka dni temu bankructwo ogłosił kryptowalutowy pożyczkodawca – firma BlockFi. Ma ona co prawda w kasie około 256 mln USD, jednak ma przy tym około 1 mld USD zadłużenia. Blisko 300 mln USD miała ona na rachunkach w FTX, i tych środków nie może odzyskać.

Reklama

Na rachunkach FTX środki trzymało wiele dużych instytucji, także z tradycyjnego rynku finansowego. Wśród udziałowców FTX było wiele poważnych firm finansowych i funduszy. Świetną infografikę prezentującą powiązania FTX oraz Bankmana-Frieda z innymi osobami i podmiotami przygotował Bloomberg:


Tymczasem pojawiają się informacje, że rodzice Bankmana-Frieda w ostatnich 2 latach zakupili 19 nieruchomości za 121 mln USD. Są oni naukowcami, akademicy raczej nie zarabiają tyle, by było ich stać na takie inwestycje…

 

Zobacz również: Upadek giełdy FTX ściąga kurs największej kryptowaluty na minima

 

Czytaj więcej