Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

koszty utrzymania domu

 

  • Jak rosną koszty utrzymania domu w USA.
  • Jak rosną koszty utrzymania domu w Polsce.
  • Jakie opłaty za dom ważą najwięcej?
  • Czy ceny prądu stanowią największe obciążenie?

 

Koszty posiadania domu w USA wzrosły o 26% od początku pandemii, w 4 lata. W górę poszły rachunki za prąd i inne media, a także wzrosły koszty ubezpieczenia i konserwacji (remontów).

A tymczasem w Polsce…

 

Jak rosną koszty utrzymania domu w USA…

Reklama

Jak donosi portal Bankrate, średni roczny wydatek na posiadanie i utrzymanie typowego domu jednorodzinnego w USA - nie wliczając w to spłaty (raty) kredytu hipotecznego - wyniósł w marcu 18 118 USD. To o 1 510 USD miesięcznie więcej, niż cztery lata wcześniej. Czyli o 26% więcej, niż na początku pandemii COVID-19.

„To było szokujące, gdy liczyliśmy, ile kosztuje utrzymanie domu” - powiedział Jeff Ostrowski, analityk w Bankrate. „Dopóki nie jesteś właścicielem domu, nie dociera do ciebie, ile pieniędzy wrzucasz w dom każdego miesiąca i roku” - dodał.

W swojej analizie portal Bankrate uwzględnił podatki od nieruchomości, ubezpieczenie domu, koszty energii, rachunki za internet i telewizję kablową. Poszczególne kategorie wydatków były różnej wielkości w różnych stanach USA, np. podatki były drugim co do wielkości elementem równania w New Jersey i Connecticut, a w innych na drugim miejscu znalazły się rachunki za energię.

Z wyliczeń Bankrate wynika, że w ciągu ostatnich czterech lat inflacja zadała największy cios właścicielom domów w Utah, gdzie wydatki wzrosły o 44%. Kolejne było Idaho z 39-procentowym wzrostem, a następnie Hawaje z 38-procentowym wzrostem. Najmniejszy wzrost kosztów utrzymania domu odnotowano na Alasce i w Teksasie (po 14%). Najmniej płaci się za utrzymanie domu w Kentucky (11 559 USD), a najwięcej na Hawajach (29 015 USD).

 

…a jak w Polsce

Tymczasem w Polsce w dwa lata koszt utrzymania domu urósł o 20%! Policzyli to eksperci portalu RynekPierwotny.pl. A za chwilę może być jeszcze gorzej, bo nadchodzą podwyżki cen energii elektrycznej oraz gazu.

Reklama

W okresie od marca 2022 r. do marca 2024 r. koszty użytkowania mieszkań i domów w Polsce urosły o średnio 20%. Ta dwuletnia perspektywa była dla autorów badania ciekawa, ponieważ wiosna 2022 r. wyznaczyła początek kryzysu energetycznego.

Co ciekawe, od marca 2023 do marca 2024 zmiana kosztów użytkowania mieszkania/domu oraz cen nośników energii wyniosła ledwie 1,3%. Jednak w poprzedzających ten okres 12 miesiącach mieszkaniowa inflacja wynosiła aż 21,2%.

Ciekawostką jest również fakt, że w okresie marzec 2023 – marzec 2024 najbardziej podrożały usługi… kanalizacyjne, bo aż o 9,7%. Z kolei opał staniał o… 16,1% (jednak w ujęciu dwuletnim od marca 2022 r. do marca 2024 r. podrożał o około 11%).

Jak się można domyślać, najbardziej w polskich posiadaczy nieruchomości mieszkalnych uderzyły podwyżki cen energii - przez dwa lata podrożała aż o 51,3%. Zdaniem analityków, tak drastyczna zmiana cen energii uwidoczniła problem, jakim jest wysoka energochłonność wielu starszych budynków na terenie Polski.

Można więc stwierdzić, że koszt utrzymania nieruchomości mieszkalnej w Polsce przez wojnę na Ukrainie urósł w ostatnich latach bardziej dynamicznie, niż w USA.

 

Reklama

Zobacz również: Ceny mieszkań zepsuły rynek najmu. Kawalerki przestały się opłacać

Czytaj więcej

Artykuły związane z koszty utrzymania domu