Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

kondycja niemieckiej gospodarki

Z danych niemieckiego urzędu statystycznego (Destatis) wynika, że nasz zachodni sąsiad przywitał nowy rok starymi problemami. Listopadowy odczyt mocno rozczarował, a zdaniem analityków w grudniu spadki mogą być kontynuowane...

 

  • Co się dzieje w niemieckim przemyśle? 
  • Dlaczego spadki są tak dotkliwe? 
  • Czy nad naszym sąsiadem wciąż unosi się widmo recesji? 

 

 

Niemiecki przemysł pod presją - są nowe dane  

Reklama

Produkcja przemysłowa wyniosła w Niemczech w listopadzie -0.7% w ujęciu miesięcznym (poprzednio -0,3%, oczekiwano 0,2%). 

Z oficjalnych danych opublikowanych we wtorek przez Destatis wynika, że w listopadzie działalność przemysłowa w Niemczech przedłużyła południowy bieg. Oznacza to, że produkcja spadła 6. miesiąc z rzędu.

 

Zobacz również: Czy Niemcy będą ciążyć notowaniom euro i polskiej gospodarki?

 

W ujęciu rocznym niemiecka produkcja przemysłowa spadła w listopadzie o 4,8% w porównaniu ze spadkiem o 3,4% w październiku. Stanowi to najostrzejszy spadek od prawie 3 lat.

"W mniej zmiennym trzymiesięcznym porównaniu produkcja od września do listopada 2023 r. była o 1,9% niższa niż w poprzednich trzech miesiącach. W październiku 2023 r. produkcja spadła o 0,3% w stosunku do września 2023 r. po rewizji wstępnych wyników (wstępna wartość: -0,4%)" - podaje Destatis.

 

Zobacz również: Inflacja w Niemczech odbiła! Co na to EBC?

Reklama

 

Produkcja dla przemysłu wytwórczego - Niemcy

 grafika numer 1 grafika numer 1

Źródło: Destatis

 

W analizowanym okresie wzrosła o 3,1% m/m produkcja w branżach energochłonnych (po uwzględnieniu sezonowości). Patrząc jednak z perspektywy 3-miesięcznej, odnotowano spadek o 0,9%. Względem listopada 2022 r. zarejestrowano z kolei spadek o 4%. 

 

Należy oczekiwać recesji w Niemczech? 

Reklama

Ostatnie informacje docierające z niemieckiej gospodarki nie napawają optymizmem. Wczorajsze dane dotyczące zamówień w przemyśle również rozczarowały. W listopadzie w ujęciu miesięcznym odnotowano 0,3% wobec prognozy na poziomie 1% (poprzednio -3,8%), w ujęciu rocznym z kolei -4,3% (poprzednio -4,5%). Ponadto w kraju wciąż utrzymuje się niepewność energetyczna i polityczna. Ekonomiści prognozują, że popyt zewnętrzny na niemiecką produkcję przemysłową prawdopodobnie pozostanie słaby.

 

 

Analitycy ING Think przewidują, że grudzień przyniesie kolejne rozczarowanie, a spadki mogą ulec pogłębieniu. 

"Grudzień prawdopodobnie przyniesie więcej negatywnych niespodzianek, wraz z pierwszymi oznakami pogorszenia sytuacji gospodarczej w wyniku kłopotów fiskalnych rządu, zakłóceń w Kanale Sueskim i słabych wyprzedaży świątecznych. Wszystko to wskazuje na kolejne niewielkie skurczenie się w IV kwartale, wpychając niemiecką gospodarkę w pierwszą – co prawda bardzo niewielką – techniczną recesję od 2020 r. Jak powiedzieliśmy: nowy rok, stare problemy" - skomentowali analitycy. 

Reklama

 

Zobacz również: Analiza konkurencji na rynkach największych światowych importerów – Niemcy

Czytaj więcej

Artykuły związane z kondycja niemieckiej gospodarki