Już w środowy wieczór poznamy decyzję w sprawie stóp procentowych w USA, co będzie najważniejszym wydarzeniem na rynkach w tym tygodniu. Najprawdopodobniej dojdzie do wstrzymania trwającego od marca zeszłego roku cyklu podwyżek stóp procentowych, co jednak wcale nie znaczy, że oprocentowanie Fed nie pójdzie już w górę.
Na skróty:
- W środę o 20:00 poznamy decyzję w sprawie stóp procentowych w USA po czerwcowym posiedzeniu FOMC
- Scenariusz bazowy zakłada, że Komitet Otwartego Rynku pozostawi stopy procentowe bez zmian
- Prawdopodobieństwo braku podwyżki stóp wzrosło po wtorkowych danych na temat majowej inflacji w USA
- Wciąż jednak nie można mówić o zakończeniu cyklu podwyżek stóp procentowych w USA
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej FXMAG
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
Tym razem bez podwyżki?
Już w środę o 20:00 poznamy decyzję Komitetu Otwartego Rynku w sprawie wysokości stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. Po dzisiejszym odczycie inflacji konsumenckiej i bazowej w maju rynkowe oczekiwania są dość jednoznaczne - na czerwcowym posiedzeniu FOMC przerwie trwający od marca zeszłego roku cykl zacieśniania monetarnego i pozostawi stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Oznacza to utrzymanie oprocentowania Fed w przedziale 5,00-5,25%.
Dlaczego rynek dyskontuje właśnie ten scenariusz? Przede wszystkim z powodu optymistycznych odczytów majowej inflacji, które po raz kolejny okazały się lepsze od oczekiwań analityków. Majowa inflacja konsumencka w USA wyniosła równe 4% w skali roku oraz 0,1% w porównaniu do kwietnia, podczas gdy analitycy spodziewali się odczytu na poziomie 4,1% w skali roku oraz 0,2% w ujęciu miesięcznym. Dla porównania - kwietniowy odczyt inflacji konsumenckiej, który również był lepszy od oczekiwań analityków, wyniósł 4,9% w ujęciu rocznym oraz 0,4% w skali miesiąca.
Nieco mniej optymistyczne okazały się dane na temat inflacji bazowej (z wyłączeniem cen żywności i energii), która wciąż pozostaje uporczywie wysoka - wskaźnik Core CPI wyhamował do 5,3% w skali roku, wobec 5,5% r/r odnotowanych w kwietniu.
Po publikacji danych o inflacji odsetek pozycji na rynku terminowym obstawiających pozostawienie stóp procentowych bez zmian na czerwcowym posiedzeniu wzrósł do ponad 94%. Zaledwie niecałe 6% pozycji wycenia obecnie kolejną podwyżkę stóp procentowych o 25 punktów bazowych na jutrzejszym posiedzeniu FOMC.
Do jutrzejszego głosowania członków Komitetu Otwartego Rynku zapewne niewiele się zmieni, choć przed nami jeszcze środowe odczyty majowej inflacji producentów w Stanach Zjednoczonych (o godz. 14:30), trudno jednak liczyć na odczyt, który mógłby znacząco wpłynąć na oczekiwania wobec decyzji FOMC. Prognozowany odczyt inflacji PPI (producentów) to 1,5% w ujęciu rocznym, w porównaniu do 2,3% r/r miesiąc wcześniej, zaś w przypadku inflacji bazowej producentów oczekiwany jest odczyt na poziomie 2,9% w skali roku, wobec 3,2% r/r odnotowanych w kwietniu.
Sprawdź również: Inflacja w USA znów mocno zaskakuje, a kurs dolara traci
To nie koniec cyklu podwyżek stóp w USA?
Mimo tego, że ponad 90% uczestników rynku obstawia, że FOMC na czerwcowym posiedzeniu pozostawi stopy procentowe bez zmian, nie musi oznaczać to końca cyklu zacieśniania monetarnego w USA. O tym, że rynek liczy jedynie na przerwę w podwyżkach stóp świadczy fakt, że obecnie ponad 62% pozycji na rynku terminowym wycenia wysokość stóp procentowych po kolejnym posiedzeniu FOMC, które odbędzie się 26 lipca, na 5,25-5,50%. To zaś oznaczałoby - przy założeniu scenariusza, w którym Komitet Otwartego Rynku nie zmieni stóp na jutrzejszym posiedzeniu - że na lipcowym posiedzeniu stopy pójdą w górę o 25 punktów bazowych.
Sprawdź również: Waluta tego kraju szoruje po dnie... a giełda osiąga historyczny rekord! O co chodzi?
Wszyscy czekają na Powella
Komitet Otwartego Rynku w pewnym sensie jest zakładnikiem rynkowych oczekiwań - jeżeli niemal wszyscy zakładają, że stopy procentowe pozostaną bez zmian, to kolejna podwyżka wywołałaby spore zamieszanie na rynkach. A amerykańska rezerwa federalna ma w zwyczaju dość jasno komunikować swoje zamiary, tak aby nie zaskakiwać rynku. O ile scenariuszem bazowym jest przerwanie cyklu podwyżek stóp procentowych, o tyle po raz kolejny uwaga skupi się na wystąpieniu prezesa Fed Jerome Powella, który rozpocznie konferencję po posiedzeniu FOMC o 20:30.
Po majowej konferencji Powell zaznaczył, że sytuacja sektora bankowego uległa poprawie, a system finansowy w USA jest zdrowy i silny. Jednocześnie po raz kolejny powtórzył, że inflacja wciąż pozostaje zbyt wysoka, a rezerwa federalna pozostanie zdeterminowana, by obniżyć ją do dwuprocentowego celu.
Po czerwcowym posiedzeniu poznamy też najnowsze projekcje makroekonomiczne Fed oraz zaktualizowany arkusz FOMC dot-plot, który pokazuje oczekiwania członków Komitetu Otwartego Rynku w kwestii wysokości przyszłych stóp procentowych.
Sprawdź również: Powell znowu straszy rynki - koniec marzeń o końcu podwyżek stóp w USA
