Nastawienie inwestorów na rynkach jest rekordowo słabe, porównywalne nawet do kryzysu z 2007-2008 roku. Wśród kupujących również. Wskaźnik nastrojów konsumenckich mierzony przez Uniwersytet w Michigan jest na najniższym poziomie w historii. Wzrost cen zaczyna odciskać negatywne piętno na gospodarkach światowych. Po pierwsze zmniejsza się dochód rozporządzalny gospodarstw domowych, a po drugie rosną koszty firm, które zżerają marże i zyski. Na tak negatywny sentyment wśród konsumentów wpływa również polityka banków centralnych na całym świecie. Podnosząc stopy procentowe, wzrasta rata kredytów o zmiennej stopie oraz spada zdolność kredytowa. O recesji można usłyszeć już wszędzie. Spowolnienie jest w zasadzie pewne, natomiast trudno jeszcze stwierdzić, czy spowolnienie przerodzi się w recesję i jeśli tak, to jaka byłaby jej głębokość.
Notowania cen pszenicy, CBOT, 6M, źródło: baha.com
Wczoraj rano poznaliśmy dane PMI z Europy i USA. Ewidentnie widać, że zaczynamy się niebezpiecznie zbliżać do recesyjnej granicy 50 punktów. PMI za czerwiec w Niemczech był poniżej prognoz. Wskaźnik dla sektora usługowego wyniósł 52,4 pkt, przy oczekiwaniach 54,5 pkt (poprzedni odczyt to 55 pkt). Natomiast wskaźnik dla przemysłu wyniósł 52 pkt, szacunki zakładały 54 pkt (poprzednio 54,8 pkt). We Francji odczyty również rozczarowały. PMI dla przemysłu jest już na poziomie 51 punktów. Wstępne odczyty PMI w USA wypadły bardzo podobnie do tych w Europie, czyli słabo. Wskaźnik dla sektora usługowego wyniósł 51,6 pkt przy prognozie 53,3 pkt (poprzednio 53,4 pkt), a dla przemysłu 52,4 pkt przy oczekiwaniach 56 punktów (poprzednio 57 pkt!).
Obawy o recesję widać gołym okiem od co najmniej kilku dni na wykresach surowców rolnych oraz energetycznych. Ropa WTI potaniała w dwa tygodnie o 13%, gaz ponad 30%. Jeśli chodzi o pszenicę, to ta przeceniła się w ciągu miesiąca o 20%. Ostatni tydzień to mocne spadki na rynku bawełny -14%, kukurydzy -10% czy soi -6%.
Notowania cen gazu, Nymex, 6M, źródło: baha.com
Dzięki taniejącym surowcom dynamika wzrostu inflacji powinna spowolnić i choć na chwilę dać oddech konsumentom i producentom na całym świecie, a banki centralne mogą zacząć się zastanawiać czy szybkie i mocne podwyżki stóp procentowych są odpowiednią polityką. Pytanie jednak pozostaje, jak trwała i głęboka będzie korekta na rynku surowcowym. Nie wiemy jak będzie wyglądać jesień i czy surowce nie będą bić kolejnych rekordowych poziomów, a wtedy widmo recesji będzie już nieuniknione.
Mieszko Mórawski, Trader, Superfund TFI, 24.06.22
