Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Jaki zysk pokaże Finax za 2023 rok?

„Polskie indeksy giełdowe przez 10 lat poruszały się płasko i może to się w końcu zmieni. Wydaje mi się, że ten powyborczy trend wzrostowy będzie kontynuowany” – mówi Juraj Hrbatý, prezes Finax, w wywiadzie dla FXMAG.

 

  • Czemu warto oszczędzać na emeryturę?
  • Co to jest OIPE?
  • Jakie są przewagi OIPE nad IKE?
  • Jak rozwija się Finax w Polsce?
  • Co się będzie działo na giełdach w 2024 roku?

 

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

Reklama

 

Piotr Rosik (z-ca redaktora naczelnego FXMAG): Czemu warto oszczędzać na emeryturę? To nie jest sexy plan dla młodych ludzi. Oni chcieliby szybko zarobić na Lambo.

Juraj Hrbatý (prezes Finax): Ostatnio słuchałem podcastu o zachowaniach ludzkich, jeśli chodzi o oszczędzanie. Jak się można domyślać, większość ludzi preferuje wydawanie tu i teraz ponad oszczędzanie w długim terminie.

Jednak sytuacja zmieniała się, gdy prezentowano im ich postarzane zdjęcie, prezentujące ich w wieku 65 lat, i przedstawiano wizję przyszłości, w której litr mleka kosztuje 5 euro, a chleb 10 euro. A zwyczajny samochód 40 000 euro. Wtedy ludzie zaczynali się zastanawiać nad swoją przyszłością finansową. Pojawiały się pytania o zdolność do korzystania z takich przyjemności, jak wyjście do restauracji czy podróż.

Oczywiście, to jest tak, że jeśli chcesz mieć pewien standard życia, to musisz zadbać o niego sam, przed przejściem na emeryturę. Rząd nie da rady płacić za Ciebie wszystkich rachunków.

 

Zobacz także: Jak rozwiązać problem wysokich cen mieszkań? Warto sięgnąć po tę metodę

 

Czyli potrzebujemy świadomości i wyobraźni, by zadbać o finanse.

Reklama

Ludzie potrafią pracować po 60 godzin tygodniowo, albo i więcej, by zarabiać pieniądze. Ale co ciekawe, nie potrafią przeważnie poświęcić 1-2 godzin tygodniowo na to, by zadbać o te pieniądze. Tymczasem powinni myśleć o tym, jak wydają pieniądze i na co.

 

 

Finax oferuje nowy produkt, europejską emeryturę Ogólnoeuropejski Inwestycyjny Produkt Emerytalny, czyli OIPE. Czym jest OIPE i czemu warto mieć ten produkt?

Unia Europejska doszła do wniosku, że źródła przychodów wielu Europejczyków są coraz bardziej zdefragmentowane. Jest już wielu ludzi, którzy zarabiają czy zarabiali w dwóch czy trzech różnych krajach członkowskich UE. A to oznacza, że po przejściu na emeryturę będą mieć daninę z różnych źródeł.

Wiadomo, że UE chciałaby, aby siła robocza w Europie była bardziej mobilna, i bardziej konkurencyjna w stosunku do siły roboczej USA. OIPE to jest jeden z pierwszych kroków w kierunku, aby siła robocza UE stała się bardziej mobilna, aby europejski system emerytalny stał się bardziej atrakcyjny i transparentny.

Reklama

OIPE to wspólny dla wszystkich krajów UE produkt. Jest on niezależny od polityków z poszczególnych krajów członkowskich UE. Ma zdrowe ograniczenie, jeśli chodzi o pobierane opłaty. Jest mocno zorientowany na dobre zarabianie, na przynoszenie stóp zwrotu bijących inflację. OIPE może być prowadzone przez różnego rodzaju instytucje finansowe, jak banki czy towarzystwa ubezpieczeniowe.

 

Mamy coś podobnego w Polsce, czyli Indywidualne Konto Emerytalne (IKE). Czym się różni OIPE od IKE? Warto mieć i OIPE i IKE?

To są bardzo podobne produkty, ale OIPE daje możliwość korzystania z zachęt podatkowych obowiązujących w innych krajach. Poza tym, jak już wspominałem, nad OIPE wisi o wiele mniejsze ryzyko polityczne. Polski ustawodawca może zmienić zasady działania IKE w każdej chwili, a nie może zrobić nic w kwestii OIPE.

 

Zobacz także: Ceny mieszkań w Polsce - jak wygląda sytuacja na rynku? [INFOGRAFIKA]

 

Jak idzie sprzedaż OIPE?

Dobrze. W miesiąc otworzyliśmy ponad 1 tys. rachunków. Ale większość Polaków w ogóle nie wie nic o OIPE, więc generalnie uważam to za dobry wynik.

Reklama

 

Czy OIPE nie kanibalizuje dotychczas dostępnych produktów Finax?

Wierzymy, że nie. Co prawda OIPE jest nieco tańsze, jeśli chodzi o koszty, ale mamy nadzieję, że nasi klienci będą nam wierni, a w zamian za to, my będziemy im oferować coraz niższe koszty zarządzania.

 

 

Oferujecie OIPE tylko w dwóch wariantach: 100% akcji oraz 80% akcji. Dlaczego? Tak bardzo wierzycie w akcje w długim terminie?

Europejski ustawodawca powiedział, że oferujący OIPE muszą stworzyć takie produkty, które pozwolą z 80-procentowym prawdopodobieństwem pobić inflację. Wykonaliśmy symulacje i przekonaliśmy się, że tworząc produkt z udziałem akcji w portfelu poniżej 80% nie mamy szans na pobicie inflacji w tak długim terminie. W ogóle okazuje się, że wyniki portfeli z 80-, 90- i 100-procentową ekspozycją na akcje różnią się znacznie w długim terminie.

Reklama

 

Czy trudno było uzyskać licencję na oferowanie OIPE?

Przygotowywaliśmy się 1,5 roku. Gdy już uzyskaliśmy licencję na Słowację, to przygotowanie się do uzyskania licencji na Polskę trwało 2-3 miesiące.

 

Finax działa na polskim rynku inwestycyjnym już kilka lat. Jaka jest specyfika polskiego rynku ze słowackiej perspektywy?

Widzimy pewne różnice kulturowe. W Polsce ludzie mają większe zaufanie do różnej maści influencerów. Widzimy też, że w Polsce warunki gospodarcze są nieco trudniejsze, a konkurencja ze strony banków jest większa, bo dają oferty lokat z dość wysokim oprocentowaniem.

Uważamy jednak, że pasywna rewolucja postępuje. I gdy sytuacja makroekonomiczna się poprawi, to i pasywna rewolucja przyspieszy. Mówiąc pasywna rewolucja, rozumiem pod tym pojęciem oczywiście coraz większą skłonność ludzi do korzystania z produktów lokujących środki tak, by korzystać można było po prostu na wzroście całego rynku akcji.

 

Kto jest waszym największym konkurentem?

Reklama

Najprostsza odpowiedź to: banki. Ale uważam, że tak naprawdę największą przeszkodą w rozwoju naszego biznesu jest niski poziom wiedzy i świadomości finansowej.

 

Zobacz także: Ile zarabiają influencerzy AI? Kwoty mogą zszokować!

 

Jak wygląda biznes Finax w Polsce w liczbach?

Mamy nad Wisłą ponad 10 000 klientów i ponad 75 mln euro w zarządzaniu.

 

Jaki zysk pokaże Finax za 2023 rok?

Byliśmy na drodze do pokazania zysku. Ale dokonaliśmy akwizycji. Niedługo ją ujawnimy. Kupiliśmy podmiot znany na polskim rynku. I ta akwizycja spowoduje, że pokażemy kilkanaście tysięcy euro straty, ale to przejęcie da nam większe możliwości rozwoju w Europie Środkowo-Wschodniej.

Reklama

 

Który z waszych portfeli pokaże najlepszy wynik inwestycyjny w 2023 roku?

Nasz produkt OIPE na koniec października pokazywał 4% zysku, licząc w euro. Jednak kilka produktów z dużym udziałem akcji w portfelu pod koniec listopada miało już zysk w okolicach 12% w euro.

 

 

Jakie są Pańskie prognozy inwestycyjne na rok 2024?

Widzieliśmy pokaźny rajd na akcjach na jesieni, szczególnie na polskim rynku po wyborach parlamentarnych. Polskie indeksy giełdowe przez 10 lat poruszały się płasko i może to się w końcu zmieni. Wydaje mi się, że ten powyborczy trend wzrostowy będzie kontynuowany.

Reklama

Wydaje się też, że jeśli stopy procentowe w USA zaczną iść w dół, to możemy zobaczyć duży ruch na akcjach małych i średnich spółek. Podobnie w Europie.

Jednak to nie oznacza, że akcje jako klasa aktywów w 2024 roku spiszą się jakoś ponadnormatywnie dobrze. Dlatego najlepiej nie skupiać się na jednym rynku, tylko jako pasywny inwestor lokować kapitał w akcjach, czy też w funduszach indeksowych z różnych rynków.

 

A jaka jest Pańska prognoza dla branży robo-doradztwa? Czy ona jest skazana na sukces?

Uważam, że pasywna rewolucja będzie kontynuowana. Robo-doradcy chcieli szybko podbić rynek, atakując bardzo niskimi opłatami. Teraz mają problemy finansowe, problem z rozwojem biznesu. Możemy zobaczyć kilka głośnych upadłości w tym segmencie rynku finansowego. Jednak najsilniejsze podmioty sobie poradzą.

Dziękuję za rozmowę.

 

Zobacz również: Dywidendy GPW - duży gracz podzieli się zyskiem!

Czytaj więcej

Artykuły związane z Jaki zysk pokaże Finax za 2023 rok?