- Jak wygląda rynek pracy w Wielkiej Brytanii?
- Czy wciąż generuje zbyt dużą presję inflacyjną?
- Jak popatrzy na dzisiejsze dane z rynku pracy Bank Anglii?
- Jakie są trendy na brytyjskim rynku pracy?
Poznaliśmy grudniowe dane z brytyjskiego rynku pracy. Średnie tygodniowe wynagrodzenie urosło o 5,8%, podczas gdy prognoza zakładała 5,6%. Średnie tygodniowe wynagrodzenie bez bonusów poszło w górę o 6,2%, a zakładano 6%. Stopa bezrobocia wyniosła 3,8%, przy prognozie 4%. Wnioski o zasiłek dla bezrobotnych w styczniu wyniosły 14,1 tys., zakładano 15,2 tys. (po 11,7 tys. w grudniu).
Dane sugerują, że brytyjski rynek pracy generuje zbyt dużą presję inflacyjną, aby Bank Anglii mógł szybko przejść do cięcia stóp procentowych. Funt szterling umocnił się w stosunku do dolara amerykańskiego i euro po opublikowaniu danych z rynku pracy, a inwestorzy zmniejszyli swoje zakłady na obniżki stóp procentowych BoE w 2024 roku.
Jutro odczyt CPI oraz PPI w Wielkiej Brytanii za styczeń 2024. Będzie on niezwykle ważny w kontekście stóp procentowych.
Unemployment Rate in the United Kingdom decreased to 3.80 percent in December from 4.20 percent in November of 2023.https://t.co/7v4vDCSJH1 pic.twitter.com/BYV2bLQ7nC
— TRADING ECONOMICS (@tEconomics) February 13, 2024
Rynek pracy nie schładza się tak szybko, jak oczekiwano...
Płace na Wyspach Brytyjskich rosły pod koniec 2023 r. w najwolniejszym tempie od ponad roku, ale spowolnienie było mniejsze, niż przewidywała większość analityków. Stopa bezrobocia w Wielkiej Brytanii nieoczekiwanie spadła. Tak pokazują dane ONS.
Czytaj również: Recesja w Niemczech wielce prawdopodobna. Problemy przemysłu i kryzys budżetowy
We’ve published the latest UK labour market figures ➡️https://t.co/uUfa4WRA2u
— Office for National Statistics (ONS) (@ONS) February 13, 2024
Commenting on today’s figures, ONS Director of Economic Statistics Liz McKeown said: (1/4) ⬇️ pic.twitter.com/0SwR0n5U6K
Dyrektor statystyk gospodarczych ONS Liz McKeown tak oto skomentowała dzisiejsze odczyty:
"Wyraźnie widać, że wzrost zatrudnienia spowolnił w ciągu ostatniego roku. W tym samym okresie odsetek osób niepracujących i nieposzukujących pracy wzrósł, a historycznie wysoka liczba osób twierdzi, że jest długotrwale chora. Liczba wolnych miejsc pracy ponownie spadła, dziewiętnasty miesiąc z rzędu. Istnieją jednak oznaki, że trend ten może teraz zwalniać. Liczba dni straconych na strajki wzrosła w grudniu, a większość z nich pochodziła z sektora opieki zdrowotnej. W ujęciu gotówkowym zarobki rosną wolniej niż w ostatnich miesiącach, ale w ujęciu realnym pozostają dodatnie dzięki spadającej inflacji".
Ben Harrison, dyrektor Fundacji Pracy na Uniwersytecie Lancaster, wskazał, że dla milionów osób kryzys związany z kosztami utrzymania jeszcze się nie skończył, a mimo to płace nadal spadają.
"Dane pokazują, że obecnie 2,8 miliona osób jest nieaktywnych zawodowo z powodu długotrwałej choroby, co jest jednym z najwyższych poziomów od 1993 roku. Niedawno skorygowane dane ONS pokazują, że w porównaniu do okresu przed pandemią Wielka Brytania ma obecnie prawie 700 000 więcej dorosłych w wieku produkcyjnym poza rynkiem pracy z powodu złego stanu zdrowia” – podkreślił Harrison.
Kanclerz Skarbu Jeremy Hunt z zadowoleniem przyjął wiadomość, że płace realne (zarobki skorygowane o inflację) ponownie wzrosły, mówiąc:
"To dobra wiadomość, że płace realne rosną szósty miesiąc z rzędu, a bezrobocie utrzymuje się na niskim poziomie, ale misja nie została jeszcze wykonana. Nasze obniżki podatków są częścią planu zakładającego powrót obecnie bezrobotnych na rynek pracy, abyśmy mogli rozwijać gospodarkę - ale musimy się tego planu trzymać".
Zobacz także: Inflacja w Polsce w lutym 2024 - ile wyniesie? Oto co napędza wzrost cen
...a to ma prawo niepokoić Bank Anglii
Co dalej ze stopami procentowymi na Wyspach, po dzisiejszych danych z rynku pracy? Jake Finney, ekonomista w PwC UK, powiedział, że spadek liczby wolnych miejsc pracy zgłoszony przez Office for National Statistics pokazał, iż wzrost płac nadal spowalnia.
"Bank Anglii będzie jednak wciąż zaniepokojony faktem, że rynek pracy nie ochłodził się wystarczająco, aby osiągnąć trwały powrót do celu inflacyjnego na poziomie 2%" - powiedział Finney. "Pozostaje to jedną z kluczowych przeszkód dla obniżki stóp bazowych w maju, której obecnie oczekują rynki" - dodał.
Główna stopa procentowa - Wielka Brytania
Źródło: Trading Economics
"Dzisiejszy odczyt wskazuje na pewne oznaki spowolnienia na wciąż silnym rynku pracy, ale prawdopodobnie potrzeba znacznie głębszego ochłodzenia, zanim Bank Anglii będzie gotowy rozważyć cięcie stóp procentowych" - uważa Hugh Gimber, strateg rynku globalnego w J.P. Morgan Asset Management.
Ashley Webb, ekonomista Capital Economics, uważa, że wolniejsze niż oczekiwano spowolnienie wzrostu płac może oznaczać, iż Bank Anglii nie musi spieszyć się z obniżką stóp procentowych. Webb zaznacza, że jutrzejszy raport o inflacji również będzie ważny dla Banku Anglii
„Podczas gdy wzrost płac zwolnił w grudniu, dowody na to, że rynek pracy może nie rozluźniać się zbytnio, sugerują, iż wzrost płac może nie spowalniać tak szybko, jak się spodziewamy” – powiedział Webb.