- Czy cena kawy wzrośnie?
- Co będzie dalej z ceną ropy naftowej?
- Czy ceny gazu będą rosnąć?
Prognoza cen kawy: co dalej?
Michał Stajniak z XTB: Cena kawy znalazła się w okolicach 250 centów za funta, co było najwyższym poziomem od lutego 2022 roku. Cena zaliczyła korektę do 230 USD. Inwestorzy spekulacyjni są jednak wciąż nastawieni na wzrosty, a ostatnie zmiany pogodowe w Ameryce Południowej dają szanse na mniejsze zbiory w obecnym sezonie. Z drugiej strony poprawia się sytuacja w Azji, co może skutkować spadkiem cen Robusty. Cały czas rosną zapasy kawy na giełdach, dlatego na ten moment należy zakładać brak wzrostów cen powyżej 260-270 centów za funta. Jeśli jednak poziom 260 zostanie przebity na stałe, wtedy można oczekiwać dalszego silnego wzrostu, choć wzrost cen powinien być ograniczony poziomem 300-320 centów za funta.
Prof. Krzysztof Borowski: Po przełamaniu linii trendu spadkowego (od szczytu ze stycznia 2022 r.) cena znajduje się w trendzie wzrostowym. Cena zatrzymała się pod oporem pochodzącym od szczytu ze stycznia 2022 r. (260 USD), po czym doszło do odbicia w dół – można oczekiwać kolejnego ataku na szczyt i jego pokonania (może nie tak od razu, tj. z marszu). Kolejnym oporem jest szczyt z 2011 r. – 309 USD. W układzie tygodniowym na wskaźnikach i oscylatorach dominują wskazania kupna, chociaż odległość między MACD, a jego średnią wyraźnie maleje, a RSI wybił się poniżej linii 70 pkt. Wsparciem jest linia trendu wzrostowego (218 USD) i potem dno z maja br. (potwierdzone przebitą linią trendu spadkowego) – ok. 192 USD. W układzie dziennym widoczne jest wyraźne wychłodzenie wskaźników i oscylatorów – chociaż MACD pozostaje powyżej linii zero.
Wykres. Analiza techniczna notowań kawy.
Źródło: TradingView.
Zobacz: Ceny kawy najwyższe w historii. Co jest powodem?
Jaka jest prognoza cen ropy naftowej?
Krzysztof Borowski: Cenie nie było dane przebić linii trendu wzrostowego (od szczytu z czerwca 2022 r.) – starała się do zrobić wielokrotnie, ale ostatecznie kontrolę przejęły niedźwiedzie. Lokalnym zatrzymaniem jest dno zielonego korpusu: 75,30 USD, a potem dołek z czerwca 72,50 USD. W układzie dziennym wskaźniki i oscylatory pozostają wyprzedane (ale mają jeszcze pewien potencjał spadkowy). W układzie tygodniowym ostatnia zwyżka ceny do linii trendu spadkowego, wyglądała jedynie jako lekkie odbicie – sugeruje to wejście ceny ropy w trend boczny z malejącymi drganiami góra/ dół. MACD w tym układzie może za chwilę przebić linię zero – co należy uznać za zły prognostyk.
Wykres. Analiza techniczna notowań ropy naftowej.
Źródło: TradingView.
Michał Wrzeszcz z Saxo Banku: W minionym tygodniu ceny ropy spadły, a ropa Brent znalazła się w okolicach 80 dolarów za baryłkę. Było to spowodowane głównie słabszymi warunkami rynkowymi i spekulacjami inwestorów. Dane dotyczące zapasów przedstawiały mieszany obraz: znaczne redukcje w USA i Europie, ale niewielki wzrost w Singapurze.
Produkty gotowe, takie jak benzyna i olej napędowy, odnotowały wzrost cen z powodu znacznego spadku zapasów w Stanach. Dodatkowo, na rynek ropy w krótkim terminie wpływają nowe cięcia produkcji OPEC+, mniejsza podaż tego surowca w Europie Wschodniej (sankcje na Łukoil), zwiększony import ropy wenezuelskiej przez Indie oraz zagrożenie pożarami dla kanadyjskiego rurociągu.
W średnim terminie redukcja podaży w połączeniu ze zwiększonym popytem (sezonowość, transport, chłodzenie) powinny wspierać ceny. Jednak cykliczny charakter spekulantów sugeruje, że ich działania mogą nadal wywierać presję na spadek cen w najbliższych tygodniach.
Zobacz również: Zamach na dowódcę Hamasu: co będzie dalej z ceną ropy?
Czy cena gazu wzrosną?
Michał Stajniak: cena spadła na koniec lipca w okolice 2 USD/MMBTU, pomimo sezonowego zwiększenia zużycia gazu przez amerykańskie elektrownie. Jednocześnie obserwowaliśmy również powrót produkcji w okolice historycznych szczytów, powyżej 100 bcf/d. Sezonowość wskazuje na odbicie, ale należy pamiętać, że wzrost cen w dużej mierze będzie wynikać z kształtu krzywej terminowej. Do końca stycznia krzywa terminowa zakłada 60% wzrost cen od obecnych poziomów. W sierpniu powinniśmy obserwować poziomy wyższe niż obecnie, ale nie powinniśmy zakładać więcej niż 10-20% wyższych cen (najbliższe rolowanie będzie wielkości ok. 5-6%).
Zobacz również: Cena gazu o 320% większa w 2024? Ostrzeżenie ekspertów
