Jak zachowują się indeksy giełdowe?

Jak zachowują się indeksy giełdowe?
Co będzie wpływało na notowania S&P500, DAX i WIG20 w kwietniu?
Jak zachowają się notowania S&P500, DAX i WIG20 w tym miesiącu?

Marzec był dość udany dla indeksów giełdowych. S&P 500 poszedł w górę o 4%, niemiecki DAX o blisko 5%, a WIG20 zakończył miesiąc nieco powyżej zera. Na razie trwająca od jesieni 2022 roku hossa wydaje się być niezagrożona.

Jakie prognozy dla rynków akcji na kwiecień mają najlepsi polscy eksperci?

Reklama

S&P 500

Michał Krajczewski (kierownik Zespołu Doradztwa Inwestycyjnego BNP Paribas Bank Polska): „Jeśli chodzi o S&P 500, to oczekuję kontynuacji stabilnych wzrostów indeksu, przynajmniej w pierwszej części miesiąca. Otoczenie gospodarcze pozostaje sprzyjające: dane dotyczące koniunktury w USA są relatywnie silne na tle świata, jednak jeszcze nie na tyle dobre, aby inwestorzy bali się scenariusza braku obniżek stóp procentowych przez Fed. W stabilnym otoczeniu kolejnym impulsem zmienności może być dopiero sezon publikacji wyników za 1Q24, który rozpoczyna się pod koniec miesiąca.”

Prof. Krzysztof Borowski (SGH): „Na S&P 500 będzie mieć miejsce kontynuacja trendu wzrostowego w kanale 5 188 – 5 450 pkt. Dopiero przebicie dolnego ograniczenia kanału oznaczać będzie silniejszą korektę spadkową. Na razie brak formacji sugerujących zakończenie trwającej fali wzrostowej. Zasięg Fibonacciego (2,618) dla fali spadkowej z jesieni ur. daje target w okolica 5 600 pkt.”

Eryk Szmyd (XTB): „Indeks S&P 500 zbliżył się do długoterminowej średniej roczny stopy zwrotu z ostatnich dekad, po zaledwie 3 miesiącach roku. Po serii słabszych danych makro z USA i wciąż niepewnej perspektywy luzowania polityki Fed latem tego, nowy kwartał może zostać zatem otwarty w nieco mniej szampańskich nastrojach. Kwiecień będzie też miesiącem poprzedzającym sezon wyników spółek z Wall Street oraz decyzję Fed, którą poznamy dopiero 1 maja. To może skłonić inwestorów do strategii przezorny zawsze ubezpieczony i wzięcia wypracowanych do tej pory zysków, także na akcjach technologicznych.”

Zobacz także: Notowania koncernu PKN Orlen ciągle rosną!

Reklama

Notowania S&P 500

grafika numer 1 ✕

Źródło: TradingView

DAX

Reklama

Prof. Krzysztof Borowski (SGH): „Po okresie bazy (grudzień 2023 – luty 2024) indeks przyspieszył w górę. Target (poziom 2,618 zasięgu Fibonacciego dla fali spadkowej styczeń – wrzesień 2022 r.) to poziom 19 100 pkt, zaś z ruchu mierzonego dla fali wzrostowej (październik 2022 – lipiec 2023) to 20 400 pkt.”

Michał Krajczewski (BNP Paribas Bank Polska): „Relatywnie silniejsze wzrosty DAX w drugiej części marca i większe wykupienie indeksu względem np. S&P500 mogą skłaniać do scenariusza korekty albo trendu bocznego. Jednak póki hossa za oceanem nie zostanie gwałtowniej przerwana, także europejskie indeksy powinny pozostać w trendach wzrostowych.”

Bartłomiej Mętrak (XTB): „DAX od połowy lutego poruszał się w bardzo dynamicznym trendzie wzrostowym. W każdym z 6 ostatnich tygodni indeks wyznaczał nowe historyczne szczyty. Poprzeczka jest zawieszona wysoko dla byków chcących kontynuować wzrosty w kwietniu. Notowania głównego niemieckiego indeksu zyskiwały mimo nieustannie słabych danych gospodarczych z Niemiec, co jest dowodem na to, że spółki należące do DAX działają bardziej globalnie, a słabe warunki makroekonomiczne w Niemczech nie stanowią dla nich problemu. Z tego względu kwietniowe wyniki na DAX-ie będą bardziej zależały od globalnego sentymentu na rynkach akcji, w tym szczególnie na Wall Street. W tym kontekście na pewno warto będzie monitorować najnowsze raporty z rynku pracy oraz inflacji w USA, które mogą wpłynąć na sentyment inwestorów. W obecnym momencie optymizm inwestorów jest tak duży, że jakiekolwiek dane są odbierane pozytywnie. Jednak tak szybko, jak obecny stan się zakończy, tak możemy oczekiwać pierwszej korekty na rynku w tym roku. Niemniej jednak na moment obecny brak jest takiego katalizatora.”

Zobacz także: Cena bitcoin - prognozy dla kryptowaluty. Nadchodzi halving BTC i co dalej?

Reklama

Notowania DAX

grafika numer 2 ✕

Źródło: TradingView

WIG20

Prof. Krzysztof Borowski (SGH): „Trwa kontynuacja trendu wzrostowego w ramach kanału wzrostowego od września 2022 r. Górne ograniczenie kanału to 2 420 pkt. Indeks zadomowił się nad przebitą w górę linią trendu spadkowego. Na wskaźnikach i oscylatorach AT widoczne liczne dywergencje, ale można z nimi żyć. Brak za to oznak formacji odwrócenia trendu. W układzie dziennym, MACD zakręca w górę nad linią zero, sygnalizując możliwy kolejny wykop w górę.”

Reklama

Michał Krajczewski (BNP Paribas Bank Polska): „Krajowe blue chipy były relatywnie słabsze w marcu, co jednak mogło wynikać ze specyficznych tematów związanych z wydarzeniami na poszczególnych spółkach (np. LPP). W obliczu utrzymania wzrostów na rynkach bazowych oczekuje nadrabiania przez WIG20 wspomnianej słabości, co widać było już pod koniec miesiąca, kiedy notowania zbliżyły się do tegorocznego maksimum. Jego wybicie i atak na 2 500 pkt. będzie z punktu widzenia analizy technicznej potwierdzeniem średnioterminowego trendu wzrostowego na WIG20.”

Mateusz Czyżkowski (XTB): „Ostatni tydzień marca dla indeksu WIG20 był bardzo udany. Indeks przebił się zarówno powyżej psychologicznej bariery 2 400 punktów oraz strefy lokalnych szczytów z 13 marca, co teoretycznie otwiera drogę do potencjalnych dalszych wzrostów w kierunku szczytów na poziomie 2 495 punktów. Z fundamentalnego punktu widzenia wydaję się, że na rynku cały czas brakuje czynników, które mogłyby trwalej zaburzyć obecny trend wzrostowy na światowym rynku akcyjnym. Spodziewamy się, że WIG20 będzie naśladował ruchy innych benchmarków europejskich w kwietniu. Z drugiej jednak strony nominalne wzrosty na wielu indeksach rodzą obawy, o możliwość księgowania zysków przez część inwestorów, czemu może pomagać fakt końca I kwartału 2024 roku. Potencjalny rebalancing alokacji środków, może w takim wypadku nakładać niewielką presję na indeksy, niemniej wydaje się cały czas, że nie ma przesłanej o trwałej zmianie trendu. W krótkim terminie potencjalny punkt wsparcia może stanowić wcześniej wspomniana strefa 2 400 punktów oraz w przypadku silniejszej korekty strefa 2 300 punktów. Z perspektywy mnożnikowej za okres od początku 2022 roku indeks ten dla wskaźników estymowanych PE, PS oraz PB WIG20 utrzymuje się w strefach powyżej jednego odchylenia standardowego, co może wskazywać, że potencjalna premia za ryzyko powoli wydaje się słabnąć.”

Daniel Kostecki (CMC Markets): „Indeks najbardziej płynnych polskich spółek ma dość duże problemy z pokonaniem szczytu z lutego. WIG20 wygląda relatywnie słabo na tle DAX czy SPX, zatem bez nowego szczytu nadal może tu dominować niedźwiedzie podejście, a ponowny spadek do 2 300 pkt. nie byłby tu wykluczony”.