Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

jak czytać kursy walutowe

Kolejne zaskoczenie wysoką inflacją z USA przełożyło się na wzrost oczekiwań na szybkie podwyżki stóp Fed. Efektem był spadek pary €/US$ z 1,16 na 1,1450. Podniosły się także rentowności na rynkach bzowych, około 7pb w przypadku amerykańskiej 10latki. W czwartek handlu Treasuries nie było, a Bundy były stabilne.

Środa i czwartek przyniosły sporą zmienność na złotym

Niższa płynność przy umacniającym się dolarze przełożyły się na skokowy wzrost krajowej waluty z 4,60 do 4,64. Złoty stracił w podobnej skali co forint, ale obie waluty poradziły sobie gorzej niż np. czeska korona. Trudno jednoznacznie wskazać powód tak dużego ruchu, ale mogło to być m.in. efektem wypowiedzi C.Kochalskiego, który zasugerował, że należy zrobić przerwę w cyklu podwyżek stóp. W środę, przed świętem w kraju, POLGBs były stabilne. Handlu papierami w kraju wczoraj nie było.

 

Korekta po umocnieniu dolara

Po spadku pary /US$ w ostatnich dniach, dziś raczej spodziewamy się korekty/osłabienia dolara. Inwestorzy będą prawdopodobnie śledzić publikowane dziś dane o nastrojach konsumenckich w USA, starając się określić na ile wzrost inflacji może odbić się na wydatkach amerykanów. Skala korekty na parze nie będzie raczej duża – 1,15, maksymalnie 1,1550.

Dolar może kontynuować umocnienie przez kolejny tydzień-dwa

Reklama

Przed końcem roku para powinna jednak wrócić do wzrostu i zakończyć tegoroczny handel blisko 1,15. Z jednej strony ew. kolejne sygnały o poprawie koniunktury w Azji powinny sprzyjać ponownemu odpływowi kapitałów z USA na rynki wschodzące. Z drugiej sezonowo dolar bywa słabszy pod koniec roku. Może to wiązać się z budowaniem nowych pozycji na ryzykownych aktywach po rozliczeniu wyników za ten rok przez amerykańskie fundusze.

Uważamy, że wzrost rentowności na rynkach bazowych potrwa także na przełomie tygodnia i prawdopodobnie przez większa część końcówki 2021. Obserwujemy silny wzrost cen gazu po groźbach wstrzymania jego dostaw przez Białoruś. Dodatkowo z jednej strony swoje zakupy długu będzie zmniejszał Fed, a inwestorzy powinni wyceniać szybsze tempo taperingu niż obecnie biorąc pod uwagę zaskoczenia inflacją. Z drugiej oczekujemy wyraźnie wyższej podaży Treasuries. Spodziewamy się również utrzymania dobrej koniunktury na amerykańskim rynku pracy i wysokiej inflacji, co wspierać będzie oczekiwania na rozpoczęcie podwyżek stóp przez Fed w 2022.

 

 

Normalna płynność na rynku powinna sprzyjać korekcie także na /PLN

Reklama

Wraz z powrotem normalnej płynności na rynku, dziś spodziewamy się umocnienia po sporej przecenie złotego przez ostatnie dwa dni. Kurs €/PLN powinien wrócić do około 4,62. Skala tego ruchu pokaże jak ryzują się perspektywy złotego na najbliższe tygodnie. W ostatnich tygodniach widać było dużą aktywność opcyjną – tj. otwieranie pozycji na umocnienie PLN z uwagi na podwyżki stóp NBP. Nie przełożyło się to jednak na kurs. Sugeruje to, że choć inwestorzy zagraniczni widzą, że złoty jest silnie niedowartościowany, to przynajmniej krótkoterminowo boją się pozycji na jego umocnienie zajmować.

Prawdopodobnie mocniejszy dolar w końcówce roku oznacza, ze kurs €/PLN raczej zakończy tegoroczny handel ponad 4,60

Tym niemniej wysoka inflacja i słaby złoty będą wspierać oczekiwania, że NBP będzie kontynuować podwyżki także w 2022. Ryzykiem dla złotego jest jednak ponowne zaostrzenie konfliktu z Komisją Europejską, choć jest to już temat od dawna inwestorom znany.

 

URL Artykułu

 

Krajowy dług powinien śledzić zachowanie rynków bazowych na przełomie tygodnia

Reklama

Sugeruje to raczej wzrost rentowności w ślad za Treasuries. W naszej ocenie wzrost rentowności POLGBs pozostanie dominującym trendem do końca roku, choć raczej w małej skali. Z jednej strony oczekujemy wzrostu rentowności na rynkach bazowych, m.in. w reakcji na tapering Fed. Z drugiej wysoka inflacja powinna podtrzymać oczekiwania na kolejne podwyżki stóp w kraju, w tym w grudniu.

Czytaj więcej