Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

jak bardzo inflacja w strefie euro spadła

Maj przyniósł spadek inflacji HICP w strefie euro – wynika ze wstępnych szacunków Eurostatu. I to spadek większy od oczekiwań. Wskaźnik wyniósł 6,1% r/r, oczekiwano 6,3%. Euro reaguje na te dane neutralnie - widocznie nie są one na tyle optymistyczne, by zmieniać coś w przewidywanej polityce EBC.

 

  • Wskaźnik HICP dla strefy euro za maj wyniósł 6,1% r/r, spadając z 7% w kwietniu (oczekiwano 6,3%).
  • Inflacja bazowa spadła bardziej, niż oczekiwano, do 5,3%.
  • Inflacja HICP r/r zmalała w maju w 18 z 20 krajów strefy euro.
  • 15 czerwca EBC podejmie decyzję co do stóp proc.

 

Zharmonizowany indeks cen konsumpcyjnych (HICP) w strefie euro w maju był o 6,1% wyższy, niż przed rokiem – podał Eurostat. Miesiąc wcześniej wskaźnik wyniósł 7% r/r. Prognoza zakładała odczyt na poziomie 6,3%.

Reklama

Maj 2023 był już 23 miesiącem z rzędu, w którym inflacja HICP przekraczała cel Europejskiego Banku Centralnego (EBC) wynoszący 2%.

 

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

 

 

Inflacja bazowa w dół mocniej od oczekiwań

Jest to najniższy poziom HICP w strefie euro od lutego 2022 roku. Inflacja bazowa, z wyłączeniem energii i żywności, również spadła bardziej niż oczekiwano, do 5,3% z 5,6%. I to jest być może ważniejsze, niż spadek samego wskaźnika HICP.

 

 

Reklama

 

W maju ceny w ujęciu m/m poszły w dół w 7 z 20 gospodarek strefy euro, a w dwóch się nie zmieniły. Inflacja HICP r/r zmalała w 18 z 20 krajach (wzrosła w Holandii i nie zmieniła się na Malcie).

Przypomnijmy, że w maju inflacja w ujęciu rocznym w Niemczech, Hiszpanii i Francji również spadła bardziej, niż prognozowano. Generalnie, wzrost cen w największych gospodarkach strefy euro jest obecnie na najniższym poziomie od 12 miesięcy.

Europejski Bank Centralny 15 czerwca podejmie decyzję w sprawie polityki pieniężnej. Obecnie stopa referencyjna w strefie euro jest na poziomie 3,25% - najwyższym od listopada 2008 roku. Prezes Bundesbanku Joachim Nagel powiedział w zeszłym tygodniu, że spodziewa się jeszcze "kilku" podwyżek stóp w celu kontrolowania inflacji.

Zobacz również: Inflacja w Polsce: co dalej? Widać istotne ryzyko, powrót do celu NBP będzie mozolny – ostrzegają analitycy

 

EBC ma twardy orzech do zgryzienia

Spójrzmy jednak prawdzie w oczy, kwestia inflacji jest daleka od rozwiązania, a dalsze podwyżki stóp w strefie euro raczej staną się faktem.

Reklama

Wiceprezes EBC Luis de Guindos powiedział w czwartek, że choć bank przeszedł przez większość drogi zacieśniania polityki pieniężnej, aby przywrócić inflację do średnioterminowego celu na poziomie 2%, cykl jeszcze się nie zakończył.

EBC najbardziej zaniepokojony jest inflacją w usługach, która co prawda spowolniła do 5,0% z 5,2%, ale to wciąż wysoki poziom. Inflacja cen dóbr przemysłowych spadła do 5,8% z 6,2%. Inflacja cen żywności zmalała do 12,5% z 13,5%. Kierunek jest dezinflacyjny, ale poziomy wciąż wysokie.

"Na perspektywy europejskiej inflacji duży wpływ mają dwa przeciwstawne czynniki. Niższe niż oczekiwano ceny energii, ze względu na ciepłą zimę, prawdopodobnie spowodują spadek inflacji zasadniczej szybciej, niż sugerują ostatnie prognozy " - powiedział Carsten Brzeski, ekonomista ING. "Z drugiej strony, niedawne porozumienia płacowe i wciąż widoczna presja na wzrost cen w usługach prawdopodobnie utrzymają inflację bazową na wysokim poziomie" - dodał.

Wzrost płac w strefie euro waha się w przedziale od 5% do 6%. Wynagrodzenia nadrabiają zaległości po tym, jak inflacja przez lata zżerała realne dochody. EBC ma nadzieję, że gdy inflacja spowolni, wzrost płac podąży za nią. Rynek pracy w UE jest „napięty”, firmy zgłaszają coraz większe niedobory siły roboczej, co stanowi ryzyko wzrostu płac, a tym samym inflacji.

Innym potencjalnym zmartwieniem dla EBC jest to, że wzrost gospodarczy wydaje się mniej odporny na podwyżki stóp, niż sądzono. Widać to szczególnie w przemyśle wytwórczym - szereg wskaźników pokazuje, że firmy z tego sektora mają coraz większe problemy.

Reklama

Na koniec przypomnienie, że wskaźniki inflacji w wielu państwach UE różnią się od siebie, czyli wskaźniki CPI i HICP nie są ze sobą porównywalne. Poza tym, wprowadzane urzędowe limity cen energii lub przejściowe obniżki podatków wpływają na wskaźniki w wybranych krajach, ale nie na spadek inflacji. Inflacja HICP w strefie euro nie może być porównywalna ze stosowanym przez GUS wskaźnikiem CPI.

Zobacz również: Będą dalsze podwyżki stóp w Polsce, inflacja pozostaje permanentnie wysoka! – ostrzega znany analityk Saxo Banku

 

KOMENTARZ:

Bartosz Wałecki, analityk Michael / Ström Dom Maklerski

"Inflacja w strefie euro spadła w maju bardziej niż oczekiwano. Wstępne dane pokazują, że roczna stopa inflacji w strefie euro spadła do 6,1% w maju z 7% w kwietniu. Globalne czynniki dezinflacyjne powodują, że inflacja konsumencka podąża tym samym trendem co inflacja producencka, która w ostatnich miesiącach mocno wyhamowała. W relacji m/m ogół cen utrzymał się na tym samym poziomie. Patrząc na poszczególne komponenty odczytu widzimy, że jest to zasługa energii (-2,2% m/m), podczas gdy ceny w pozostałych kategoriach lekko wzrastały.
 
Strefa euro nadal jest jednak inflacyjnie podzielona. Wskaźnik powyżej 10% utrzymuje się w Estonii, Litwie, Łotwie i Słowacji. Z kolei w Belgii czy Hiszpani majowy wskaźnik był bliski 3%.
 
Europejski Bank Centralny spotyka się 15 czerwca, aby podjąć decyzję w sprawie polityki pieniężnej. Pozytywne zaskoczenia inflacyjne z Niemiec, Francji czy Hiszpanii mogą wpłynąć na dalsze decyzje EBC, w tym o możliwym zakończeniu cyklu podwyżek wcześniej niż sądzono. Dodatkowo pojawiają się dane, które pokazują, że dotychczasowe podwyżki stóp procentowych zaczynają przynosić efekty. Np. niemiecka gospodarka kurczy się drugi miesiąc z rzędu. Kanał stopy procentowej ma to do siebie, że zaczyna działać w pełnym wymiarze z pewnym opóźnieniem."

Zobacz również: W dużych krajach UE inflacja w maju spadała bardziej, niż oczekiwano

 

Czytaj więcej